Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy w Ostrowcu Św. powinno się zlikwidować straż miejską?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                        • Odp.: Romans mężatki z żonatym facetem bez niszczenia wszystkiego

                          No właśnie - Magda powiedziała prawdę, ale co z tego? Co zrobić jak już się "to" stało? Jak z tym żyć? Wiadomo, pojawiają się opory natury moralnej. Wścibskie sąsiadki, życzliwi koledzy.. Trzeba uważać żeby ta druga połowa się nie dowiedziała... Wielki stres! Osobiście też żyję w takim związku z żonatym facetem z tym że ja jestem wolna. On mówi, że mnie i ją kocha. Trochę boli jak są Święta, urlopy, długie weekendy...

                          Gość_Corin
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 197

                          Odp.: Romans mężatki z żonatym facetem bez niszczenia wszystkiego

                          Jestem zdania , że o prawdziwą miłość warto walczyć i warto dla niej ryzykować ale nie dla chwilowego atrakcji - bo nam się nudzi . Stabilizację utożsamiamy z nudą i niestety zbyt często mylimy zwykłą fascynację erotyczną z wielką miłością . Rozwalamy długo budowaną relację , depczemy czyjeś uczucia , niszczymy życie swoich dzieci w pogoni za szczęściem , które "przecież nam się należy" a często okazuje się zwykłą złudą . Wspaniały kochanek po pewnym czasie okazuje się zwyczajnym i takim samym facetem jak miliony innych , zaczynamy się zastanawiać , gdzie miałyśmy oczy i co właściwie takiego w nim widziałyśmy . A my już nie mamy do czego wracać bo raz zawiedzionego zaufania na pewno nie da się odbudować na takim samym poziomie. A wszystko przez właśnie "brak dobrego słowa" od najbliższej osoby jak to napisał robert . Bo tak naprawdę niewiele trzeba , żeby się od siebie oddalić i zapomnieć co nas łączy - a jednocześnie tak niewiele trzeba , żeby o tym wciąż pamiętać . Dbajmy o siebie , okazujmy sobie uczucia na co dzień - z ukochaną osobą nawet nuda nie jest nudna :)

                          Gość_Magda
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Romans mężatki z żonatym facetem bez niszczenia wszystkiego

                          Corin - według mnie ten związek nie ma przyszłości. Z jednego powodu - jeśli mężczyzna od początku mówi , że kocha was obie to znaczy , że się asekuruje i zostawia sobie furtkę , że nie ma zamiaru zostawić żony . Nawet jeśli później zaczniesz naciskać na rozwód , bo nie będziesz już mogła znieść tej sytuacji - to powie ci , że przecież od początku wiedziałaś w co się pakujesz. Zmarnujesz przy nim najlepsze lata zawsze będąc "tą drugą". Samotne święta , ukrywanie się , ciągły stres - szkoda życia , dziewczyno. Zasługujesz na więcej a on nie jest ciebie wart. Znajdź kogoś dla kogo będziesz tą jedyną a nie tą drugą.

                          Gość_Magda
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Romans mężatki z żonatym facetem bez niszczenia wszystkiego

                          Wszystko jest kwestią wyboru. Najważniejsze, że trzeba coś dawać z siebie - "dobre słowo" żeby móc coś otrzymać ale, musi być ktoś kto to weźmie. Najistotniejsze, żeby docenił.

                          Gość_Inez
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 200

                          Odp.: Romans mężatki z żonatym facetem bez niszczenia wszystkiego

                          No tak - zawsze ta druga... Mało atrakcyjnie to brzmi. Wiem, że powiecie że się pocieszam czy coś w tym stylu ale wiem również że on jest pomiatany przez swoją 1 połówkę. Ona nie traktuje go jako mężczyznę z całym tego przychówkiem tylko jako bankomat (sama nie pracuje, siedzi w domu i dziecko wychowuje) i ma wieczne pretensje do niego o wszystko (że niby kiepsko zarabia). Właściwie oprócz dziecka i wspólnego kredytu nic ich nie łączy, nawet łóżko. Dla mnie ON jest najważniejszy, spotykam się dla NIEGO. On o tym wie i dlatego jesteśmy ze sobą chyba mimo wszystko szczęśliwi...

                          Gość_Corin
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Romans mężatki z żonatym facetem bez niszczenia wszystkiego

                          Wybacz , ale to co napisałaś to typowa , stara jak świat bajeczka facetów , którą od wieków sprzedają kochankom . "Żona jest okropna , wcale ze sobą nie śpimy , właściwie nic nas nie łączy ale jest dziecko...itd" . Najczęściej te dramatyczne opisy mają niewiele wspólnego z rzeczywistością . Jakby naprawdę tak było źle to już by od niej dawno uciekł gdzie pieprz rośnie . Przepraszam jeśli któryś z panów poczuje się urażony - ale mało który facet jest tak skłonny do poświęceń , żeby dać się upokarzać i tkwić w związku , który zupełnie nic mu nie daje (nawet seksu) a bardzo dużo kosztuje . Wybacz , może to zbyt mocne słowa ale patrząc z boku wygląda na to , że facet tobą manipuluje . W domu ma ciepłe gniazdko , wikt i opierunek , na boku atrakcyjną kochankę , która zapewnia mu adrenalinę . Bardzo wygodny układ. Dla niego oczywiście. Na najbardziej straconej pozycji jesteś niestety własnie Ty. Pomyśl o sobie . Ja wiem , że to bardzo trudne ale spróbuj spojrzeć na całą sytuację z boku . Naprawdę wierzysz w to co ci mówi , czy tylko bardzo chcesz w to wierzyć ?

