Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Rozmowa o pracę w Ostrowcu

Ilość postów: 46 | Odsłon: 4988 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 18

                  Odp.: Rozmowa o pracę w Ostrowcu

                  Jeśli praca wymaga np. samodzielnego zaplanowania produkcji, albo sporządzania kosztorysów, to trudno żeby nie wymagali...

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Rozmowa o pracę w Ostrowcu

                    No to paradoksalnie - gdzie takie doświadczenie zdobyć, skoro wszędzie go wymagają?

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Rozmowa o pracę w Ostrowcu

                      Problem polega na tym, że w małej firmie jeden człowiek jest od wszystkiego i właściciel po prostu nie ma jak przyjąć człowieka który wymaga przeszkolenia, no bo np. chcesz przyjąć do pracy człowieka, który miałby toczyć coś tam i wiercić w tym otwory. Ok przychodzi człowiek który nigdy tego nie robił, nie wie jak odczytać rysunek, ustawić maszynę, żeby to było dobrze no i ty takiego człowieka przyjmujesz to dla ciebie jest to strzał w stopę, bo ten człowiek wymaga tego aby przy nim był ktoś kto już toczył i wiercił, ale ty nie masz kasy na to żeby przyjąć dwóch. I tu jest problem nie w pracodawcach i nie w pracownikach, ale w bardzo słabym potencjale ekonomicznym tych firm. Właściwie to można powiedzieć że koczujemy na zgliszczach PRL-u... I nie jestem pracodawcą ani pracownikiem jestem bezrobotnym z dość dużym doświadczeniem która na razie mi w niczym nie pomogło. Jedyne o co mam żal to antagonizowanie pracodawców na pracowników i vice versa, a drugą ręką za plecami podwyżka ZUS-u...

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Rozmowa o pracę w Ostrowcu

                        A był ktoś na rozmowie kwalifikacyjnej w salonie Plusa?

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

                      Odp.: Rozmowa o pracę w Ostrowcu

                      Paradoksalne są przede wszystkim przepisy.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 22

                    Odp.: Rozmowa o pracę w Ostrowcu

                    A co jeśli praca jest zgodna z wyuczonym zawodem? Doświadczenie staje się tu absurdem tak jak i wszystkie przepisy. Przecież są okresy próbne. Albo się nadajesz do pracy albo nie.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 24

                Odp.: Rozmowa o pracę w Ostrowcu

                Dokładnie @Gość 20:32, ja byłam pod koniec roku na rozmowie w Aliorze, na ale był tylko jeden facet. Zaproszenie do Cukierni u Ani i tysiąc scenek do odegrania, kiedy klienci wchodzą po ciasteczka. Żenada.

                Najlepsza scenka jaką udało mi się zapamiętać: "Proszę sobie wyobrazić: jest ostatni dzień miesiąca i do wyrobienia planu sprzedażowego brakuje Pani 10 000 zł kredytu. Obdzwoniła Pani wszystkich swoich klientów, nikt nie chce kredytu. Nagle wchodzi biedna babcia-staruszeczka, która chce wziąć 3000 zł. Proszę przeprowadzić rozmowę i wcisnąć tej Pani 10 000 zł, ponieważ będzie za to premia." No nic dodać, nic ująć.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 25

      Odp.: Rozmowa o pracę w Ostrowcu

      Bardzo ciekawy poradnik - poczytajcie

      http://www.praca.pl/poradnik/ebook/content/sklad_na_drivehq.pdf

      Lucyferus
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Rozmowa o pracę w Ostrowcu

        Wysyłałam do Plusa ale nikt nie zadzwonił do tej pory:-/Zresztą gdzie ja nie wysyłałam :-/a dalej cisza

        Gość_xxo
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Rozmowa o pracę w Ostrowcu

          ktoś coś powie jeszcze?

          Gość_ger
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Rozmowa o pracę w Ostrowcu

            W pewnym wieku(50+) wysyłanie CV nie ma sensu.Popatrzy taka osoba z HR na rok urodzenia i nawet się nie zainteresuje co dalej...

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Rozmowa o pracę w Ostrowcu

              Moja siostra w Warszawie pracuje w dziale rekrutacji i nie chcecie wiedzieć jak odbywa się wstępna selekcja tzw.CV. Ja myślałeś, że ona zartuje jak o tym opowiadała

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Rozmowa o pracę w Ostrowcu

                a jak? zdradź ten sekret

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Rozmowa o pracę w Ostrowcu

                  pewnie po zdjęciu

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Rozmowa o pracę w Ostrowcu

                    Patrzą na zdjęcia i datę urodzenia...

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Rozmowa o pracę w Ostrowcu

                      A potem mają pracowników jakich mają, ćwoki. U mnie tak było: jednego dnia w południe zadzwoniłem do Starachowic i kazali na drugi dzień rano przyjść na rozmowę, na rozmowie dowiedziałem się, że mam przyjść następnego dnia na siódmą do pracy i tyle. Mam 50+

                      SCZ
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Rozmowa o pracę w Ostrowcu

                        Bo w ogłoszeniach z podanym numerem telefonu łatwiej zorientować się "co i jak",niż wysyłać w ciemno CV.Prosta zasada działania.Dzwonię pod podany numer,pytam się mniej więcej kogo Firma potrzebuje i wtedy można aplikować.Co z tego,ze masz doświadczenie itp jak metryka nie ta...))

                        Ps.Tak powinna wyglądać rekrutacja jak opisał SCZ.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Rozmowa o pracę w Ostrowcu

                          Trafiłem na poważną dużą firmę. Myślę, że kazali przyjść tak na drugi dzień, aby mnie sprawdzić w działaniu rzeczywistym, bo opowiadać lub pisać o sobie, to można różne rzeczy.

                          SCZ
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -