a gdzie jest przymus tej pracy na umowę śmieciową?
Skąd Ty bierzesz takie dane o pracodawcy zarabiającym 30razy tyle. W Ogromnych firmach to może i tak, ale tam pracodawca zatrudnia tysiące ludzi i obroty ma ogromne, jakby miał zarabiać kilka razy więcej niż jego pracownik podstawowy, to jaki sens byłoby prowadzić taką firmę? Jedna pomyłka i by miał miliony długu. To całkowicie inna skala. (w ogromnych firmach też umowy są o pracę, nie tzw śmieciowe)
W małych firmach już nie jest tak kolorowo, pracodawca pracuje sam, zatrudnia niewielu i liczy wszystko dokładnie, bo podatki rujnują mu biznes.
Po za tym nikt Ci nie zabrania otworzenia własnej firmy, skoro twierdzisz, że pracodawca zarabia 30x tyle to żyła złota! Staruj otwieraj biznes!
Gdzie jest przymus? Nie bądź śmieszny. Ludzie pracują bo nie mają innego wyjścia. Powinny być zniesione tego typu umowy i jednocześnie obniżone koszty pracy. Ludzie powinni mieć prawo do urlopu i zarabiać tyle, żeby praca była dla nich satysfakcją z życia a nie przymusem. Pisanie o zakładaniu własnej firmy jest śmieszne i nudne. To jedyny argument takich jak Ty, tyle że słabiutki. Prawda jest taka, że większość "pracodawców" wykorzystuje to, że jest bezrobocie i wykorzystuje pracowników jak tylko może.
P.S. Jeśli chodzi o mnie to sam na siebie zarabiam, na pracowników mnie nie stać ale nie narzekam ;)
Jeśli pracownikowi nie odpowiada forma zatrudnienia niech na pracodawcę nie pracuje, poszuka innego
Zapomniałeś o tym że najważniejszy jest pracownik a nie pracodawca. Pozwalamy pracodawcom bogacic sie w naszym kraju pod warunkiem że trzymają się zasad. Jeśli pracodawcy sie nie podoba i nie chce zatrudniać polskich pracowników oraz sprzedawać na polskim rynku to nie musi tego robić. Biznes oparty na niskich płacach to gówno a nie biznes. Producentów tanich grabi znajdziesz w Chinach. Nie dajmy sobie wmówić że jesteśmy murzynami (nie mam nic do czarnych) europy. A jeżeli pracodawca chce tutaj działać i sprzedawać to niech to robi uczciwie, zgodnie z prawem i wszyscy bedziemy zadowoleni.
To niech panstwo pozwoli pracodawca na to zeby mogl przy okazji zadbac i o pracownika, bo w tej chwili to i o siebie ciezko mu zadbac. Wiele firm musi zwijac swoj interes, poniewaz nie jest w stanie udzwignac obecnego systemu podatkowego i jeszcze tej calej biurokracji, zakazow, nakazow itp. Biznes w kraju w ktorym sa takie koszty pracy, to gowno , a nie biznes. Widac ze filmikow nie obejzales, bo moze wyciaganalbys jakies wnioski.
To Ty jestes za socjalizmem, ktory jest systemem niewolniczym, bo przeciez wieksza czesc swoich dochodow musze oddac swojemu opiekunowi, ktory w dosc marny sposob oddaje mi tylko czesc i to w niskiego poziomu swiadczeniach ktore bylybyby lepszej jakosci i tansze gdybym sam sie tym zajal. Nie namawiaj ludzi do tego zeby byli niewolnikami.
DDDDDD wierzysz w to że nasi pracodawcy zadbają o pracowników po obniżeniu kosztów? Ja śmiem w to wątpić. Zgarną tą kasę dla siebie a pracownik będzie robił dalej za frycowe.
