Witam, był ostatnio wątek, że wwieku 27-30 ciężko znależć dziewczynę, w druga strone jest tak samo. Czy w tym mieście są jeszcze faceci w tym wieku, jacys normalni?
Daj sobie samotna spokój z tym forum, dobrze ci radzę. Ja też tu kiedyś chciałem się umówić. Wszystko było ok, do momentu jak proponowałem spotkanie. Wtedy był foch, obrażanie o byle co i cisza dłuższy czas. Taka to normalność naszych samotnych forumowiczek. Najlepiej wciągnij się w wir pracy i nie bedziesz miała dziwnych myśli. Ja tam się samotny nie czuje, jak chce gdzieś wyjść to zawsze się ktoś znajdzie, zachować się potrafię więc problemów z tym nie mam. Podsumowując szkoda czasu i nerwów :)
W wir pracy jestem juz długo wciągnieta, ale wieczorami w dzień wolny przychoza mysli różne i wtedy człowiek czuje się samotny.
Jak to gdzie? My też pracujemy, przynajmniej większość :p Niedawno zakładałem podobny wątek ale utknął w zamrażarce... Jeżeli chcesz to odezwij się na roger4891@interia.eu
Jestem 27 lat ale pracuje 10 godzin dziennie i weekendy wiec na pewno mnie nie spotkasz.
Tak naprawdę to każdy człowiek jest niestety samotny.Można być z kimś nawet w udanym związku,mieć przyjaciól czy też znajomych i też chwilami odczuwać samotność.Do takiego wniosku doszłam po latach.
Gość 15.05 Zbyt wiele aby się potykać na takich błędach :]
Ajjj to desperacja czy co z tym "kochać się lubię"? A ładna jesteś chociaż? :P
Pozdrawiam Anie.........miło było by Cie poznac........Ernest