mamy jedyną i niepowtarzalną okazję pozbycia się wszystkich dotychczasowych radnych głosując na inne osoby. DOŚĆ TEGO CZAS NA ZMIANY!!!!!!!!!!!!!!!
wielka bzdura gościu z 13.50
pytałem o rodowód I Solidarności z 1980r
Radni miasta i powiatu do wymiany
Zgadzam się. Wiele z tych osób nabyło już prawa emerytalne i zwyczajnie wygodnie jest się dalej trzymać stołka i mieć 2 dochody! Tylko to mają w głowach, a los miasta to go obchodzi jak zeszłoroczny śnieg!
Jak dalej tak będą postępować, to na pewno
znam osobiście trzech obecnych radnych członków Pierwszej Solidarności.
Z tego co ja wiem z I Solidarności pozostała garstka ludzi z tych co pamiętam to nadal podobnież żyją Jabłonski ,Czarnecki,Kolatorowicz,Żak, Waszka,Kozieł co do Janiszewskiego mylą mi się czasy Soldarności , być może są i inni .
.Ale na pewno jest nas garstka.Wielu nie żyje działaczy Solidarności.
Z byłych działaczy działalności z powodu brak perspektyw w komunizmie po internowaniu emigrowało,pewien procent podpisało lojalki. Podobnięż Ci stanowili trzon Solidarności przełomu 1989/90roku.
Ale działaczy byłej Soldarności nie ma wśrod radnych,więc temat ich nie dotyczy.
Problem mamy ze współczesnymi radnymi ,to oni są odpowiedzialni za bezrobocie, biedę ,emigrację za chlebem....................!!!!!!!
Tak samo jak ty odpowiadasz za bezrobocie, biedę ,emigrację za chlebem i zaćmienia Księżyca
Ja robol,Solidarnościowiec nigdy nie byłem u władzy?
Byłeś albo nie byłeś, kto to wie. Może jesteś tylko farbowany lis.
Gościu :18:13
Jeśli ja jestem farbowanym lisem to Ty CZERWONYM PSEM stowarzyszonym z Ostrowieckimi Radnymi ,którzy przyczynili się do upadku miasta i powiatu.
gościu z 10,01 napisz nazwiska.
Kolatorowicz był I sekretarzem pzpr w Hucie.
i co was to obchodzą ich nazwiska? do pracy a nie obgsadywania ,siebie rozlicz
Arkadiusz Kolatorowicz był działaczem Solidarności.
W lipcu ,Sierpniu 1980roku kiedy jeszcze nie było Solidarności legalnej pan Arkadiusz uzyskał na tajnym spotkaniu jeszcze nie związku największą liczbę głosów jako LIDER podziemnej jeszcze bez nazwy Solidarności. To że Solidarność zjadała własnych twórcow już zaczeło się dziać w 1980roku po konflikcie z Dyr. Haładyną OSM Ostrowiec, został zniszczony jako działacz a przyczynił się do tego autor lojalki były Radny I kadencji H.Suder. Fakty może potwierdić Marceli Czarnecki.
Kolatorowicz Arkadiusz na pewno nie był sekretarzem PZPR.
I sekretarzem PZPR w hucie był Bożydar Kolatorowicz mówiono na niego Darek,natomiast z obecnych radnych jeden był członkiem Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność a drugi członkiem Komisji Wydziałowej NSZZ Solidarność do stanu wojennego wna Nowym Zakładzie. Inni może też na Starym Zakładzie lub na mieście ale nie znam.
Ludzie, a o kim tu dyskutować? O Starszych Panach, którzy tylko patrzą co miesiąc na swoje konta i w d.... mają interes miasta!? Nikomu nie zależy na tym, aby Ostrowiec się rozwijał! Nie dogonimy już Kielc ani innych miast! Za dużo lat zaniedbań!