witam! chcialbym zapytac czy jest w ostrowcu jakas terapia antynikotynowa i jaki jest koszt . chozi mi konkretnie o oczulane
na sienkiewicza jest. w poradni AA
paliłam 25 lat -ostatnio ponad 20 na dzień. 8 miesięcy temu odstawiłam bez zadnych wspomagaczy. Dasz radę ! Trzeba tylko chcieć.
nie wiem czy dam. probowalem wszystkiego tabexy , nicorette - wszystkie postacie i nic ..
menka64 dobrze mówi.
Jeśli nie masz 'w głowie' chęci / przymusu rzucenia palenia, to żadne odczulanie Ci raczej nie pomoże.
Ja też byłem na odczulaniu, ale dla mnie to wielka ściema. Ale doszedłem do wniosku, że skoro już sie wybrałem na to odczulanie, to postaram sie jakoś pociągnąć temat dalej. I nie paliłem. Najpierw dzień, potem drugi. Teraz minęło już prawie 2 lata bez fajek.
Fakt, pierwsze 3 dni są koszmarne, ale jeśli je przetrwasz - masz duże szanse, aby fajki odstawić na dobre
mi w pewien sposób pomogła książka "Jak skutecznie rzucic palenie"od razu odstawiłam i tak juz 5 miesięcy jak nie palę
A ja cholera rzucam ciągle, każdego peta do doniczki z pelargonią... Smród jak diabli. i co tu zrobić? menka - utyłaś???? No bo 8 miesięcy to dużo i nie dużo... Palę od 27 lat, teraz tak ok.1 paczki na 2 dni. To więcej niz zawsze.
15 pazdziernika 2006 roku, wstaję rano i mówię do obecnych: od dzisiaj nie palę ! Dzień wcześniej nawet przez myśl mi nie przeszło, że to kiedykolwiek może się zdarzyć, nigdy nie podejmowałem żadnej próby rzucenia, byłem entuzjastą palenia przez prawie 40 lat.Kilka dni po: wysoka temperatura, dreszcze, niesamowity kaszel, okropny smród nikotyny w gardle, ale przeżyłem i mam nadzieję doczekać w tym roku szóstej rocznicy.
Trzymam kciuki, masz wole, dasz rade !!
menka- 10 kilo?????????? Dopiero schudłam tyle, przez rok się męczyłam.
Zibi - jesteś super bohaterem. Może poczekam do 15 pazdziernika?
jeśli będziesz pilnować się z jedzeniem to nie przytyjesz.Ja niestety tak bardzo czułam sie zasłużona a jednoczesnie pokrzywdzona przez los tym nie paleniem ,że wybaczałam sobie wszelkie wariactwa jedzeniowe- tony chałwy, czekolady, pizzy itp.;)