Właśnie natknęłam się na artykuł o Rossmannie na stronie wiadomości kosmetycznych:
"Rossmann poinformował, że wewnętrzna kontrola bezpieczeństwa wykryła w Niemczech w pojedynczym artykule enerBio figi 200g o numerze EAN 4305615188706 z datą ważności 07.08.2013 pałeczki bakterii Salmonella.
Na półki sklepowe w Polsce trafiło ponad 1,5 tys. tych produktów z tą samą datą ważności."
Co o tym sądzicie?
To jest straszna. Za chwilę człowiek nie będzie wiedział co kupić, bo wszystko zagrożone tym świństwem
O proszę coraz więcej tych afer w roli głównej z salmonellą. Ja nie robię zakupów w tym sklepie, bo nie mam zamiaru dawać zarabiać obcokrajowcom, wole robić zakup u polskich przedsiębiorców. Więc Rossmann trochę straci zaufanie ze strony klientów.