Obiecałem podsumowanie.
Z Waszych wypowiedzi, wszystkich bardzo ciekawych:) wynika, że mamy smakoszy ryb morskich, gdzie prym widzie łosoś, tuńczyk, makrela, śledź, dorsz.
Lubią Państwo ryby pod różną postacią, z wiadomych przyczyn na to co jemy wpływ ma dostępność ryb pod konkretną postacią.
Przy wyborze ryby na posiłek decydują różne czynniki, tutaj zdania są zróżnicowane. Dla wszystkich Państwa liczy się stosunkowo wysoko jakość dostępnego produktu i to Cieszy najbardziej. Myślę, że z czasem poprawi się dostępność.. tego produktu na rynku Ostrowieckim i Ryby staną się bardzo silną alternatywą do wszelkiego rodzaju mięs, które zalewają stoły w wielu domach.
Ciekawostka dotycząca ryb, w odnosząc to do Państwa postów, Wasze wybory są trafione;).
Powszechnie wiadomo o korzystnym wpływie spożywania ryb na serce. Ostatnie badania przeprowadzone na Uniwersytecie Kuopio w Finlandii dowiodły ponadto, że regularne spożywanie ryb opóźnia demencje umysłową oraz zmniejsza ryzyko wylewu.
Szczególnie zalecane jest spożywanie ryb bogatych w cenne kwasy tłuszczowe omega-3, takich jak tuńczyk, makrela, łosoś, śledź czy sardynki. Przeprowadzone badania obejmowały grupę 3660 ludzi powyżej 65 roku życia. Przygotowane zeskanowane obrazy mózgów badanych, miały wykryć ciche wylewy czy drobne uszkodzenia, które nie były odczuwalne przez osoby obserwowane. Po pięciu latach naukowcy przeprowadzili ponownie analizę budowy mózgu badanych i w oparciu o wypełniane ankiety dotyczące nawyków żywieniowych doszli do ciekawych wyników.
Okazało się, że osoby spożywające 3 razy w tygodniu ryby z wysoką zawartością kwasów tłuszczowych omega-3, cieszyli się najlepszym zdrowiem. Stwierdzono u nich ryzyko uszkodzeń mózgu o 26% mniejsze niż u osób rezygnujących z ryb lub jedzących je jedynie sporadycznie. Nawet u osób jedzących rybę jedynie 1 raz w tygodniu odnotowano korzystne wpływy na budowę mózgu.
Bardzo ważnym okazał się sposób w jaki ryba powinna być przyrządzana. Okazuje się, że ryba smażona nie jest tak zdrowa jak ryba przyrządzona na grillu czy w piekarniku.
Mam też prosty przepis na ciekawą rybkę, przyrządzaną w domu lub na grillu która bywa dostępna mianowicie Lina, ewentualnie inna ryba słodkowodna.
oto on:
LIN PIECZONY NA RUSZCIE
Składniki:
2 duże liny (ponad 70 dkg każdy),
2 - 3 łyżki oleju,
1 marchew,
1 pietruszka,
kawałek selera,
2 - 3 pędy macierzanki,
10 listków szałwii lekarskiej,
sól,
pieprz.
Sposób przyrządzenia:
Liny oczyścić, usunąć łby oraz wnętrzności i opłukać. Wewnątrz i zewnątrz nasmarować gorącym olejem, do wnętrza włożyć obraną i przekrajaną na pół marchew i pietruszkę oraz kawałek selera i opłukane zioła. Powierzchnię posypać solą i pieprzem. Tak przygotowane liny ułożyć na ruszcie (można także nad ogniskiem) i piec ok. 25 min. w niezbyt wysokiej temperaturze.
Smacznego.
Pozdrawiam
Słyszałem, że zdrowotne właściwości dotyczą łososia dzikiego. Ten hodowlany podobno prędzej może szkodzić niż pomagać. Co o tym sądzisz?
Ryby owszem ale tylko te morskie. Najlepiej nie z Bałtyku. Proponuję unikać wszelkich hodowlanych mutantów typu Panga. http://babiniec-cafe.pl/printview.php?t=6125&start=0&sid=0319f762288ef13c291098f02e6f3284 .
Oraz polecam http://e-ryby.eu/pdf/nr50_panga.pdf szczególnie fragment o substancjach chemicznych.