Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy w Ostrowcu Św. powinno się zlikwidować straż miejską?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Ropne krosty na plecach

Ilość postów: 172 | Odsłon: 16557 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Odp.: Ropne krosty na plecach

                          nooo :))

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 42

                          Odp.: Ropne krosty na plecach

                          Jesteśmy inni i inne mamy gusta. Jeden może sie przyzwyczaić i uważać za coś normalnego , a dla innego jest to obrzydliwe i szuka po prostu kogoś innego. Tak tez jest z zapachem, dla jednego ktoś śmierdzi , a drugiego ten zapach podnieca. No cóż życie . Jednak jak założycielce wątku to przeszkadza bardzo, to raczej z takim mężczyzną nie powinna sie wiązać , bo może na dłuższą metę tego nie wytrzymać i unieszczęśliwi jego i siebie.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Ropne krosty na plecach

                          jego pewnie też to krępuje

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 44

                          Odp.: Ropne krosty na plecach

                          Reakcje na to większości osób są właśnie takie i trzeba się z tym kryć. Nie jest miło jak ktoś szepcze lub pokazuje palcami, chyba dla nikogo nie było by to miłe być w takiej sytuacji i tym bardziej, że to nie jest zależne od nas i nawet gdybyśmy chcieli się tego pozbyć nie możemy. Za nim nas ocenicie postawcie się na maszym miejscu i pomyślcie, że to może spotkać was lub wasze dzieci. Chciałbym zobaczyć wasze miny gdyby taka sytuacja kiedyś miała miejsce.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Ropne krosty na plecach

                          Krosty na plecach to nie trąd, no- jak już tu ktoś napisał- osoba, która ma takie problem powinna starać się go wyeliminować, przynajmniej ja bym się starała, wszelkimi sposobami.

                          Alexis
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Ropne krosty na plecach

                          Leczenie jest procesem długotrwałym, a w umiarkowanej postaci trądziku może trwać nawet 4-6 lat.

                          ten
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Ropne krosty na plecach

                          I tak tego nie wyleczysz , ślady sine zostaja do końca życie . Nie jest to rzeczywiście przyjemne , to w pewnym sensie choroba i nie wyobrażam sobie jak ten człowiek musiałby sie poczuć jeżeli prze to zostałby odrzucony przez kobiete, wiec może lepiej porozmawiac od razu., nie robic nadziei. Po prostu przeszkadza , nie przyzwyczaję sie i tyle. Nóż widelec znajdzie kogoś , komu to przeszkadzać nie bedzie.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Ropne krosty na plecach

                          od kobiet wymaga się idealnego wyglądu tudzież nieskazitelnej cery,a nad facetem się rozczulacie, w stałych związkach ludzie tolerują w sobie przeróżne wady bo są na etapie zauważania również innych cech u partnerów niż krosty, ale na początku znajomości to raczej nie pomaga, sama raczej bym się brzydziła i jak mam wybór wolę faceta bez ropnych krost bo anóż przejdzie w genach na potomstwo

                          Gość_xyz
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Ropne krosty na plecach

                          zacznij je wyciskać :) bleee

                          Gość_facet
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Ropne krosty na plecach

                          to świństwo jest chyba nie do wyleczenia. Dokąd bierzesz antybiotyk jest ok. Dwa tygodnie po zakończeniu brania jest powtórka. I co mam przez to skoczyć z wieżowca pani higieniczna ??

                          Gość_ech
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 57

                          Odp.: Ropne krosty na plecach

                          ktoś musi się nim zając , sam se nie wycisnie ani nie posmaruje

                          Gość_moni
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Ropne krosty na plecach

                          masz racje Moni sam nie da rady :) jakieś propozycje?

                          Gość_facet
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 50

                          Odp.: Ropne krosty na plecach

                          Zadziała, tylko nie należy przesadzić z nadmanganianem, bo skóra zbrązowieje za bardzo. Nadmanganian po prostu spala cienką warstewkę skóry, dlatego brązowieje. Podobnie działa azotan srebra (lapis). Można też spróbować maści undecylenowej lub kwasu undecylenowego. Ale oczywiście najlepiej - dermatolog i badanie na candidia.

                          SCZ
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Ropne krosty na plecach

                          Na trądzik, ropne krosty pomaga spirulina, poczytajcie tyle że trzeba dość długo brać po paru dniach nie przejdzie, trzeba kuracji.ok 3 miesiące

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 54

                          Odp.: Ropne krosty na plecach

                          Jak jest grzybica należy wspołczuć jemu i partnerce. Zaraźliwe dziadostwo i trudne do wyleczenia.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Ropne krosty na plecach

                          Ja bym sie chyba też nie mogła przemóc jak bym nawet dotykała takiego chropowatego ciała. Sorki to niczyja wina , ale przyjemne nie jest.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Ropne krosty na plecach

                          A ja może bym dała radę , tylko przecież nie musi ściągać podkoszulka. Jak sie nie ma co się lubi , to się lubi co sie ma....hehehe na szczęście mój facet jest gładki i miły w dotyku , dlatego go kocham całować wszędzie!

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 55

                          Odp.: Ropne krosty na plecach

                          SCZ poznalam ostatnio takiego faceta po trzydziestce i ma takie krochy ropne na plerach i blizny po krostach na twarzy jeszcze takie plamy na stopach jak maja babki stare na rekach watrobowe czy to grzybica moze byc???? jak zobaczylam te jego przeorane plecy to mi sie odechcialo znajomosci mimi ze fajny chyba chlopak a tu na forum go poznalam ale szkoda :(((

                          Gość_sylwka
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
15 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -