2012 - hmmm - dla mnie był normalny...TZN. Nic wielkiego się nie wydarzyło , ale również nie było nudno hehe
najgorszy w moim zyciu....
BAAAAAAAAAAArdzo nieudany , za to udany w katastrofy, pechy i inne diabelskie posunięcia
Dla mnie był szczęśliwy, po raz pierwszy zostałam mamą ślicznego Adasia:)
Kurcze najgorszy,naj,naj,najbardziej nieudany rok 2012 odkad zyje,a mam juz 29 lat.Te 12 miesiecy... to byla dla mnie tragedia. Stracilam dwie bliskie mnie osoby :(
Najgorszy w moim życiu :( Niestety nowy rok nie zapowiada się lepiej.Już myślałam,że gorzej być nie może,a tu proszę,życie każdego dnia pokazuje jak bardzo się myliłam :(
Dla mnie moze być , a dla dzieciaka? Skończone studia i byle jakie umowy śmieciowe i musimy dalej pomagać. Oto nasze piękne czasy. Nawet na wynajm dziecka nie stać, a tu pracy NIE MA :(
Dla mnie każdy jest coraz gorszy, aż sie boje nastepnego , pewnie pod mostem wyląduje jak zasiłek mi sie skończy , bo o pracy , że jakąkolwiek dostanę nawet nie śmie marzyć, bo już jestem w śmietnikowym wieku- parszywy kraj , nie myslałam , że coś takiego może mnie i nie tylko mnie spotkać.
Zobaczymy 21 grudnia - jak pier... to wszystko i PO szlag trafi, to znaczy, że udany!
Dla mnie raczej udany. Bez większych zmian, jak już to na lepsze. Oby 2013 nie był gorszy!!!