Konkretnie dla Ostrowca? Pacelt- pieniądze na halę (i nie powtarzaj o głosowaniu za 14 mln gdzie Pacelt był przeciwny, bo ta sprawa została wyjaśniona dawno temu), Pacelt na Orliki, Gierada na kanalizację- tak Gierada, facet nie stąd bo niestety tutejsi posłowie nie byli w stanie pomóc. A co konkretnie dla Ostrowca załatwił poseł Rusiecki?
Nazwij sobie posłów PO - "samo dobro", "nieskazitelni", "wspaniali" czy co tak sobie jeszcze wymyślisz.
Jeśli Gierada - poseł nie stąd załatwił, bo tutejsi nie byli w stanie pomóc, to dlaczego nie zrobił tego Pacelt z tej samej partii "samo dobro"?
No cóż, niestety tylko ja mam rację :) To nieoczekiwane i miłe dla mnie zaskoczenie.
Kampania negatywna wobec kandydata z ostrowca nie ma sensu. Zresztą rezultatem kampanii negatywnej jest zawsze wartość ujemna. "Jedynki" z metropolii tylko czekają na wycinanie rywali z terenu.
Wyłącznie kampania pozytywna generuje wartość dodaną.
Jedna poprawka. Jeśli nie jesteś mieszkańcem Ostrowca, to faktycznie taka kampania przeciwko naszym kandydatom miałby dla Ciebie sens. I zrozumiały byłby też cel.
Piszesz >>Jeśli rzeczywiście "stawia na inwestycje" to chyba lepiej robić to na miejscu w Ostrowcu niż uczestniczyć w tworzeniu prawa na Wiejskiej.<<
Nic bardziej błędnego. Aktywną rolą posła jest wspieranie wszelkich inicjatyw na rzecz lokalnej społeczności i terenu z którego się wywodzi. Takie możliwości w Warszawie są znacznie większe.
Broń na Panie Boże przed tworzeniem prawa przez Posłów. Posłowie jeśli biorą się za "tworzenie" prawa, to jest to zazwyczaj wynikiem lobbingu i korupcji. Znamy te kropki i przecinki pojawiające się nagle w poselskich wersjach dokumentów. Na szczęście prawo tworzą eksperci a Posłowie jedynie są maszynkami do głosowania. Ich praca w komisjach tylko szkodzi prawu i stwarza zagrożenia.
Wg. mnie wciąż 4 to więcej niż 2. I jest mi obojętne jaki kolor reprezentują nasi kandydaci, bo reprezentują częstkę naszej społeczności.
Każdy ma prawo wspierać kogo chce ale odbieram takie prawo do deprecjonowania rywali i żądania od nich więcej, niż od swoich idoli. Bo czemu ma to służyć? Zniechęceniu wyborców do głosowania.
Poza tym kampania negatywna jest objawem tchórzostwa.
Odniosę się do Kiki23:
Skoro żaden poseł wg. Ciebie nic nie zrobił dla Ostrowca [z czym osobiście się nie zgadzam], to w jakim celu wogóle uczestniczysz w bezsensownej kampanii wyborczej kolejnego darmozjada [kim by on nie był]? A, że uczestniczysz, to fakt. Chyba, że z urzędu dołujesz wszystkich profilaktycznie zakładając z góry, że też nic nie zrobią.
Kampania negatywna nie jest przejawem tchórzostwa tylko jednym z elementów szerszej kampanii wyborczej. W jednym miejscu prowadzi się kampanię negatywną, w innym pozytywną. Dla jednego typu wyborców merytoryczną, dla innych emocjonalną itd. itp.
Cytat: "Zresztą rezultatem kampanii negatywnej jest zawsze wartość ujemna." Ponieważ wybory to gra o sumie zerowej to jeżeli dla jednego ujemna to dla innych dodatnia. Szkoda tylko że brak twoich wpisów gdy kampanię negatywną prowadzi się w wątkach o kandydatach PiSu.
Prawo tworzy Sejm, bez względu na to jak sobie napiszesz w swoim tekście. Możesz sobie to nazwać maszynkami do głosowania czy inaczej. Według ciebie posłowie ulegają lobbingowi czy korupcji a eksperci są czyści i kryształowi. A czy często nie jest tak, że ci eksperci są właśnie lobbystami?
Podałem przykład opisany w ostrowieckiej, żeby pokazać, że posłowie stąd nie zawsze wspierają swój region. Czy jak PSL zadecyduje, że należy w głosowaniu nad budżetem przekazać pieniądze np. na oczyszczalnię w woj. lubelskim to Górczyński się sprzeciwi i zagłosuje za np. dofinansowaniem biogazowni w O-cu? Tak wynika z twoich wywodów, a jak będziemy mieli 4 posłów z O-ca to biogazownia jest już pewna.
Czy sądzisz, że jak będzie 4 posłów z O-ca to będziemy miejscem mlekiem i miodem płynącym? Jeśli każdy jest z innej partii i będzie wprowadzona dyscyplina w głosowaniu to będą głosować przeciwko sobie. Takich rzeczy nie wiesz?
Jeśli chcesz przykład, to proszę bardzo. Przeczytaj artykuł z archiwum ostrowieckiej. Poseł PO głosował przeciwko poprawce budżetowej zgłoszonej przez posła PiS o dofinansowanie hali w Ostrowcu (chodziło o 14 mln zł). Może wtedy wystarczyłoby pieniędzy na klimatyzację a normy hałasu nie zostałyby przekroczone. Może nawet nie zburzono by starego historycznego wejścia na stadion KSZO.
No i widzisz, twój kandydat mógłby pochwalić się choć jedną udaną inwestycją. A tak dostał ZONKA.
A jakbyś chciał linka do artykułu w ostrowieckiej to proszę bardzo:
http://ostrowiecka.pl/ostrowiec-swietokrzyski/miasto/1287-trwa-sp-hal-gsosowanie
Bardzo dziękuję za powyższy wpis. Prowadzimy dyskusje merytoryczną. A kolega wojtek68 raczej emocjonalną. Konkret, fakty, a nie jakieś zacietrzewienie. Górczyński musi się podporządkować dyscyplinie partyjnej jak każdy. PiS chce dobrej edukacji i mówi w tym temacie jednym głosem. Rusiecki chce by rodziców było stać na zakup książek, więc ja i inni idziemy głosować na Rusieckiego.
Nie wracajcie już proszę- zamieszkajcie z prezesem w swojej Nibylandii. gdzie najważniejszym kryterium przyjęcia jest pochodzenie.
A ja i inni głosujemy na J. Górczyńskiego
PiS i dobra edukacja? Czy widzisz, co piszesz? Od kiedy zakup książek = dobra edukacja? Poza tym jakoś nie widziałem dofinansowania do podręczników, gdy PiS był przy władzy.
Pam Grabowski to powinien sobie dać spokój z tym kandydowaniem. Trzeba wiedziec kiedy ze sceny zejść. Młodsi powinni zawalczyć.
Głosujcie jednak na PO, prezes tak poleca:
Tylko kombinatorzy boją się PiSu!
Bardzo pokojowa wypowiedź Kaczyńskiego
@kiki prezes dzis mowi "kocham" a za dwa dni powie "spieprzaj dziadu". Ale jak ktos jeszcze w jego malowanstwa wierzy to milego sredniowiecza.