też tak myślę że 12.33 pisze głupoty, chce wywołać sensacje. Znam księży którzy robią wiele dobra i pomagają ludziom. Ale to niektórym się nie podoba.
Wstyd mi za niektórych mieszkańców Ostrowca że są tak naiwni i bez rozumu.
żenada, ktoś na siłę robi sensacje z niczego.
To nie są wcale sensacje tylko rzeczywistość . Uważam , że księża są normalnymi facetami i powinni żyć normalnie w związkach z kobietami .
Przypominam tylko , że w historii kościoła nie zawsze obowiązywał celibat .
Nie pamiętam dokładnie w którym wieku został on wprowadzony , ale wiem , że główną przyczyną wprowadzenia celibatu była ochrona majątku kościelnego . Dokładniej mówiąc chodziło o spory , gdzie na przykład umierał duchowny , który zostawiał żonę z dziećmi , które nie miały dokąd iść i nie chciały się wyprowadzić z dzisiaj nazywanej plebanii , a na miejsce zmarłego przychodził kolejny duchowny z rodziną , który musiał gdzieś mieszkać , żeby pełnić swoje obowiązki .
Dlatego , żeby nie było problemu i roszczeń wprowadzono celibat .
Co do teraźniejszości obecny papież już zaczyna się łagodniej odnosić do celibatu i kto wie czy nie doczekamy historycznej chwili , że go zniosą .
Tak szczerze to jest ciężki temat dla kościoła jako instytucji , ale na przestrzeni lat z najbliższej okolicy sam znam kilka takich związków ksiądz-kobieta i osobiście nie mam nic przeciwko temu .
Gośću z 12 33 koniecznie opowiedz dokładniej tę historię.To może znajdę odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.Czy w tej parafii,jest moda że pieniądze na kwiaty zanosi się proboszczowi do sypialni,czy kontakty dwu znaczne uprawiał z tą panią w kancelarii .Jeśli w kancelarii,to jak na biurku czy ,na stojąco.A może po prostu,te kobiety, zastały zastały na plebanii inną zaangażowaną w wystrój ołtarzy ,wyobraźnia im zadziałała,i stworzyły tę pikantną opowiastkę.Opowiedz koniecznie co było dalej!
wystarczy tyle co powiedział, odpowiedz na nurtujące pytania znajdziesz w kolorowych gazetach :) takie opowiastki to nie są pikantne zmyślone opowiastki tylko REALIA z wielu parafii w kraju. amen
Opowiedział głupoty. Każdy, kto choć trochę uczestniczy w życiu swojej parafii dobrze wie co i jak. JA bardzo trafna riposta, widać jak na dłoni, że ktoś jest bajkopisarzem.
Kto chce psa uderzyć, to i kija znajdzie - mądre polskie przysłowie.
Co nazywasz realiami w kraju?Bo jako mało rozumny katolik mogę pomyśleć, ze w realiach tego kraju ,modą stało się zanoszenie opłat księdzu do sypialni.
moim zdaniem to niektóre baby podgrzewają taki temat z zazdrości że nie na ich pośladki zerknął ksiądz i nie mogły przed nim rozłożyć nóg... tylko padło na koleżankę
Gość_Ja jesteś gorszy z twoimi pytaniami od rutkowskiego , ale rozwieję trochę twoich chorych wątpliwości . W tej parafii nie ma mody zanoszenia pieniędzy na kwiaty proboszczowi do sypialni tak jak ty przypuszczasz , tylko normalnie do kancelarii . Właśnie cała sytuacja działa się w kancelarii . Nie będę pobudzał twojej chorej wyobraźni czy na stojąco czy na leżąco . Powiem tylko tyle , że były tam osoby ja dla mnie i dla wielu innych osób bardzo wiarygodne . Zresztą od tamtego pamiętnego czasu owa pani nie zajmuje się już strojeniem kościoła , a i sam proboszcz kilkukrotnie odnosił się publicznie do całego zajścia .
no i popatrzcie jak technika usprawniła "jedna baba drugiej babie coś powiedziała" plotkarstwo z ławek pod -blokowych przeszło do internetu,technika czyni cuda
Gościu 6.58 - JA i tak tego nie zrozumie co napisałeś, za ciasny umysł
Może i ciasny umysł posiadam,ale nie wierzę w plotki, a przynajmniej staram się je najpierw sprawdzić nim je przeniosę.Sprowokowałam gościa nie z chęci dowiedzenia się pikantnych szczegółów,ale po to aby zastanowił się nad tym jak mało wie o zaistniałej sytuacji,która wg mnie jest zwykłą bają,starych dewot,którym wydaje się że ich moralność jest bez zarzutu.
Gość "JA" zgadzam się z Tobą, najciekawsze jest to, że dla niektórych to będzie święta prawda ;)
to nic nowego. znam takiego księdza który szukał pewnych dość wyuzdanych usług erotycznych u mnie tylko i wyłącznie dlatego że jestem gejem... wiem że to może okropne ale prawdziwe... jak to mówią ksiądz też człowiek
Taki mały cytat z prasy,dla owieczek KK i miłośników romansów z czarnymi:
"Do SNAP należy ponad 10 tys. osób. Wszyscy są ofiarami księży pedofilów?
- Do SNAP poza ofiarami należy ok. 300 rodzin osób molestowanych, które popełniły samobójstwo. Rok temu dołączyła do nas kobieta, która straciła syna. Gdy odebrał sobie życie, miał 32 lata i troje małych dzieci. Dwa tygodnie przed samobójstwem jego matka dowiedziała się, że był molestowany. Teraz obwinia się o jego śmierć, bo zapraszała księdza do domu i pozwalała, by zabierał syna na noc na plebanię. Może mój syn zostanie księdzem? - myślała.
Niektóre historie członków SNAP są szczególnie potworne.
- Rita Milla została jako nastolatka zgwałcona przez księdza, a potem przez sześciu innych księży - kolegów, których zaprosił. Zaszła w ciążę. Biskup postarał się, by wysłano ją na Filipiny, żeby chronić dobre imię Kościoła. Sprawców nie spotkała żadna kara [Milla po ponad 20 latach sądowych batalii wygrała w 2007 r. od archidiecezji Los Angeles pół miliona dolarów, sama archidiecezja zgodziła się wypłacić w sumie 660 mln dol. odszkodowań].
Jakie są wasze relacje z Kościołem?
- Kiedy sama szukałam pomocy u władz kościelnych, zrozumiałam, że jej nie otrzymam. Kościół nie troszczy się o mnie, o moją rodzinę. Troszczy się wyłącznie o księży i reputację Kościoła. W ciągu całej działalności SNAP żaden z biskupów nie zgodził się dobrowolnie usiąść z nami i porozmawiać.
Mieliśmy raz grupę wsparcia, ludzie opowiadali o swoich historiach. Płakali. Nagle jedna z dziewczyn zaczęła się śmiać: "Nie widzicie?" Biskup w Toledo powiedział: "Jesteś pierwsza, która to mówi". Biskup w Kalifornii to samo: jesteś pierwszy. Biskup w Filadelfii: nikt wcześniej się nie skarżył. Okazało się, że każdy "był pierwszy". To przecież nieprawdopodobne. Zrozumieliśmy, że to element kościelnej polityki postępowania z nami, ofiarami".
A może popatrzył byś rico ,nieco bliżej, i zobaczył to co dzieje się dobrego za sprawą KK.Po co sięgać do prasy zagranicznej,odwiedź któreś z hospicjów,zobacz siostry zakonne zajmujące się chorymi,alb domy dla upośledzonych i porzuconych dzieci.Przykładów jest wiele.Ale jak się w okół siebie chce znajdować samo zło to go pewnie człowiek znajdzie.
Kościół podjął dyskusje na te tematy więc nie jest źle. Księża są ludźmi i mają ludzkie słabości. Myślę, że sprawa zostanie rozwiązana i będzie dobrze. Nie może być tak, że garstka( porównując do całości to jest garstka) duchownych wytwarza złą opinię tym dobrym.