Spółdzielnia Krzemionki się nie popisała, chodniki nie są odśnieżone, parkingi piąte przez dziesiąte ( na parking da się wjechać ale cóż z tego jak zaspy są i na miejsce parkingowe już się nie wjedzie ). Coś strasznego jednym słowem, co innego na wspólnotach sami sobie odśnieżają ( nie wiem na jakiej zasadzie to działa ale dają rade ) i jest bezpieczniej. Może niech zmniejszą czynsz, zawsze się znajdzie ktoś bezrobotny któremu się zapłaci i będzie pełnić dyżur na odpowiednim rejonie. Wiecznie coś jest nie tak, a to nieodśnieżone a to zarośnięte a to klatki zasyfione, rachunki za wysokie...
Rozwalić ten relikt komuny,nic nie robią a czynsze co 3 miesiące w góre.
dziwi mnie ten watek bo mieszkam na rosochach i codziennie jest odsniezana droga parking chodniki przez sprzataczke
Ja także mieszkam na rosochach i nie ma się czym chwalić-minąć się trudno,parking zasypany a te pieniądze co miesiąc to kto bierze,może będziemy haracz płacić i jeszcze odśnieżać sobie ulice a hrabiostwo siedzi za biurkiem i kawkę parzy za naszą kasę.
ale placisz TYLKO za mieszkanie w ktorym mieszkasz a nie za chodnik ktory Ci przeszkadza ze nie odśnieżony..jak narzekasz to wez łopatkę i odsnież spod swojego samochodu,lub przeparkuj zeby mogli odśnieżyć
nie prawda, a fundusz remontowy i eksploatacyjny?
Żartujesz sobie chyba,HARACZ PŁACĘ CO MIESIĄC-z tego co wiem to do obowiązków spółdzielni należy utrzymanie czystości i porządku przed blokiem.Poza tym mój drogi pracuję żeby zarobić na ten czynsz,a nie jeszcze po przyjściu z pracy będę ulice odśnieżać.Nie ja tu się ze swoich obowiązków nie wywiązuję.
To prawda, dziadostwo jest na rosochach i tyle. Chodnik udeptany, brak pobocza nie ma jak się minąć. Może i racja że samochody na parkingach i nie ma jak odśnieżyć ale do cholery czy tylko traktor odśnieża ? Niech zatrudnią chłopów co by łopatami trochę powiosłowali. W innych częściach miasta jakoś sobie radzą a u nas komuna i 100 lat za murzynami, taki traktor to powinien raz dziennie przejechać przez chodnik i drogę. Czynsze mamy jedne z droższych a obsługę z gorszych...
Jedyne co pozytywnego to że kosze przy klatkach są codziennie opróżniane oraz brak jest większych śmieci, jak spadnie mały śnieg to pani miotełką to rozdmucha ale gdy sypie to już katastrofa.
No świetny żart,że płacisz tylko za mieszkanie,reszte spółdzielnia robi gratis,dobre sobie.
jesli chodniki sa odsniezone to zapraszam wszystkich siedzacych w tej spoldzielni krzemionki na ul sikorskiego zobaczyc chodniki i parking pod blokami nie da sie przejsc do pracy !! nie wspominajac o ulicy!
Zapraszam służby odpowiedzialne za odśnieżanie w Ostrowcu na nauki do Końskich. Tam parkingi przy blokach i chodniki codziennie poodśnieżane, nigdy nie ma problemu z zaparkowaniem, a samochodów tam więcej po parkingach w nocy stoi niż w O-cu. Nie wiem jak oni to robią, no cudotwórcy jacyś. Bardzo proszę zadzwońcie chociaż, popytajcie, bo to co jest w O-cu to wstyd i żenada.