W psychiatrii to zjawisko nazywa się wyparciem.
Cóż, ty sobie spokojnie po ulicy chodzisz a rząd spokojnie po ulicy w limuzynach jeździ. Ludzie spokojnie na ulicach demonstrują. Najlepszy kraj na świecie!
I niech jeździ.Jakby rząd na piechotę chodził to by lewactwo orgazmu ze szczęścia dostało.
"Jak mam wrócić do domu?" Odp.spokojnie.
Człowieku, próbujesz bronić coś, co się obronić nie da. We Francji strach wyjść na ulicę a lewactwo chce żeby tak samo było w Polsce.
Francuzi jakoś nie boją się wyjść na ulicę, tylko Polacy słyszeli, że tak jest, więc wiedzą lepiej od nich. Albo sami się boją wyjść, bo na czarno robią to ich jeszcze ktoś złapie. A polscy lewacy na złość samym sobie chcą zniszczyć kraj.
W psychiatrii to zjawisko nazywa się wyparciem.
Francuzi się przyzwyczaili bo nie mają wyjścia. My mamy i nie chcemy takiej Polski jaką szykuje nam lewactwo. Nie ma i nie będzie na to zgody.
Jeśli wystarczy dla całego rządu, to szybko kupować i wy********ć na Węgry !
Pełny bak na drogę !
Powstanie kolejny rząd na emigracji?
WY********Ć
czymś będą musieli uciekać z kraju :D