9:44- żal.pl-pewnie sam auta nie posiadasz,ba...pewnie nawet prawa jazdy nie masz! Do lasu,a nie w blokowiska-skoro smrod ci przeszkadza!
A z jakiej racji ja mam ubezpieczać dodatkowo samochód przed twoim kotem? Jeśli porysuje mi on samochód to dostane parę groszy ale stracę wszelkie zniżki i wyjdę jeszcze na tym jeszcze gorzej. Samochód to moja własność i mam prawo stawiać go tam gdzie chcę, a twój kot to twoja własność i twoim obowiązkiem jest pilnowanie go aby nie wyrządzał szkody innym osobom, w tym także aby nie łaził po cudzych samochodach rysując im lakier.
A stawiaj najlepiej w cieniu starych drzew, może jakieś się zlituje i ci go skasuje.
Sprostowanie nie tam gdzie chcesz tylko w miejscach do tego przeznaczonych. Jest paru geniuszy na Stawka co parkują na chodnikach lub jeżdżą po nich.
Kot ma też ostre pazury, które może chować i wysuwać do woli. Koty mają to do siebie, że te pazury wysuwają co jakiś czas aby drapać podłoże na którym się znajdują w celu ich starcia. Można to zauważyć nawet nie raz w domu gdy kot wysuwa pazury i zaciąga nimi o dywan. Nie wypisuj więc bzdur. To, że wywodzisz się ze wsi wskazuje jedynie na to, że w okresie wykopków do szkoły nie chodziłeś a nie na to, że masz taką wielką wiedzę o zwierzętach jak ci się wydaje.
I jedni i drudzy mają rację. Koty owszem mogą podrapać karoserię, ale że 3/4 mieszkańcom bloków wywodzącym się ze wsi przeszkadzają zwierzęta to także racja.
No dobrze wiedzą, że 3/4 wywodzi się ze wsi skoro sami do tych 3/4 należą.
a ja uwazam ze za swoje zwierzatko kotka czy psa trzeba byc odpowiedzialnym
ja tez tak uważam ale kot o zwierze które musi spedzac czas na powietrzu i nie sposób go prowadzac na smyczy jak psa ...chociaz zdarzaja sie i tacy ale o juz wybryki natury i o nich nie chce tu pisac. Chodzi o to ze tak jak zwierze jest czyjaś własnoscia tak i samochod tez z tym ze kota nie upilnujesz a samochud mozesz stawiac w gararzu..tym sposobem lakier nie bedzie porysowany a i zrobisz wiecej miejsca i przesrzeni pod blokiem, zniknie smród spalin..z kozyscia dla innych ludzi.
dokładnie! uwielbiam koty..niestety kot niewie ze robi zle czlowiek moze sie zastanowic. Jak widziałes ze siedzi na twoim aucie to trzeba bylo to zglosic wlascicielowi zanim porysowal ci lakier a teraz to pierwsza sprawa nic nikomu nie udowodnisz
Nikt nie będzie sobie garażu kupował dlatego, że sąsiad ma kota i lubi go puścić na powietrze i nie pilnować. Po to są parkingi, żeby samochody mogły tam stać.
Prokuratura powinna wystapic z wnioskiem do sadu ,o tymczasowe aresztowanie
tego wandala .Zniszczenie mienia jest karane od 3 miesiecy do 5 lat pozbawienia
wolnosci.
Jakiś badziew 15 letni od dziadka z niemiec co do kościoła śmigał to twoje auto co kot mu rysuje lakier
Czy 15 czy 30 letni niewazne-kot nie powinien na nim siedziec! Ty nawet pewnie takiego auta nieposiadasz gosciu z 19:56,dlatego tak zlosliwie piszesz! zazdrosc dooope ci zzera!
Masz rację lak.To karygodne zaniedbanie ze strony władz. Wsadzic takiego kocinę nawet na 3 miesiące i odechce mu sie drapac cudze samochody. Do pierona jasnego, gdzie on ma buty???Robimy zrzutę na buty dla kotów.Wtedy Ostrowiec zasłynie z kotów w butach.
a potem pani się dziwi że była u niej Straż Miejska(inny wątek)odnośnie kotka,to jest kot domowy a nie dziki i powinien właściciel sprawować nad nim opiekę-art.77 kw.