Jestem 27 lat ale pracuje 10 godzin dziennie i weekendy wiec na pewno mnie nie spotkasz.
Daj sobie samotna spokój z tym forum, dobrze ci radzę. Ja też tu kiedyś chciałem się umówić. Wszystko było ok, do momentu jak proponowałem spotkanie. Wtedy był foch, obrażanie o byle co i cisza dłuższy czas. Taka to normalność naszych samotnych forumowiczek. Najlepiej wciągnij się w wir pracy i nie bedziesz miała dziwnych myśli. Ja tam się samotny nie czuje, jak chce gdzieś wyjść to zawsze się ktoś znajdzie, zachować się potrafię więc problemów z tym nie mam. Podsumowując szkoda czasu i nerwów :)
niema!!!! nie warto kochać potem cierpieć,dawać z siebie wszystko a ktoś ma na to wy***je**ba**ne
taka jest prawda ://
Tak naprawdę to każdy człowiek jest niestety samotny.Można być z kimś nawet w udanym związku,mieć przyjaciól czy też znajomych i też chwilami odczuwać samotność.Do takiego wniosku doszłam po latach.
Ja też mam 30 latek,kochać się lubię umyuówi się ktoś ze mną?
Pola?
Ajjj to desperacja czy co z tym "kochać się lubię"? A ładna jesteś chociaż? :P
Też nie mam nikogo, mam 29 lat i siedze sam weekendami. Tak czytam ten wątek i się zastanawiam czy odezwała się do kogokolwiek natalia która podała emaila. Ktoś tu widzę nie miał szczęścia i próbuje demotywować, ale nawet jakbyście się spotkali to nie oznacza że byście się sobie spodobali. Takie to właśnie jest umawianie przez internet w ciemno, najlepiej skorzystać z jakiegoś portalu randkowego gdzie zamieszcza się zdjęcie.