Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                        • Odp.: Roczniki 70-80, jakie życie zafundowali nam nasi ojcowie i dziadkowie?

                          Jakby naprawdę chcieli, to by nie wyjeżdżali, granice zniesiono, pozwolono pracować w najbogatszych krajach tego świata, to nie ma się co dziwić, że ludzie je wybierają, ze względu na mentalność, zarobki itd...

                          Gość_xs
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 202

                          Odp.: Roczniki 70-80, jakie życie zafundowali nam nasi ojcowie i dziadkowie?

                          Pismen, mylisz się. W kraju nie jest dobrze i doskonale to widać. Trzeba tylko szerzej spojrzeć, a nie patrzeć przez pryzmat swoich doświadczeń.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Roczniki 70-80, jakie życie zafundowali nam nasi ojcowie i dziadkowie?

                          Jest bardzo dobrze i to pod kazdym wzgledem i w kazdej dziedzinie zycia

                          pismen
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Roczniki 70-80, jakie życie zafundowali nam nasi ojcowie i dziadkowie?

                          Dla siedemdziesięcioletniego dziadka na emeryturze, któremu nie wiele już zostało do zrobienia to może i tak. Z tej perspektywy masz rację, nie można Cię za to winić.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Roczniki 70-80, jakie życie zafundowali nam nasi ojcowie i dziadkowie?

                          Dziadek ma dzieci, wnuki i wiele przykladow bylych uczniow, wiec populacja "badawcza" jest calkiem bogata.

                          pismen
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 176

                          Odp.: Roczniki 70-80, jakie życie zafundowali nam nasi ojcowie i dziadkowie?

                          Emerytko, wydaje Ci się że nikt Ci łaski nie robi. Te pieniążki wydawane są na bieżąco a nie odkładane na lokacie. Jeśli ich braknie, nikt Ci nic nie da bo z pustego i Salomon nie naleje. Dlatego uważam, że dzisiejszy system ze śmieciowymi umowami, od których nie odprowadzane są składki jest zły. Dodatkowo pogłębia to ujemny przyrost naturalny. Jesteś antyrodzinna i wszystkich wygoniłabyś za pracą jak najdalej. W tej kwestii pasowalibyście do siebie z pismenem. Siłą PRL'u było to, że rodziny mogły być razem. Teraz rodzinę się niszczy. Nie każdy ma takie poglądy jak Ty.. Jak sił Ci braknie i nie będzie miał się kto Tobą zaopiekować inaczej będziesz śpiewać..

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Roczniki 70-80, jakie życie zafundowali nam nasi ojcowie i dziadkowie?

                          Jaka antyrodzinna, co za brednie piszesz ! Kobieta wychowała dzieci i dobrze jak widać bo sobie radzą w życiu. A ona jest szczęśliwa, że dzieci mają dobrze, choć na pewno za nimi tęskni. To jest właśnie prawdziwa miłość - a nie kurczowe trzymanie dzieci przy sobie, ograniczanie im świata i zamykanie przyszłości, w imię własnych egoistycznych pobudek - żeby nie być samemu na starość. Jeśli dla ciebie uwiązanie dzieci przy sobie to przejaw rodzinności to współczuję dzieciom.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Roczniki 70-80, jakie życie zafundowali nam nasi ojcowie i dziadkowie?

                          Połowa mojego życia przypadła na czasy PRL-u,więc dobrze je pamiętam.Czy jest za czym tęsknić - moim zdaniem nie.Biedy nie zaznałam,pracowali rodzice i babcia,pamiętam prababcię /zmarła w 1985 w wieku 84 lat/.W domu dzięki pracy i zaradności rodziców był dostatek /jak na tamte czasy/.Ja i siostra skończyłyśmy studia,taką możliwość miała większość - trzeba było się tylko chcieć uczyć.Twierdzenie,że wtedy mąż /robotnik/ mógł utrzymać rodzinę na przyzwoitym poziomie z jednej pensji to bzdura.Miałam koleżanki,których matki nie pracowały,w domach było skromniutko,ja biegałam z kanapką z wędliną a one z chlebem z cukrem.Ubrania kupowało się,gdy się zniszczyły lub się wyrosło a dzisiaj szafy pękają w szwach i zawsze coś nowego,modniejszego się przyda.Piszecie,że każdy miał pracę.To mit,były miejsca gdzie przychodziło się na 8 godzin a pracowało 2,3 godziny,reszta to stwarzanie pozorów,że coś się robi.Tamten system musiał paść i nie ma co żałować.A obecne pokolenie młodych ludzi ma szanse większe od swoich dziadków i rodziców,trzeba chcieć.

                          okularnica
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 189

                          Odp.: Roczniki 70-80, jakie życie zafundowali nam nasi ojcowie i dziadkowie?

                          Gościu 15:05 a co jeśli dzieci nie chcą wyjeżdżać? Chcą aby wnuki miały dziadków blisko? To nie są egoistyczne pobudki tylko rodzinne sprawy. Teraz rodzina jest tłamszona, system jest antyrodzinny.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Roczniki 70-80, jakie życie zafundowali nam nasi ojcowie i dziadkowie?

                          Jak rodzina jest tłamszona , w jaki sposób ? Jak świat światem młodzi wybierali swoją drogę chcąc się usamodzielnić. Dzieci wychowujemy dla świata , nie dla siebie jako służki na starość. A jak ktoś chce przez całe życie wisieć na rodzicach to przecież mu wolno , ma wybór. W czym problem ?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 182

                          Odp.: Roczniki 70-80, jakie życie zafundowali nam nasi ojcowie i dziadkowie?

                          Piotrze, założycielu wątku! Czy spodziewałeś się takich emocji? I na dodatek milczysz?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Roczniki 70-80, jakie życie zafundowali nam nasi ojcowie i dziadkowie?

                          Ludzie nauczcie się podpinać odpowiednio swoje odpowiedzi. Ten przycisk "Odpowiedz" obok postu do czegoś służy. Piszesz to założyciela tematu, to czemu tam nie klikasz "Odpowiedz" - Też Twój post byłby na końcu. Forum staje się przez to nieczytelne.

                          Gość_xs
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 187

                          Odp.: Roczniki 70-80, jakie życie zafundowali nam nasi ojcowie i dziadkowie?

                          Emocje są, oj są.

                          EMERYTKO - mądrze kochasz swoje dzieci. Szacun.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 190

                          Odp.: Roczniki 70-80, jakie życie zafundowali nam nasi ojcowie i dziadkowie?

                          "Każde pokolenie ma własny czas.

                          Każde pokolenie chce zmienić świat.

                          Każde pokolenie odejdzie w cień.

                          ......

                          Każde pokolenie ma własny głos.

                          Każde pokolenie chce wierzyć w coś.

                          Każde pokolenie rozwieje się.

                          .....

                          Droga na sam szczyt,

                          A tam nie ma nic.

                          Tylko ślady po

                          Pokoleniach..."

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Roczniki 70-80, jakie życie zafundowali nam nasi ojcowie i dziadkowie?

                          Tu dosyć długi wywód dlaczego emerytura jest taka jaka jest a może być jeszcze niższa.Zaczęło się wszystko w czasach ogólnego dobrobytu i szczęśliwości czyli przed transformacją, lub na jej początku. Główki mieli komuniści - oj mieli.

                          http://lubczasopismo.salon24.pl/obserwatoremerytalny/post/272294,wspomnienia-z-historii-ubezpieczen-w-polsce

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Roczniki 70-80, jakie życie zafundowali nam nasi ojcowie i dziadkowie?

                          To były czasy zupełnie inne , gdzie minusów było dużo , ale finansowo było lżej . Pamiętam , gdy był u nas pożar budynków gospodarczych . Rodzice stracili bardzo dużo . Spłonął wtedy wóz konny i koń , gdzie na wsi bez tego na gospodarce nie dało się żyć . Mama nie pracowała zajmowała się domem , nas dzieci było troje , a ojciec pracował zawodowo i na roli . Ojciec przez miesiąc pracował na okrągło po 16-17 godzin , a bywało , że nawet czasem do domu nie zjeżdżał. Chciał zarobić na konia i wóz - równowartość dzisiejszego auta średniej klasy . Zarobił , bo po miesiącu kupił nowy wóz i konia dwulatka . Proszę dziś zarobić na auto w ciągu miesiąca nawet we dwoje - życzę powodzenia .

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Roczniki 70-80, jakie życie zafundowali nam nasi ojcowie i dziadkowie?

                          Czy teraz pod nowymi rządami będzie lepiej?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Roczniki 70-80, jakie życie zafundowali nam nasi ojcowie i dziadkowie?

                          W skrócie zostawili nam takie życie jak poniżej :

                          6.30 - Budzę się we własnym domu. Powierzchnia 150 m2 za którą płacę podatek 111 zł/rok. Wybudowany został na mojej działce 30a za którą płacę podatek 414 zł/rok. Urzędnik pozwolił mi nawet garaż wybudować!

                          6.40 - Włączam telewizor/radio za które płacę podatek 21,50 zł/miesiąc.

                          6.50 - Śniadanie, poranna toaleta za którą płacę VAT zużywając wodę i odprowadzając ścieki. Dodatkowo segreguję śmieci i płacę 32 zł/mies.

                          7.30 - Odwożę dzieci do szkoły używanym samochodem, za który zapłaciłem podatek przy kupnie 300 zł.

                          7.50 - Jadę z żoną do pracy. Gdy braliśmy ślub, wujek z USA podarował nam 12 000 zł. Zapłaciliśmy 874,48 zł podatku.

                          7.51 - Zatrzymuję się na stacji paliw, napełniam zbiornik Pb95 za 300 zł. Płacę podatek 165 zł.

                          8.00 - Jestem w pracy. Zarabiam miesięcznie 3000 zł brutto, płacę podatek i zostaje mi 2156 zł "na rękę". Mój szef płaci za moje miejsce pracy 3513 zł.

                          16.00 - Wracam do domu, robię zakupy za 80 zł i płacę podatek VAT 18,4 zł.

                          17.30 - Reguluję rachunek za energię elektryczną i płacę podatek 40 zł.

                          19.00 - Wieczorem pijemy ze znajomymi 4-pak piwa za 14 zł, zapłaciłem 5 zł podatku.

                          22.00 - Idę spać by mieć siłę na Państwo dać.

                          Rok 2050

                          Mam 70 lat, pracowałem 45. Dzieci w Wielkiej Brytanii mają wnuki i odwiedzą nas w Boże Narodzenie.

                          Czekam 6-ty miesiąc na operację w państwowym szpitalu. Powinienem zdążyć się zobaczyć z nimi i w tym roku.

                          Razem z pracodawcą płaciłem obowiązkowe składki (ZUS, FP, FGŚP) 900 zł miesięcznie. Miałbym teraz 2500 zł emerytury. Niestety ZUS upadł w 2022 r. Przez resztę życia próbowałem oszczędzić na lokacie Miałbym 175 tys. na koncie, ale... Zapłaciłem podatek Belki 9 tys. zł.

                          Niemal za wszystko co kupiłem w ciągu życia zapłaciłem 23% VAT.

                          Jednak zbytnio martwić się nie muszę. Przecież mam już 70 lat... Żałuję tylko, że nie miałem czasu dla żony i dzieci. Może dlatego, że z 45 lat etatu oddałem 30-ści pracując tylko na Państwo i podatki?

                          Jadę do naczelnika urzędu skarbowego zapisać spadek. Inaczej moje dzieci przedostatni raz zapłacą podatek od tego co po mnie zostanie.

                          Jeszcze podatek za trumnę i mam święty spokój.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
9 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
WarszawaRemont.com
Branża: Remonty
Dodaj firmę