Czy coś zmieniło się w sprawie samowolek u naszego bohatera,mamy już koniec kwietnia ?
a przy okazji o pracach nad nowym prawem budowlanym,będzie łatwiej,ale będą bardziej surowe kary.
Nie wiesz jednego kolego,coś się jednak dzieje :-).
Pod osłoną nocy pan inżynier pokazuje pewnym panom słupki ogrodzeniowe (w ogrodzeniu od ulicy),pierwszy i ostatni,które jak pisałeś stoją prawie w całości na posesjach sąsiednich,w tym twojej.
Może już będzie rozbierał ? A może będzie ci płacił za dzierżawę,jak masz na swoim jego słupek? Bo i taką absurdalną wersję w podobnym przypadku słyszałem,właśnie od niego,co prawda w sprawie jego płotu od strony innego sąsiada...
Widzisz, jak to jest ?Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Jak inżynier ma źle,tak może zostać i jest głuchy i ślepy,a jak panu inżynierowi się nie zgadzał płot,a dokładnie granica,która została nim rzekomo przekroczona,kazał płacić sąsiadowi za dzierżawę....