Każdy kto nie był w takim związku i oceniając teoretycznie widzi to ze swojego punktu widzenia ale taki związek na poczatku ma jakieś tam zalety ale jeśli w grę nie wchodzi osobowość partnerów tylko sex no to już konsekwencje są poważniejsze . Mówię to z całą powagą i doświadczeniem w tej sprawie.Związek taki zabrał mi 10 lat najpiękniejszych w życiu - nie do odrobienia , pozostał żal ,niesmak i po wielu latach głęboka refleksja - jak do tego doszło . Podobno u Eskimosów są takie sytuacje normalne ze względu na powolne dojrzewanie płciowe kobiet tamtejszych ale to wyjątek !Do zastanowienia!!!
Vaszko dla mnie nigdy to nie będzie normalna sytuacja co by nie było brane pod uwagę. I czy to będzie sex czy osobowość czy doświadczenie czy poprostu kasa(takich przypadków jest obecnie wiele). 20 lat różnicy bez względu na płeć to różnica jednego pokolenia. Jedna z osób ma 20 lat gdy ta druga przychodzi na świat. Sama mam 40 lat i nie wyobrażam siebie z 20 latkiem, ale również z 60 latkiem. No może z Richardem Gere ;) :-)
Matiiii ty po prostu chcesz zdobyć doświadczenie i tyle. Przyznaj że o to co tylko chodzi
http://blog-reporter.blog.onet.pl/2013/04/01/moj-drogi-tesciu/
Gość z 11: 28 - z calym szacunkiem ! Miałem długi dyżur i dopiero teraz odpisuję . Cieszę się , że masz podobne zdanie , wiadomo , że na świecie obowiązują normy , jeśli idzie o sprawy nie związane z uczuciami gdzie łatwo ustalić co i jak , ale w sprawach uczuć może dochodzić do pewnych odstępstw ale to tak jak z używkami , po skosztowaniu kiedy dają złudne uczucie czegoś dobrego , pozytywnego potrafią zabić ! I tu trzeba mieć hamulce by nie pogrążyć się w otchłań bez wyjścia .Taki w zasadzie chłopak zatęskni kiedyś do dziewczyny młodej ,napewno zapragnie stanąć obok niej przy ołtarzu by związać się ślubem , by założyć normalną rodzinę , by żyć bez dodatkowych obciążeń z tytułu różnicy wieku , ale to się wie z reguły za późno! A potem do końca życia idzie za nim pytanie - dlaczego ?Dla łóżka ? to za mało . Jeszcze raz powiem tak - wiem coś o tym !
Spotykałam się dwa razy z mężczyznami od siebie o 10 lat starszych ode mnie. Obydwóch wspominam bardzo dobrze, czy to seks czy rozmowy, spędzanie wspólnie czasu. Imponowali mi.., za pierwszym razem byłam młoda miałam 18 lat, on po studiach, praca , a ja jeszcze uczennica, na dłuższy czas nie dało rady, gdyż on był w innym mieście a ja tutaj. Teraz będąc przed 30stką, zaczęłam znowu spotykać się z starszym od siebie facetem , nie wyszło.. ale do tej pory nie mogę o nim zapomnieć, bo cały czas o sobie przypomina, a jak by zniknął zapomniałabym. ale reasumując różnica 10 lat dla mnie nie robi aż tak dużej różnicy, ale 20 lat? nad tym bym się zastanowiła
Vaszko na ślubnym kobiercu to juz coraz mniej ludzi staje , nie mówiąc już o rożnicy wieku . równolatkowie teraz najpierw kilka lat mieszkają z soba , a później jak wszystko sie układa dopiero sie pobieraja , jak nie rozchodzą. Myśle , że to dobry sposób na życie . Mniej komplikacji i rozczarowań. A jezeli silne uczucie to różnica nawet całego pokolenia nie jest w stanie byc przeszkodą, chyba , że to zabawa , albo krótkie zauroczenie , to wtedy i między równolatkami też szybko sie kończy i zostaje wielkie rozczarowanie.Każdy człowiek ma inną psychikę inną wrażliwość , więc można tylko gdybać , a życie i tak napisze swój scenariusz.
i jeszcze jeżeli chodzi o życie seksualne , to lepiej dla pary jezeli kobieta jest starsza , poniewaz nie ma sie co oszukiwać , ale kobiety sprawność jest dłuższa. Dlatego w wieku 40+ jest tyle zdrad. Chyba was to nie dziwi. I rozwodów w tym przedziale wiekowym tez jest coraz więcej.
Witaj ! Z całym szacunkiem , temat ten znam ,widzę co się dzieje i umiem ocenić sytuację . Ale dalej będę mówił tak , skoro jest jak jest , to nie jest to sytuacja normalna . Dzisiejsze obyczaje są pochodną całkowitego przewartościowania większości norm życia społecznego w różnych jego aspektach - nie chcę tu robić wykładu - dałem tylko odważnie przykład własny. Tak , tak wszystko się pozmieniało , co robić, na szczęście ułożyłem sobie normalne życie a tamta sytuacja , jej świadomość ,zatruła mi życie na długo i do dziś boli.Mogę tylko życzyć młodym ludziom udanych i trafnych decyzji życiowych i szczęśliwego życia a kogo kto sobie wybierze , to już jego problem. Serdecznie pozdrawiam !