Wydaje się ,że są pewne granice dopuszczalnej krytyki. Nie wolno pisać o cudzym zyciu prywatnym, bo nalezy sie zając swoimi sprawami, a takie sprawy kończą sie w prokuraturze , jak sie przekroczy pewne granice. Cudzym zyciem zajmuja sie zwykle nieudacznicy ktorym wydaje sie, ze sa anonimowi i wypisuja bzdury o innych. W 95% mozna ustalic autora wpisu Piszecie, ze jakis zaklad upada i przez to (przez takie wpisy) zaklad ten traci zamowienia i kontrehentow. Wazyc nalezy słowa, jezeli nie jest tak to nie fair wobec ludzi w tym zakladzie zatrudnionych, bo na nich to się odbija. Krytykujmy w granicach dopuszcalnej, kulturalnej krytyki,bo krytyka i dyskusja jest potrzebna, ale robmy to z szacunkiem dla innych.
Dobrze że przytoczyłeś ten link,,pismen,, w pełni z jego treścią się zgadzam,mam nadzieje że wreszcie i Ty zaczniesz szanować ludzi,choć przy twoim nadmuchanym Ego, nie bardzo w to wierzę.
o to to,
pismen zacytował coś, co pasuje do niego w 100 %:
"Cudzym zyciem zajmuja sie zwykle nieudacznicy ktorym wydaje sie, ze sa anonimowi i wypisuja bzdury o innych"
zgadzam sie w pelni z zalozycielem watku
Akurat Pismen to bardzo kulturalna osoba.Natomiast co niektóre buraki tu rzeczywiście przeginają
Nie popadajcie w paranoje.Kazdy moze wyrazic swoja opinie i ma prawo do wlasnych pogladow! A nie zawsze musi byc ona pochlebna.Jezeli sie nie przyklaskuje ,niczym jakis klakier ...to znaczy ,ze sie jest nieudacznikiem ?
Pamietajcie, ze "Nadgorliwość jest gorsza od faszystów".
Na forum obowiazuja przepisy prawa kpk i kpc. Osoby, ktore obrazaja , zastraszaja itp podlegają ocenie prawnej. Kazdy kto czuje sie dotkniety i uwaza, ze naruszono jego dobra osobiste powinien wystapic na droge prawna.
Grozby karalne zglasza ten, ktory czuje sie nimi zagrozony, a nie moderator. Moderator to nie tatus ani nie mamusia, zeby pod parasolek brala swoje userskie dzieci.
Jestes dorosly, czujesz sie urazony, znieslawiony, obrazony, to reaguj, a nie pros tatke moderatora albo administradora o to ,zeby komus przytarl nosek.
no dobrze martik.
ale jaki to ma związek z tematem wątku ?
Ma duży związek gościu z 01.10. Chyba @martik napisała wyraźnie: każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii. Jak mi się obsługa w zakładzie fryzjerskim X nie podoba to nikt mi nie zabroni o tym mówić. Co innego gdy jestem podupadającą konkurencją i chcę komuś podłożyć świnię. Wtedy to nie fair. A przeciwnik ma do dyspozycji drogę prawną. Czego tu nie rozumiesz?
no i co znowu nastepny watek zeby obrazac sie nawzajem,piszecie o pewnych granicach a zucacie w siebie kamieniami,genialne
rzucacie sorki nie zauwazylem wczesniej jak napisalem gosc 08:04,
"Prawdziwa cnota krytyk się nie boi". Tak jak @pismen na przykład ;)