Uwaga! Szanowni forumowicze,
Nawiązuję do dyskusji na temat ryb, która w trochę innym miejscu tego forum została już rozpoczęta.
Jak powszechnie wiadomo, ryby są właśnie jednym z najzdrowszych pokarmów, oczywiście jak wiele zdrowych i dobrych rzeczy nie są w pełni doceniane u Nas. Dieta bogata w substancje, które zawierają w sobie ryby wydłuża, życie daje znacznie większe szanse na życie w zdrowej kondycji. Kupujemy we wszechobecnych marketach tony mięs często nędznej wartości odżywczej, nie raz wiele z nich ma masę niekorzystnej chemii, która później my spożywamy.. Liberalny rynek w pełni nam na to pozwala, dlatego wydaje mi się, że ważna jest pełna świadomość wyboru.
Wracając do tematu ryb, jeśli mielibyście kierować się wyborem ryby na obiad czy też na kolacje to na co zwracacie uwagę ?
czyli:
I np. niska/wysoka cena, walory smakowe, wartości odżywcze, pochodzenie (ryba słodkowodna/morska), lub inne czynniki.
II czy ryba wędzona, smażona, pieczona, ewentualnie gotowana, suszona
III jakiś ulubiony gatunek
Jestem ciekaw Waszych odpowiedzi.
Pozdrawiam
trudno dokładnie określić jeden czynnik, którym kieruję się przy zakupie, składają się na to rożne czynniki:
- Nigdy nie kupuję najtańszych ryb mrożonych w marketach z prostego powodu - zawartość tzw. glazury jest tak duża, że płacimy sporo za zamrożoną wodę, a taka ryba po rozmrożeniu jest wodnista i jakoś tak "mało smakuje rybą"
- Nigdy nie kupię więcej pangi, po przeczytaniu artykułów jak wygląda hodowla tej ryby
- Wartości odżywcze są ważne, więc kupuję tłuste ryby, bogate w zdrowe(!!!) tłuszcze - śledź, tuńczyk, makrela
A ulubione gatunki to tuńczyk i śledź - w każdej postaci.
Uwielbiam ryby. Kupuję bardzo często śledzie po kaszubsku. Jeśli chodzi o obiad, to głównie morskie - łosoś, flądra, mintaj i miruna. Z wędzonych polecam ostroboka. Natomiast, jeśli wędkujący znajomy zaprosi na kolacyjkę, to pycha szczupak i sandacz. Świetnie smakuje, szczególnie w górach pstrąg. Niestety mnie w domu tki smaczny nie wychodzi.
Lubię też niezdrowego bo z puszki tuńczyka oraz z puszki łososia. Jednak u nas w o-cu nie mogę kupić.
Jedzmy ryby, bo są na prawdę zdrowe. A nie dodałam, że kupuję świeże lub ew w 5% glazurze. Na inne szkoda pieniędzy, bo ani to smaczne i wcale tanie, gdyż płaci się za 30% wody.
Dziękuję Wam za ciekawe opinie. Czekam na następne. Później postaram się o podsumowanie. Dzisiaj piątek więc wedle tradycji ryba powinna cieszyć się powodzeniem.
Pozdrawiam
Wędzona - sielawa (kiedyś bywała w Tesco, ale teraz nie sprowadzają, "bo słabo schodziła") kupiona na Mazurach - REWELACJA polecam. PS. Tania nie jest
gdzie w o-cu kupić dobre ryby,a nie samą glazurę
ja kupuje zawsze na sienkiewicza, obok poczty, ryby droższe, ale mrożone niemal na sucho, wiec wychodzi taniej nbie płace na wode, polecam dorsza, mirune i mintaja, smakuje o niebo lepiej niż w promo w tesco
No nie, dobre są świeże. Świeże trudno kupić w innych sklepach.
Bardzo duży wyrób przeróżnych ryb są w Biedronce, wszystkie z 5% glazurą i naprawdę są pyszne, mintaj, dorsz, miruna i są ładne mrożone kawałki łososia...naprawdę polecam jako kobieta w ciąży.
