Hehe. Zgadnij skąd Czartoryscy mieli na to kasę?
Zbiory, o których mowa były niesprzedawalne i nie do wywiezienia, to po co było kupowanie? Ktoś mi odpowie?
Serio szukasz w tym logiki?
22:36. No to tak w biały dzień można lecieć w ...........?
jakies wuarygodne linki na potwierdzenie "niesprzedawalności zbiorów" czy jak zwykle bajdurzenie za "ekspertami" z jedynie słusznej TV ?
Nie lubię pisu, ale zakupienie bezcennych dzieł sztuki za marne 500 milionów to chyba niezły deal.
Bardzo marny deal. Zbiory nie należały do fundacji i ta nie mogła ich w żaden sposób sprzedać.
jakies źródło tych "rewelacji" ?
Czy zwykłe bajdurzenie ?
Statut fundacji przed korektą.
a jakieś konkrety ?
czy dalej bajanie ?
Zapłacenie dużej gotówki za coś co i tak nie można sprzedać i wywieźć z Polski to jest wyrzucanie pieniędzy w błoto, a tak Czartoryscy przytulili kaskę i cieszą się z frajerów.
jakies konkrety na poparcie tej tezy ?
Za trudne do ogarnięcia, to chętnie sprzedam ci Zamość.
Zamoyski
no jak nie możesz ogarnąć to trudno.
Ale jak masz nawet z tym problem, to lepiej w biznesy się nie baw.
Nie załapałeś sarkazmu. Bywa.
w takim razie czekam na te konkrety...
Bajdurzenie zachowaj dla "lepszego towarzystwa"
Rycerz 500+?
jednak zabrakło argumentów ?
dlaczego mnie to nie dziwi.... :)