"Jakie pan ma marzenia?
- Żeby pani do mnie zadzwoniła z prośbą o komentarz do wyników wyborów parlamentarnych, w których PiS dostało 4,5 proc. Dopóki PiS takiego wyniku nie dostanie, będzie zagrożenie, że będziemy mieli polską Białoruś. Do tego było blisko w 2006 i w 2007. Naprawdę byliśmy blisko sytuacji, w której tacy ludzie, jak Mariusz Kamiński, Święczkowski, Engelking i reszta, rządziliby Polską. Oni zrobiliby z nas Białoruś klasyczną. Mam marzenie, żeby takiego zagrożenia nie było."
Giertych poniósł porażkę jako polityk i zazdrości Kaczyńskiemu tak dużego elektoratu. Ot, wszystko na ten temat. Zwykła ludzka zawiść.
O, widze że Giertych dla platformersów jest teraz autorytetem i idolem, bo Kaczyński wykopał go z politycznego mainstreamu. Ciekawe czy parę lat temu równie chętnie byście przytaczali jego wypowiedzi. Doprawdy żałosne
Nie rozumiem jak człowiek o skrajnie prawicowych poglądach może mówić o skrajnej białorusi, to coś co sam by z Polski zrobił gdyby wygrał wybory.
Marzenia są po to, żeby je mieć:)
W Polsce nie będzie Białorusi, ale potrzebny jest człowiek, który wyczyści władze z tych wszystkich pokomunistycznych układów, dzięki którym dzisiaj politycy partii rządzących robią przekręty w biały dzień, a upolityczniony wymiar sprawiedliwości nie zamierza tego ścigać.
Tylko PIS pajączku jest w stanie to przeprowadzić.
nie znajdzie się żaden czyściciel ! nawet jak się znajdzie to albo będzie sam wcześniej czy póżniej skorumpowany albo będzie to wariat pokroju jarka
A od kiedy to dla ciebie Giertych takim autorytetem się stał? Mniej więcej w tym samym czasie pewnie co pan Marcinkiewicz. Człowieku czy nie zauważasz u siebie swojej miałkości???? Opanuj się. Odpocznij !!!!
Na pewno było lepiej niż teraz, przynajmniej dla zwykłych ludzi.
Ty widocznie nie jesteś zwykłym człowiekiem i masz kupę kasy więc możesz sobie pisać te swoje trele morele. Nikt normalny już Twoich wpisów nie traktuje serio. Ja piszę z perspektywy zwykłego człowieka. Nic nie poradzę, że za PIS'u zostawało mi więcej pieniędzy w portfelu.
Gość z 20:26 nie pisał o biedzie, czy zazdrości o pieniądze sąsiada, tylko że zostawało mu więcej kasy. I logiczne że tak było, skoro były niższe podatki, akcyza, a za tym idą inne koszty. Nie zmienisz rzeczywistości @pismenie, ludzie mają mniej kasy(a będą mieli jeszcze mniej), za taką samą prace i to wszystko dzięki Twojemu ukochanemu rządowi.
,,Dzięki temu rządowi mają jak raz kasy więcej a nie mniej" Doprawdy - iście epicki bełkot :):):)Wyższe podatki oznaczją więcej pieniędzy w kieszeni obywateli ??? Rozumiem, ża partyjna propaganda zrobiła Ci wode z mózgu - @pismenie :) Zepwne jesteś pod wpływem wybitnych inaczej ,,ekonomistów"