I. Cena jak najbardziej ma znaczenie. Uwielbiam łososia, ale drogi dosyć.
II. Wędzona makrela - bardzo lubię - prosta, tania smaczna. Wędzony łosoś też dobry. Ogólnie pobyt nad Bałtykiem bez zjedzenia wędzonej ryby uważam za niepełny. Smażona rybka też dobra jest, jak najbardziej, o ile nie pływa w tłuszczu ze smażenia. Ryba w zalewie, np. śledź w oleju lub zalewie octowej. Lubię też szprotki w oleju a la wędzone (a może na prawdę wędzone, ale trzeba trafić dobre).
III. Łosoś, makrela, tuńczyk (dobry tuńczyk), dorsz, śledź.
Na prowadzeniu ryby morskie:)..
a to ciekawostka
Na Okinawie średni wiek mieszkańca przekracza 81 lat.
Badający to zjawisko prof. Makoto Suzuki napisał, że tamtejsi stulatkowie jedzą głównie warzywa, ryby, ser tofu i produkty z pełnego ziarna, a piją zieloną herbatę i sfermentowane wino ryżowe. Łączą w jednym posiłku warzywa o różnych kolorach i nie obierają ich ze skórki. Jeśli cokolwiek smażą – to krótko. Ci mieszkańcy, którzy wyemigrowali i zaczęli stosować bogatą w czerwone mięso dietę, żyją o kilkanaście lat krócej niż ich krewni na wyspie.
to i ja dodam coś od siebie
ulubione ryby to: pstrąg, sum, szczupak, jak łosoś to pieczony bądź wędzony, lubię też zupę rybną, w puszkach ryb nie kupuję - jakoś nie udało mi się trafić na coś smacznego
ryby kupujemy zawsze świerze, patroszone, te wszystkie kostki, płaty czy filety galzurowane zupełnie do mnie nie przemawiają i smakują jak słone błoto
jeżeli chodzi o wybór obiad - kolacja to na obiad chętnie ryby smażone z majerankiem, skropione cytryną i podane z surówką, kolacja raczej jakaś sałatka z wędzonym bądź pieczonym łososiem, lub pasta rybna do chleba z wędzonej makreli i jajka...
Bardzo smacznie ;)
Póki co Ciekawostka..
Zdrowie a Tłusta dieta
Tradycyjna polska kuchnia także nie służy wigorowi. Tłuste potrawy obniżają poziom hormonów miłości: testosteronu i estrogenów. Po obfitym, zwykle mięsnym i ciężkim posiłku trudno uprawiać finezyjną grę miłosną. Raczej chce się spać... Jeśli więc pragniesz emanować seksem, JEDZ RYBY, Owoce Morza, warzywa i chude mięso. Podobno Casanova swój temperament zawdzięczał właśnie Ostrygom! Przygotowując miłosne potrawy, nie zapominaj o przyprawach. Szczególnie pobudzająco działają imbir, lubczyk i gałka muszkatołowa. Jedz też dużo warzyw i owoców. I nie odmawiaj sobie czekolady, bo wprowadzi cię ona w dobry nastrój, oraz lampki czerwonego wina - odpręży cię i doda chęci na miłość.
co do ryb ja polecma swierzego tunczyka za lososiem nie przepada nikt u mnie w rodzinie wiec sie nie jada pyszna jest swieza mackerela sardynka tylko tas juz dla tych co nie przeszkadzaja im osci hehe a i najlepsza ze wszystkich to halibut to jest prawdziwa poezja bo swordfisha tzreba umiec zrobic jest to strasznie tlusta i twarda ryba ale nie dziwie sie wkoncu z rodziny rekinow hehe.uwielbiam takze calamary jesli umie sie je przyzadzic sa swietne do tego langusta grilowana badz krewetki tygrysie z chilli az juz mnie kreci aby grila rozpalic ale moze wieczorkiem do jakiegos browarka zwola sie znajomych