Gdybysmy obnizyli koszty pracy i wprowadzili zasady wolnorynkowe, czyli ulatwiajace w znaczy sposob zycie przedsiebiorca, doprowadziloby to do sytuacji w ktorej o prace nie byloby trudno. W takiej sytuacji czlowiek konczacy szkole z checiami do pracy moglby ja podjac za niezbyt wygurowene wynagrodzenie, jednak dla osoby wchodzacej dopiero na rynek wazne by bylo to ze nabieral by on doswiadczenia, ktore w przyszlosci spowodowaloby ze to pracownik stawial by warunki pracodawcy, a duza konkurencja wymusialby na pracodawcach pozyskiwanie jak najlepszych pracownikow. A do tego wiadomo ze wolny rynek nie tylko powoduje ze pracy jest wiecej, ale rowniez ze spadaja ceny towarow, wiec na wiecej rzeczy byloby nas stac. A co do umow smieciowych, to zgadam sie ze sa one niezbyt korzystne dla pracownikow, ale powodem jest obecny system i to on doprowadza do takich patologii. W normalnym systemie pracownik zawieralby umowe z pracodawca na wlasnych zasadach, odpowiadajaca obu strona.
Państwo ma wiele na sumieniu. Jeśli firmy muszą się zwijać - i co gorsza zwalniać - to to jest tragedia.
Jesteś cyniczny. Socjalizm nie jest systemem niewolniczym. Pomału juz nie chce mi się odpisywać na takie bzdury. Jeszcze raz:
Chcesz sam ? to działaj i przestrzegaj reguł.
Chcesz pracować u kogoś - pracuj, będziesz pilnował żeby Cie nie wydymał.
My bedziemy stali z boku i pilnowali żeby w razie Twojego niepowodzenia pracodawca jednak nie mógł Cię wykorzystywać. Ludzie, oddajecie swoje dochody państwu. Nie macie wpływu na to co się z nimi dalej dzieje. My chcemy przywrócić ten wpływ. A jak chcesz robić wszystko sam - to sam się też lecz, dbaj o to żeby na ulicy nikt Ci nie spuścił wpierdol, ucz swoje dzieci itd.
Żyjemy w systemie naczyń połączonych tylko że źli ludzie wyznaczają reguły !
Z przyjemnoscia bede sie sam leczyl, ubiezpieczajac sie tak jak np ubezpiecza sie samochod w prywatnej firmie ubezpieczeniowej. Ja rozumiem ze nie jestes sobie w stanie wyobrazic tego ze ludzie beda miec na to pieniadze, skoro wszedzie rzadzi socjalizm i doprowadzil do tego ze ludzie juz w nic nie wierza. A obronnosc panstwa takie jak wojsko czy tez policje mozna utrzymywac z innych podatkow, wiec nie wciskaj tej stalej spiewki, ze ludzie nie bd sie mieli za co leczyc, czy tez ne bd mial nas kto bronic. Nauke tez mamy na coraz gorszym poziomie, wiec nie osmieszaj sie. Kraja socjalistycznym jednego nie mozna odmowic, potrafia sie pieknie zadluzac.
Ale zaraz przeciez piszesz cytuje "Nie macie wpływu na to co się z nimi dalej dzieje. My chcemy przywrócić ten wpływ", wiec najlepiej poprostu oddac ludzia pieniadze i nikt inny nie zadba lepiej o wlasne pieniadze niz sam ich wlasciciel, po co w to mieszac panstwo. Mieszajac w to panstwo musisz pamietac ze do tego zeby rozdysponowac tymi pieniedzmi potrzebni sa urzednicy, ktorzy jeszcze cos skubna z tej kasy, wiec po co ludzia ten posrednik, ktory tylko przejada czesc z tych pieniedzy?
W takim razie wolę Ikonowicza niż Mikkego. Tyle w tym temacie dddddd. Z chęcią poprę inicjatywę IklaWak.
Widze, ze wiekszosc nie rozumie pojecia "socjalizm", ani "sprawiedliwosc spoleczna".
Piotr Ikonowicz, chociaz nie jest krysztalowy, to jedyny polityk z kregoslupem moralnym. Ktory z naszych rzadzacych przygarnalby do siebie bezdomna rodzine? Moze Zdradek? Przeciez tyle miejsca ma na swoich wlosciach ;)
Już propaganda postarała się - a trwało to wiele lat - żeby ludziom obrzydzić takie pojęcia jak socjalizm.
Chichotem historii jest to, że najbardziej potrzebujący sami zwalczają ten "socjalizm" bo ukazany został jako "be" przez tych, którzy wykorzystują ich - potrzebujących - dzień po dniu.
Wy socjalisci w ogole nie wierzycie w czlowieka, uznajac go za kogos kto nie potrafi sam o siebie zadbac. Doprowadzacie do sytuacji w ktorej ludzie uznaja za normalne ze ktos o mnie ma sie troszczyc, a oduczacie ludzi samodzielnosci, pracowitosci. Bogactwo bierze sie z pracy.
Dokladnie tak :)
Zreszta Ikonowicz domaga sie tzw. kapitalizmu z ludzka twarza, po kilku operacjach plastycznych ;)
Pan Piotr jako jedyny nadal pozostal ideowcem. Uzycza swojej wiedzy prawniczej bezrobotnym, bezdomnym i biednym. Bardzo aktywnie dziala na polu spolecznym, co jest ewenementem w srodowisku politycznym.
Nie oszukujmy sie. 60-80% spoleczenstwa mysli w kategoriach lewicowych. Domaga sie sprawiedliwosci spolecznej, redystrybucji dochodu narodowego, wyrownywania szans bezpieczenstwa socjalnego, zmniejszenia dysproporcji dochodow, etc...
Czy nadal potrzebujemy politykow, ktorzy chca oddzielac gospodarke od socjalu i sprawiac radosc bogatym, a plebsowi zostawiac tylko ochlapy pozostawione przez pana dobrodzieja?
Kiedy wlasnie teraz nasz dobrodziej czyli panstwo zostawia ochlapy dla jak to nazywasz plebsu. Dzieki socjalizmowi mamy coraz wieksze bezrobocie, czyli uderza to w tych najbiedniejszych. Podatki placa glownie biedni, bogaci sb obchodza system podtakowy, bo jest on tak skonstruowany, ze mozna i wlasnie ten system im to umozliwia, wrecz od tego zacheca. Wyzej ktos napisal ze pracodawaca nie dba o pracownika, tak tez jest , a powod jest jeden, pracownik dla pracodawcy jest duzym obciazeniem, wlasnie przez tak skonstruowany sytem podtakowy. Co powoduje jak juz pisalem wyzej, ze pracy dla wielu brakuje. Ten system daje przewage monopolista, co powoduje ze tylko jedna firma sie bogaci, a reszta na tego pana robic. Wolny rynek ulatwia kazdemu zalozenie wlasnego biznesu, co jak juz pisalem doprowadzilo by do utworzenia duzej liczy miejsc pracy i spowodowalo ze walczacy ze soba konkurenci chcac utrzymac sie na rynku musieli by produkowac jak najlepsze i jak najtansze towary. Co jak mozna latwo wywnioskowac powoduje sytuacje w ktorej to pracodawca musi sie prezyc, zeby dogodzic konsumenta i pracownika. Skorzystali by na tym wlasnie Ci biedni. Socjalizm jest wygodny dla rzadzacych bo daje im kontrole nad ludzmi i oczywiscie sprawia ze kasy w korycie jest na tyle ze mozna sie spokojnie oblowic. Jak mowil R.Reagan- Nie rzad ma rozwiazywac problemy, to rzad jest najwiekszym problemem. Dzieki socjalista mamy opieke zdrowotna, ktora tez jest nastawiona na tych bogatych, gdyz biedny musi czekac na specjaliste kilka miesiecy,a nawet dluzej, zas bogaty jesli nie kozysta z prywatnej sluzby zdrowia, to daje w lape i juz nie musi czekac w kolejce. To gospodarka wolnorynkowa daje wieksze szanse ubogim niz ustroje rzekomo dazace do "sprawiedliwosci spolecznej"