Nie było zgonów, czy nie wykonywano sekcji zwłok?
Jak przyczyna śmierci jest wątpliwa lub nieznana, to normalne że sekcje się przeprowadza, nie???
No, a nie było serii takich zgonów z niewiadomych przyczyn wśród mężczyzn w sile wieku?
Dwóch czterdziestolatków to nie seria. Ich śmierć nie miała nic wspólnego z dopalaczami. Za dużo "Kryminalnych zagadek Opatowa"?
Z kim mam, że tak powiem, przyjemność, że wypowiadasz się tak autorytatywnie?Jesteś rzecznikiem prasowym tutejszej Galerii?
Nie. Po prostu nie lubię jak ktoś sieje ploty.
Jakoś dziwnie jest mi obojętne, co Ty lubisz, wyobraź sobie. Ciebie pewnie też nie interesuje, że ja nie lubię, jak ktoś stara się bagatelizować ewidentny problem.
Aaaa. Czyli jak TY nie wiesz od czego umarli, to na pewno od dopalaczy. Logika godna magika!
A Ty pewnie znasz przyczyny wszystkich zgonów, samobójstw, usiłowań samobójstw w mieście, to może nas oświeć, jeśli jesteś tak dobrze poinformowany i reprezentujesz.... kogo, jaką instytucję, urząd?
Może sam tam wynajmuje lokal pod tego typu działalność , dlatego tak broni.
Nie. Po prostu w Ostrowcu nie było jeszcze przypadków śmiertelnych po dopalaczach, a tamten domorosły Sherlock doszukuje się takich na siłę.
Nie lubię dewot.
Przypadków śmiertelnych może i nie, ale iloma zawałami tatusiów i oko na chorobami raka wywołanego długotrwałym stresem rodziców dzieci zażywających dopalacze to się skończy tego nie jesteśmy w stanie zliczyć, bo wiadomo brudy pierze się we własnym domu.
Dobre. "W Ostrowcu nie było JESZCZE przypadków śmiertelnych po dopalaczach" czyli masz świadomość, że dopalacze powodują śmierć.O tym młodym człowieku, który w ubiegłym roku zabił się, spadając z balkonu wieżowca przy Polnej, też pewnie powiesz, że udawał Batmana? Poza tym, jakie masz prawo, aby tak zdecydowanie wypowiadać się na temat zgonów w naszym mieście? KIM JESTEŚ???Ludzie mają prawo bać się o swoje dzieci i swoich najbliższych, a to co dzieje ostatnio w Ostrowcu może budzić niepokój. Jeszcze jedno, nie zapędzaj się z obrażaniem ludzi, nawet jeśli masz w tym bardzo osobisty interes.
W tamtym roku też nagły zgon jakiegoś młodego człowieka spoza Ostrowca pod liniowcem. Coś za dużo tych nagłych zgonów ostatnio, o ilości interwencji Pogotowia szkoda mówić, bo sygnały karetek słychać na okrągło.
Czyli karetki jeżdżą do ludzi po dopalaczach... ok. To, że było gorąco i starsi słabli, to nieistotne. Żeby było jasne - jestem zdecydowanym przeciwnikiem dopalaczy i uważam, że to straszmy syf!!! Ale żeby w ciemno przypisywać umarłym z Ostrowca śmierć po nich? Trzeba by mieć chyba jakieś dowody, nie? Masz hipotezę? Obroń ją.
Dzisiaj mówili w tv, że nowe przepisy o dopalaczach są już gotowe i tylko do zatwierdzenia. Może to obecne masowe zatrucie, które pokazują w tv, przyspieszy prace przy tych przepisach?