                          Gość_Magda
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Romans mężatki z żonatym facetem bez niszczenia wszystkiego

                          Magdo, więc jak delikatnie odsunąć tego faceta od siebie, tak by nie bolało a kontakty zeszły do czysto koleżeńskich.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Romans mężatki z żonatym facetem bez niszczenia wszystkiego

                          No właśnie , jak?

                          Gość_gościówa
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 204

                          Odp.: Romans mężatki z żonatym facetem bez niszczenia wszystkiego

                          Po pierwsze - co to znaczy dla Ciebie "delikatnie" ?

                          Po drugie - dlaczego chcesz utrzymywać z nim później kontakty koleżeńskie ? Ty chcesz to zrobić tak , żeby nic nie stracić w jego oczach i żebyście później pozostali przyjaciółmi . Rozumiem to ale nie wiem czy w tej sytuacji jest to w ogóle możliwe. Chyba najlepiej po prostu stanowczo zakończyć ten niezdrowy układ . Jeśli on nie jest skończonym egoistą powinien zrozumieć , że masz prawo do szczęścia , do normalnego związku , że chcesz założyć rodzinę. Że rozumiesz , że z nim to nigdy nie będzie możliwe i dlatego nie chcesz tego dłużej ciągnąć. I takich argumentów powinnaś użyć. Wyjaśnić to w krótkich słowach i stanowczo wytrwać w swojej decyzji - jeśli oczywiście tego właśnie chcesz. A jak już podejmiesz taką decyzję to trzymaj się jej i nie daj się wziąć na litość ani na mgliste obietnice rozwodu w bliżej nieokreślonej przyszłości. Na pewno będzie bolało i będzie trudno i będzie Ci źle ale to Twoje życie i masz pełne prawo walczyć o siebie.

                          Gość_Magda
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Romans mężatki z żonatym facetem bez niszczenia wszystkiego

                          ...z czasem będzie boleć coraz bardziej....jesli facet faktycznie miał by dosc żony to by od niej odszedł...mało który kochanek mówi ze kocha zone i jest super....ale za to prawie każdy chce w kochance wzbudzic litość....dziewczyno samotna i zonaty to bardzo zły układ...szkoda marnowac zycia jako czyjaś "maskotka"....

                          Gość_mikim
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Romans mężatki z żonatym facetem bez niszczenia wszystkiego

                          Trudno... to jest silniejsze ode mnie. Jutro się z nim spotkam i spędzę upojną noc i jeszcze kawałek dnia. Później niech się dzieje co chce!

                          Gość_Corin
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Romans mężatki z żonatym facetem bez niszczenia wszystkiego

                          Jak dla mnie ten twój kochanek to tchórz i kłamca. Mydli oczy i tobie i żonie. Jeśli zaś jakimś cudem tobie mówi prawdę to musi być kompletną ciapą skoro daje się pomiatać żonie. Nie ma nic bardziej żałosnego niż facet żalący się jednej kobiecie na drugą. Zupełnie bez charakteru - co to za mężczyzna ?!

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Romans mężatki z żonatym facetem bez niszczenia wszystkiego

                          Faceci idą na wygodę a kłamstwo mają w naturze. To prawda, że mydlą oczy żonie i kochance. Ale my kobiety też potrafimy czarować wdziękiem, kokietować, kusić, być perwersyjne do obłędu i... robić swoje, hi hi...

                          Gość_Inez
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Romans mężatki z żonatym facetem bez niszczenia wszystkiego

                          No dobra , ale jak już czarować i kusić to prawdziwego faceta a nie jakiegoś żałosnego płaczka co użala się na żonę .

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Romans mężatki z żonatym facetem bez niszczenia wszystkiego

                          Tak właśnie robię;)

                          Gość_Inez
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Romans mężatki z żonatym facetem bez niszczenia wszystkiego

                          Czarrrrrrna Inez ;)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Romans mężatki z żonatym facetem bez niszczenia wszystkiego

                          urocze... ;)

                          Gość_Inez
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Romans mężatki z żonatym facetem bez niszczenia wszystkiego

                          czy jest psychiatra na forum ,jest potrzebna natychmiastowa pomoc !

                          Pod wpływem romansu z wyobraźni zachorowała kobieta !

                          Gość_pomoc medyczna
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
22 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -