Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Rozstanie po 10 latach - był ktoś w takiej sytuacji?

Ilość postów: 4 | Odsłon: 1 | Najnowszy post
W aktualnym widoku dostępne są posty sprzeczne z Zasadami Forum. Ten widok ma pewne ograniczenia (np. nie można odpowiadać na posty). Przywróć zwykły widok wątku „Rozstanie po 10 latach - był ktoś w takiej sytuacji?”.
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 7

    Odp.: Rozstanie po 10 latach - był ktoś w takiej sytuacji?

    Ja tez po 10 latach malzenstwa i13 bycia razem Moj kochany maz stwierdzil ze on jednak chce byc wolny a my czyli ja I nasze dwie corki przeszkadzamy mu w drodze do szczescia

    Gość_ewa
    Zgłoś
    • Odp.: Rozstanie po 10 latach - był ktoś w takiej sytuacji?

      Ogarnij się chłopie bo ci szwagier do dupy dokopie!

      Ten post jest sprzeczny z Zasadami Forum. Zwróć uwagę, że w poście znajduje się nadużcie opisane w Zasadach Forum:
      • w poście użyto wulgaryzmu, podczas gdy można było użyć innego słowa (dotyczy to także wykropkowanych oraz w inny sposób ukrytych wulgaryzmów); wulgaryzmy są zabronione na tym Forum.
      Zgodnie z Zasadami Forum każdy post sprzeczny z Zasadami Forum, jest wyłączany z wyświetlania. Jeśli jesteś autorem tego posta - prosimy wypowiadaj się na Forum zgodnie z jego zasadami. Zasadę wyłączania postów sprzecznych z Zasadami Forum stosujemy jednakowo wobec wszystkich Forumowiczów. Dzięki temu możemy utrzymać pozytywną atmosferę na Forum.
      Gość
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 11

      Odp.: Rozstanie po 10 latach - był ktoś w takiej sytuacji?

      Jak nie ma dziecka a juz Was nic nie łączy to po co się męczyć.

      Gość
      Zgłoś
      • Odp.: Rozstanie po 10 latach - był ktoś w takiej sytuacji?

        czasami w zyciu trzeba byc egoistą...bo nikt za Ciebie życia nie przeżyje.Też przez to przechodziłem,a nawet nadal przechodzę.Staram sie z moją połówka rozmawiać choc nie jest to łatwe.Czasem wydaje mi sie ,że to mi bardziej zależy niż jej.Czasem myślę ,że kocham jak nikt,a czasem ,że nie daje juz rady.Pożyjemy,zobaczymy.Jak tak dalej pójdzie to dam jej odejść,niech się nie męczy....

        Gość
        Zgłoś
W tym wątku znajdują się 4 posty, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum; możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami).

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -