Gdyby Gość z 12:19 w ostatnim zdaniu dodał słowo „polityczne”, to chociaż zaleciałoby bon tomem.
Ale być może czuje, w jakim stylu Prezydent „zdegradował siostrzenicę Sajdy” (przesunął na stanowisko terytorialnie z dala od siebie).
Bo przecież to nie mogło być tak trywialnie, że niby mały szantażyk za polityczną zdradę. To musiało zabrzmieć bardziej subtelnie, ‘wiarygodnie’ i 'miłosiernie': w tamtym dniu osoba degradowana powinna być przekonana, że to nie jej szef jest wredny (bo nie ma odwagi powiedzieć, że nie chce być przez nią ‘monitorowany’), tylko przeciwnie, okazuje akt swojej łaski nie wyrzucając jej na bruk.
A winny jest ktoś, kto tego dnia parę godzin wcześniej wyszedł z gabinetu Prezydenta. Ten ktoś, oczywiście widziany jak wchodzi i wychodzi, w domniemanym desperackim akcie zemsty za to, co dzień wcześniej zrobił mu Włodzimierz S., miał prosić Prezydenta, aby dokuczył Radnemu i jego rodzinie. To co piszę nie było by wiarygodne, gdyby osoba najbliższa zdegradowanej, po połowie roku, w obecności postronnego świadka nie wygarnęła, że Włodzimierz dobrze zrobił z nim, to co zrobił, bo Prezydent jej córkę potraktował z buta tuż po jego wyjściu z gabinetu.
A prezydent, no cóż, w tamtym dniu wezwał człowieka, aby mu ‘współczuć’ po tym, co mu zrobił Radny Sajda i … nic więcej. Człowiek wyszedł, zdziwiony miałkością spotkania, nie znając prawdziwego powodu wezwania - kolejnego majstersztyku włodarza Miasta.
Tak oto człowiek, z ‘wyrazami współczucia’ na ustach, przedmiotowo potraktował i cynicznie sponiewierał drugiego człowieka?
Magilla
Do 12.05 długo na tym myślałeś bo mnie się wydaje,że nie?
No to który z braci wg grafiku ma dzisiaj duzur na forum w ramach um. Czyzby pierwszy śmieciarz z wysypiska
Czy Sajda to ten starszy człowiek spod starej huty, co to od 2014 r. chodził po mieście i gadał że będzie referendum za odwołaniem Prezydenta?
Pan Sajda nie może startować z jedynki bo w tym samym regionie jest pani Dębniak która ma jedynkę zapewnioną. Logiczne zatem jest że pan Sajda musi startować z innej listy ot i cała prawda.
Problem z tym ,że Sajdy nikt już nie chce.Zdrajca to zdrajca.
A skąd startuje pan Mariusz Wesołowski i pani Magiera?
To nie zdrada,to mądry i odważny wybór.BRAWO!
szacunek dla p.Sajdy
No i co z tym panem sajda
Jak to co, miał zostać wyautowany, zniszczony za opuszczenie jedynego prawdziwego dobra dla kraju a jego namaszczony konkurent pozamiatać miał po nim w rejonie.
A teraz cisza ........