Hej:) Byliście moze na otwarciu Rossmanna w galerii? Były jakieś fajne promocje albo gratisy? Byłam kiedys w kielcach na takim własnie otwarciu i fajnie, dostałam jakiś upominek wgl. fajne takie akcje jak ma sie robić jakies zakupy większe to zawsze sie coś tam dostanie, jakis drobiazg. Słyszałam, że maja otwierac w galerii, wchodze dzisiaj, patrzę, że jest otwarty. Szkoda, że nie nagłosnili tego wcześniej czy coś. w koncu od czego są reklamy itp....
trąbili o tym na m-c przed ale jak sie nie czyta chocby gazety ostrowieckiej / forum/ gazetek tesco to skąd masz wiedzieć...
A jakie prezenty was zadowalają?
U nas w drogeriach trudno dostać jakikolwiek gratis, choć zazwyczaj sklepy dostają ich dużo, po prostu w ramach reklamy. Choćby próbkę kremu dali, a tu nic! ;((((
Na otwarciu Rossmana można bylo dostać za mała kwote juz zel pod prysznic, perfumy itp
Perfumy za małą kwotę?A ile wydałaś?Mala kwota to pojęcie względne.Żel to mogę się domyślać jaka to kwota mogła być,ale perfumy to musiało być jakieś 200 złoty i to jest mała kwota,a może to była prubeczka to rozumie że była to mała kwota,ale od razu słowo perfumu tak jak to miał być jakiś flakonik.
A teraz jak pójdziesz do Rossmana już po otwarciu to co dostaniesz? Bo jakoś ja tam robię czasami zakupy i jeszcze nic nigdy nie dostałam nawet przeterminowanej próbki. Teraz to chyba można dostać wyzsze ceny bo ktoś za te gratisy z otwarcia musi zapłacić.
Oj tak zgadza się ktoś musi za nie zapłacić nie jest tak lekko sklep musi zarobić i właściciel na ten zus dla tych pań co tam pracują nikt charytatywnie dziś biznesu nie otwiera muszą być dochody po opłaceniu wszystkiego.
każdy kto zrobił zakupy to dostawał gadżety min . farbki do twarzy flaga polski próbki kremów i szamponów torebeczka persila i maszynka bic i jakąś gazete coś takiego :P
Pewnie z tych perfum termin wychodził ludzie leją i kładą na siebie nie wiadomo co bo się cieszą jak dzieci z prezentu a póżniej narzekają na delikatna i wrażliwą skórę.Mało to teraz alergiczek chodzi.
ja nie byłam na otwarciu, a bodajże 2 dni temu i dostałam suszarkę syoss;)
Ja dostałam fajny krem z GARNIER i jeszcze żel pod prysznic HEIDI KLUM, A jak zobaczyły, że jestem w ciąży to dostałam jeszcze poźniej butelkę dla dziecka, a wierzcie mi, że ona tez trochę kosztuje...
Mnie się wydaję, że to zależało po prostu od ilości tych rzeczy które im zostały i od tego Pana, który cały czas tam koło nich stał i patrzył
Nie rozumiem dlaczego wszyscy najeżdżają na te dziewczyny, które tam stoją zamiast gadać na szefostwo. One pracują jak każdy, wszystko jest dyktowane z góry tak jak wszędzie. Pomyślcie zanim coś powiecie..