Trzeba napisać pismo do spółdzielni. Spółdzielnia od ciebie bierze pieniądze i ona zawiera umowy, więc niech wyjaśnią skąd takie wyliczenia? Pomierniki wyparkowe już dawno powinny być wymienione, bo liczą energię nie wydzielaną przez siebie. Zobaczcie ile teraz przy upałach odparowuje! Ten zapas jest zupełnie nierealny, bo zanim zacznie się sezon grzewczy to będzie daleko poza linią zero. I za to słońce też zapłacą lokatorzy.
Niestety co chcesz reklamowa? Grzałeś na full to teraz trzeba zapłacić! U was na Stawkach macie niższe opłaty co w czynszu i teraz wychodzi mała nadpłata czy nawet niedopłata. Ja mam w czynszu aż 200 zł za CO, u was jest mniej za cenę jednostkową porównywałem z kumplem.
Moja droga ja mam elektroniczne i te dopiero są czułe. Przecież na 3 grzejniki nie są bardzo gorące a tak szybko nabija się licznik. Trzeba bardzo umiejętnie z nich korzystać. Ta gdzie jest małe dziecko nie warto o nie się starać. Wyjdziecie na nich gorzej. Miałam i cieczowe a teraz elektroniczne. Z tym , że cieczowe miałam dużo nadwyżki na gorące dni. Zero osiągało ok 1 grudnia, czyli ok bo to było za miesiące 05-06. No ale większość mieszkańców po 3 latach zdecydowało elektroniczne i co zrobić?
Mam pytanie- czy elektroniczne nabijają licznik jak w domu jest ciepło z innego źródła niż grzejnik. Przykładowo gotuję w kuchni, albo załączam farelkę - czy elektroniczny licznik to wyłapuje czy liczy ciepło tylko z kaloryfera?
Tylko z kaloryfera. Ale nie mogę zrozumieć, po diabła włączasz farelkę, nie lepiej grzejniki?
Wczasy się udały, a za gaz i tak zapłacisz jakbyś gotował cały czas.
Mirek ale jest tylko jeden monopolista i co można zrobić? Wszyscy od niego biorą i indywidualnie podłączeni do MECu i spółdzielnie. Kto mu podyktuje warunki , zbiesisz się i skąd będziesz miał ciepło?
Mnie tylko zastanawia różnica w przedpłatach w spółdzielniach. Ja płacę po 3,4 zł z metra kw czyli coś koło 200zł. Wiem , ze wy na Stawkach przedpłaty macie niższe czyli macie niższą opłatę za metr. Nie wiem czemu czy to zależy od spółdzielni ?
do gościa z 11:13 elektroniczne wyłapują ciepło tylko z kaloryfera
Nieprawda że tylko z kaloryfera, jednostki tak i owszem, ale do tego doliczana jest średnia temp z pomieszczenia i między innymi według tych współczynników naliczona jest kwota. Ja też tak chciałam zaoszczędzić jednego roku w domu miałam przeciętnie po 20 st, a w pokoju którym grzałam wentylatorem było 24 st. od takiej temp rozliczali mi w tym danym pomieszczeniu. Okazało się że za prąd zapłaciłam sporo więcej, a i za zużycie ciepła w tym danym pomieszczeniu też wyszło sporo. Dodam że w każdym z pomieszczeń miałam jednakowe zużycie jednostek. Moja uwaga jest taka, że nie warto się dogrzewać z innych urządzeń, bo wówczas płacimy za prąd i ciepło z wytwarzanej temperatury
A u mnie nie ma podzielników i oby nie było. Jednego roku jedna pani sporządzała listę i miała składać prośbę do SM. Większość mieszkańców bloku nie zgodziła się. I tylko raz, dwa lata temu chyba, miałam 14 zł niedopłaty. Wychodzimy na zero albo z jakąś nadpłatą - kilkadziesiąt złotych, teraz chyba 60 zł. No, to po co te podzielniki?
Ja na Waryńskiego 2 lata temu miałam niedopłaty 1200!!Żadne reklamacje nie pomogły.Okazało się,że miałam popsuty kaloryfer.Pokrętło było na zero,a kaloryfer coś tam grzał.Po naprawie w zeszłym roku 140 nadpłaty,teraz jeszcze nie mam...
Bloki na waryńskiego jak nieocieplone to są duże niedopłaty za ogrzewanie, bo jest w mieszkaniach zimno i wilgotno . Blok 2 jest ocieplony i mają duże nadpłaty za ogrzewanie.
rosochy dwa pokoje 49m wpolcznik zuzycia 8.5 i zwrot 489