Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Rafał Ziemkiewicz: 11 września 2025 Z jednej strony drony, z drugiej mercosur. Polska zgniatana. https://www.youtube.com/watch?v=g4jSI5d6s48

Słowa Donalda Tuska "mamy wroga na wschodzie więc nie szukajmy go nigdzie indziej" są wyjątkowo głupie nawet jak na niego. Gdzie jak gdzie, ale w Polsce przekonywaliśmy się wielokrotnie, że zagrożenie przychodzić może jednocześnie z kilku kierunków. A największe jest dla nas zawsze to, które przychodzi jednocześnie ze strony Rosji i Niemiec. Dziś agresja tej pierwszej używana jest przez drugich jako argument, że musimy podporządkować się budowanemu z obsesyjnym uporem niemieckiemu państwu europejskiemu, a ono nas obroni. Obroni kiedyś, jak zdoła się dozbroić samo, natomiast najpierw złupi nas do cna ETS-ami, Zielonym Ładem i zalewem taniochy z mercosur. A potem - zapewne padnie, bo budowane jest na podstawie ideologii równie szalonej jak dawny ZSSR i na jego wzór. Co ważne, Rosjanie nie ukrywają, że ich zdaniem UE skazana jest na upadek – a mimo to dyskretnie jej pomagają, dostarczając argumentów do centralizacji i marginalizacji mniejszych krajów południa i Europy środkowej. Sprzeczność? Bynajmniej.

MERCOSUR (hiszp. Mercado Común del Sur, port. Mercado Comum do Sul) to Wspólny Rynek Południa – regionalna organizacja gospodarcza utworzona w celu wspierania integracji gospodarczej i handlowej państw Ameryki Południowej. Główne informacje:

* Założenie: 26 marca 1991 roku, na mocy Traktatu z Asunción.

* Członkowie założyciele:

- Argentyna

- Brazylia

- Paragwaj

- Urugwaj

* Późniejsze członkostwo:

- Wenezuela (członek od 2012, ale zawieszona od 2016)

- Boliwia (proces przystąpienia zakończony w 2023 r.)

Cele MERCOSUR:

* Stworzenie wspólnego rynku – swobodny przepływ towarów, usług, kapitału i osób między krajami członkowskimi.

* Koordynacja polityki makroekonomicznej i sektorowej.

* Wspólna polityka handlowa wobec państw trzecich.

Struktura:

* Rada Wspólnego Rynku (główne ciało decyzyjne)

* Grupa Wspólnego Rynku

* Sekretariat

Znaczenie: MERCOSUR to jedno z najważniejszych ugrupowań gospodarczych na półkuli południowej. Jego członkowie tworzą duży rynek wewnętrzny oraz prowadzą wspólną politykę celną wobec krajów spoza organizacji. W ramach MERCOSUR obniżono cła między państwami członkowskimi, co sprzyja handlowi wewnętrznemu.

Jeśli chcesz, mogę też podać aktualne dane gospodarcze lub informacje o umowach handlowych MERCOSUR z innymi regionami (np. UE).

Słodkie sny są z tego stworzone

Kim jestem, aby się z tym nie zgodzić?

Przemierzam świat i siedem mórz

Wszyscy czegoś szukają

Niektórzy z nich chcą cię wykorzystać

Niektórzy z nich chcą, abyś ich wykorzystał

Niektórzy z nich chcą cię skrzywdzić

Niektórzy z nich chcą, abyś ich skrzywdził

Słodkie sny są z tego stworzone

Kim jestem, aby się z tym nie zgodzić?

Przemierzam świat i siedem mórz

Wszyscy czegoś szukają

Trzymaj głowę wysoko

Nie poddawaj się, idź dalej

Trzymaj głowę wysoko, idź dalej

Łukaszenka o dronach nad Polską: "Jak dzikusy". Mówił też o Dudzie, który "zmądrzał"

oprac. Magdalena Bojanowska

11 września 2025, 16:36

- Słuchajcie, [zachowali się - red.] jak dzikusy. Nagle podsycają napięcie - powiedział o Polakach Alaksandr Łukaszenka. W ten sposób białoruski dyktator komentował naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez drony.

[Alaksandr Łukaszenka. Fot. REUTERS/Sergey Bobylev. Otwórz galerię (3)]

Łukaszenka o dronach nad Polską. "Jak dzikusy"

Alaksandr Łukaszenka skomentował naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. - Widzicie, co się ostatnio dzieje. Drony tam latały. Nawet my byliśmy nimi zarzucani, choć nie leciały w naszym kierunku - powiedział. - Widzieliśmy, gdzie te drony latają. Zestrzeliliśmy wszystko, co się dało. Ale kilka zostało. Poinformowaliśmy Polskę natychmiast, z jak największym wyprzedzeniem. Co z tego wynikło? - zapytał. - Słuchajcie, [zachowali się - red.] jak dzikusy. Nagle podsycają napięcie. Prawdopodobnie chcą, żebyśmy na to odpowiednio zareagowali. Cóż, ostrzegałem już tysiące razy, że nie chcemy żadnych wojen ani konfliktów. Nie chcemy, żeby granice były zamknięte. Ale jeśli zostaniemy postawieni przed faktem dokonanym, będziemy zmuszeni zareagować - stwierdził białoruski dyktator.

Białoruski dyktator o Dudzie: Zmądrzał

W pewnym momencie Alaksandr Łukaszenka zaczął mówić o polskich władzach. - Jak już mówiłem, Polacy to mądrzy ludzie. Nie pozwolą na żadne tam panoszenie się Tuskowi, Nawrockiemu, Dudzie. Ten ostatni zmądrzał, kiedy przestał być prezydentem, udzielił kilku wywiadów. Wcześniej jako pierwszy podżegał do wojny w Ukrainie. Teraz już obwinia Ukrainę. O co chodzi? Cóż, to ich problem - powiedział. - Naszym zadaniem jest ochrona kraju - dodał.

Zobacz wideo

19 rosyjskich dronów nad Polską. Tusk: Operacja trwała całą noc

Łotwa zamyka przestrzeń powietrzną. To reakcja na rosyjskie drony w Polsce

Łotwa zamknie w czwartek (11 września) o godzinie 18:00 czasu lokalnego przestrzeń powietrzną przy wschodniej granicy. Ograniczenie ma obowiązywać co najmniej przez tydzień i może zostać przedłużone. Łotewski minister obrony Andris Spruds zapewniał na konferencji prasowej, że jego państwu nic bezpośrednio nie grozi. Zamknięcie przestrzeni powietrznej przy granicy Łotwy z Rosją i Białorusią jest działaniem zapobiegawczym. Polityk zaznaczył, że decyzja została podjęta po wtargnięciu rosyjskich dronów do Polski. - Trzeba pamiętać, że w istocie było to także naruszenie wspólnej przestrzeni powietrznej NATO. Zleciliśmy wczoraj analizę dotyczącą bezpieczeństwa przestrzeni powietrznej i możemy ogłosić, że od dziś zamykamy przestrzeń powietrzną przy naszej wschodniej granicy - powiedział.

Radosław Sikorski. Zdjęcie archiwalne

Ważny apel Sikorskiego. "Błagam, nie jedźcie tam"

CZYTAJ NA GAZETA Żydowska .PL

Czytaj także: Białoruś uwolniła 52 więźniów. Wśród nich są Polacy. Efekt negocjacji z USA.

Źródła: BelTa, IAR

oprac.

Magdalena Bojanowska

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Chyba kacapy przejęły ten czat, no nie da się tutaj za bardzo pisać a już na pewno nie w czasie rzeczywistym i pełno ujadających kundli się tu zleciało. Ruska farma trolli działa i ma się dobrze.

http://www.ostrowiecnr1.pl/forum/watek/gmina-ozarow-niezidentyfikowany-obiekt-znaleziony-w-sobotce-na-miejscu-pracuja-sluzby/?pabz-1

WoW - Wolski o Wojnie · 6 września o 20:59 · To co spadło w okolicy Majdan-Sielec (woj. lubelskie) to na 99% rosyjski dron wabik "Gerbera". Pisanie przez Żandarmerię Wojskową że to dron przemytniczy uważam za niezły żart... Pierwsza fota - to co spadło, kolejne - Gerbery z Ukrainy. Sami oceńcie. · ps. na miejscu ruskich do hasających po wschodzie dronów rozpoznawczych dawałbym nie ładunek nieusuwalności a wagon fajek bez akcyzy. Każdy który spadnie to będzie przemytniczy i cyk pora na CSa. (ironia) · ps. 2 - jedyna ale bardzo "pokrętna" opcja żeby to cokolwiek miało wspólnego z przemytem to hipoteza że była to przejęta na Ukrainie Gerbera którą odzyskano i przerobiono pod przemyt. Czy jest to możliwe? Tak bo tysiące Gerber miesięcznie spadają na Ukrainie i statystycznie kilka - kilkanaście będzie prawie nie uszkodzonych. Natomiast bardzo w to wątpię i raczej zakładałbym Gerberę po awarii nawigacji która leciała aż się paliwo skończyło.

WoW - Wolski o Wojnie · Kurcze, numer seryjny, data przekazania armii (2 września) i odhaczana check-lista przed lotem. Do tego dopisek BG - bojewo gotowy. Hmm no kurde mało przemytniczo to wygląda...

"przewoził te cienkie faje "zebry" z UA, dlatego bojowo gotowy. Tak było, nie ściemniam."

"Od pierwszego spojrzenia na konstrukcję widać, że mamy do czynienia nie z dronem przemytniczym, lecz z typowym rosyjskim dronem wabikiem – tzw. „Gerberą”. Po pierwsze – napęd. Maszyna wyposażona jest w klasyczny silnik spalinowy ze śmigłem pchającym. To rozwiązanie zapewnia duży zasięg, ale jest głośne i łatwe do wykrycia. W świecie przemytu liczy się cisza i dyskrecja – tam dominują małe quadkoptery lub lekkie płatowce elektryczne, które bez problemu przerzucają kilka kilogramów papierosów przez granicę i znikają z radarów. Tutaj widzimy coś odwrotnego: hałasujący silnik i konstrukcję zdolną do lotów setek kilometrów.

Po drugie – budowa. Kadłub ze styropianu i kompozytu, skrzydło w układzie delta, pionowe usterzenie – wszystko to odpowiada rosyjskim „Gerberom”, które masowo spadają na Ukrainie. Brak jakiejkolwiek komory ładunkowej, brak miejsca na pakunki. To nie jest narzędzie do przerzutu kontrabandy, ale tania platforma lotnicza tworzona w setkach sztuk jako wabik dla obrony przeciwlotniczej.

Po trzecie – elektronika. W środku widać cywilne moduły GPS i proste systemy sterowania, dokładnie takie jak w wielu rosyjskich dronach wojskowych. Przemytnicy korzystają z innej logiki – krótkodystansowe sterowanie, proste autopiloty, możliwość szybkiego rozładowania towaru. Tutaj elektronika odpowiada raczej maszynie przeznaczonej do dalekiego lotu w jedną stronę. Wreszcie – cel i logika użycia. Dron przemytniczy nie potrzebuje zasięgu kilkuset kilometrów. Jego zadaniem jest pokonanie kilku kilometrów przez granicę. „Gerbera” natomiast ma właśnie taki profil – leci daleko, by zmusić obronę do reakcji. Jeśli zawiodła nawigacja, jeśli zgubił sygnał, jeśli skończyło się paliwo – wówczas ląduje tam, gdzie akurat skończy się trajektoria. Tym razem padło na Polskę. Zestawiając te fakty, widać wyraźnie, że narracja o „dronie przemytniczym” jest co najwyżej wygodnym komunikatem dla opinii publicznej, ale nijak się ma do rzeczywistości technicznej. To klasyczna „Gerbera” po awarii nawigacji, a nie maszyna kontrabandowa."

"To jest przemyt ruskiej technologii do PL, czego nie rozumiesz?"

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=789546977093713&id=100081152535725&ref=embed_post