13:48. PIERDALETY, to też wyrażenie dla podkreślenia ekspresji wypowiedzi i zwrot z wyższych półek katalogu piękna języka polskiego? Nie da się ukryć, że słownictwo, jakim człowiek się posługuje świadczy o jego pochodzeniu społecznym i poziomie intelektualnym. Podobno też przyzwyczajenia, to druga natura człowieka, tylko dlaczego akurat my mamy się z tym męczyć?
Serio to takie straszne? To po co męczysz się na tym forum? Czekasz na beatyfikację?
A temat wątku nadal leży odłogiem,bo Was interesują pierdalety,zdychanie i jeszcze inne bzdury. To są bzdury a wy się nimi podniecacie.
Jak tam?Pani Rafalska dogadała się z protestującymi? To jest ważne, a sposób pisania, poloniści za dychę. Całe szczęście, że błędów nie robię, ufff...
14:05. Włączona korekta ortografii załatwia wiele, ale kultury wypowiedzi nie koryguje i to jest twój problem:)
Przepraszam się za wtrącenie. Kasandro, czy w domu do swoich dzieci też używałaś takiego rynsztokowego języka. Pytam z ciekawości bo na tym forum próbujesz odgrywasz rolę eksperta od wszystkiego nie szczędząc krytyki innym, którzy się z tobą nie zgadzają ?
Nie wiem ile lat mają twoje dzieci, ale może nahwyższa pora poświęcić im więcej czasu, a nie tylko forum. Tylko proszę, hamuj się z językiem w relacjach z nimi.
Hahaha, dobre. Moje dzieci dorosłe jedno, drugie prawie ;)
A czy nie odbiło się na nich to twoje wychowanie ? Podobno wiele się z domu wynosi. Już wiemy, że z kulturą obycia u ciebie było ciężko, a jak inne kwestie. Zadowolona jesteś z rezultatów wychowawczych ? Czy twoje dzieci dobrze się prowadzą?
Już wiem czemu się mnie uczepiliście.Nie pasuję do szablonu.Tu by trzeba przyciąć, tam dodać.
I na dodatek mam swoje zdanie, które wyrażam ostro.Wybaczcie moi drodzy, ale inaczej się nie da.
P.S. Z moich pociech jestem bardzo zadowolona.
P.S.2. Który to dziś dzień protestu? 26-ty?
14:19. Inaczej się nie da czy się nie umie?
14:26. Jesteś tego pewna i masz przekonanie, że wyjdzie ci to na zdrowie?
14:34. A ty taka niby wystraszona ha ha ha. Każdy kompromituje się na własny rachunek. Masz już sporo na koncie, to dawaj dalej, nie krępuj się:)
Rząd zrobił wszystko co możliwe. Teraz wszystko zależy od protestujących. Jedna wyszła i gadała coś o podróżach po świecie. No żenada po prostu.
Niepełnosprawni też są ludźmi co czują, żyją też chcieliby czasem zaznać czegoś innego niż rehabilitacji.
To że ty jesteś zadowona to nic nie znaczy znając twoje zapatrywania i twój sposób bycia. Ja pytam czy twoje dzieci są ukształtowane według norm powszechnie akceptowalnych ?
Mam co do tego poważne wątpliwości.
A to sobie miej, Twoja sprawa. Sorry ale jest mi z tego powodu wszystko jedno.
I nie zapominaj o temacie wątku : "Rodzice niepełnosprawnych protestują w Sejmie."
Może coś na ten temat?