mam pewien problem i nie wiem co zrobić. Może jak wyrzucę to z siebie będzie mi lżej. Od jakiegoś czasu mam romans z własnym teściem, a żona o niczym nie wie i na pewno nie może się dowiedzieć. Najgorsze jest to, że zaangażowałem się w to uczuciowo, zarówno żonę jak i teścia bardzo kocham Co powinienem zrobić proszę o pomoc
Jeszcze się nigdy tak nie uśmiałam....
ale rozwiń to trochę,bo jest pokręcone bardziej jak w Dynastii,
ja ci pomogę, jak przestanę się śmiać....
E tam...Ja bym teściowej powiedziała...moze kumpelkami zostaniecie..wiesz,wspólne spacery,zakupy..bosko..w sumie co w rodzinie.....
to napisał facet??? romans z tesciem ...zone kocham hahaahahah ale ubaw!
nie zamierzam porzucać ani żony ani teścia. chodzi o to żeby żona się nie dowiedziała... coraz trudniej mi ukrywać uczucia jakie żywię do niego
Też miałam ochotę na teścia lecz tylko jak by na to przystał mąż i tylko w trójkącie.Jestem lojalna w związku ale wiem że teść też ma na mnie ochotę.Zobaczymy co przyszłość pokaże?
O moj Chryste Panie nie wiem czy smic sie czy plakac. Ty masz pewiem problem czlowieku. To jest chore. Co ty kurcze z tym tesciem robisz no nie wierze
żadna kobieta nie da mi tego, co może dać mi inny facet...
Żadna kobieta nie da ci tego, co może dać teściu...
każdy ma prawo do własnego życia i robienia co chce...a romans z teściem dlaczego nie;-)też mam mega przystojnego teścia godnego grzechu;-)choć nie wyobrażam sobie zdradzić męża(może jak przestaniemy razem sypiać)
Ej, Andrzej, a może to teściowa tylko ma wąsy?
TU nie ma nic śmiesznego to jest żałosne a forum schodzi na psy!!
Andrzej ma poczucie humoru, Marek uśmiechnij się, :) boki zrywać !!!!!
pozdrowionka dla uśmiechniętych, i nie uśmiechniętych.
Dlaczego nie z dziadkiem.