Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Rezerwat Krzemionki - brakuje mi tam świeżości

Ilość postów: 15 | Odsłon: 1156 | Najnowszy post
  • Rezerwat Krzemionki - brakuje mi tam świeżości

    Witam serdecznie, bardzo lubię odwiedzać muzeum archeologiczne krzemionki ale brakuje mi tam świeżości, atrakcji, brak jest zainteresowania ludzi tematem, obszar rezerwatu jest bardzo duży, ładnie zlokalizowany, jest miejsce na rozbudowę wioski neolitycznej. Fajnie że powstało nowe muzeum ale ono świeci pustkami niestety. Czy nie można zainwestować i zrobić parku tematycznego z atrakcjami dla dzieci i dorosłych. Teren jest, zalążek tematyki jest więc brak jest tylko inicjatywy. Być może gdyby takie miejsce trafiło w ręce prywatne stałoby się atrakcją turystyczną na miarę Bałtowa. Jeśli macie jakiej pomysły na krzemionki zapraszam do wypowiedzi. Pozdrawiam

    Gość_NN
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Rezerwat Krzemionki - brakuje mi tam świeżości

      Czy wszystkie pradawne korytarze kopalni krzemienia zostały już odkryte? Czy kiedykolwiek ktoś sprawdzał teren rezerwatu georadarem? Jeżeli kopalnia była duża to na pewno nie ograniczała się na kilku korytarzach.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

      Odp.: Rezerwat Krzemionki - brakuje mi tam świeżości

      Kiedyś przyjechali do mnie znajomi, pojechaliśmy min na Krzemionki.. Były to najgorzej wydane pieniądze!

      Tamta sala interaktywna była wyłączona, na pytanie czy nie można włączyć plansz, filmów itd dowiedzieliśmy się, że jest za mało zwiedzających a one się bardzo długo włączają. Także mogliśmy tylko obejrzeć prace jakiś dzieci i kółka gotowych tablic, oraz cała masę wyłączonych telewizorów (czy z czego są te interaktywne plansze).

      Zwiedzanie podziemia to była jeszcze gorsza przygoda. Gość gnal jak opętany, nie umiał lub nie chciał odpowiadać na nasze pytania (ile lat robi się krzemień, dlaczego tutaj - co tu było itd).

      Po tym bardzo złym wrażeniu juz nigdy nie zabrałam nikogo tam i nie mam zamiaru. Wspólnie stwierdziliśmy ze można było znacznie lepiej spożytkować te około 100 zł...

      PORAŻKA!

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Rezerwat Krzemionki - brakuje mi tam świeżości

        Temat został poruszony w Gazecie Ostrowieckiej, być może włodarze Krzemionek się obudzą i tchną życie w to miejsce bo sam wpis do Unesco na pewno nie wystarczy, tymczasem starosta zaprasza monarchów brytyjskich do miejsca w którym nawet nie ma się co napić hehe

        Gość_NN
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Rezerwat Krzemionki - brakuje mi tam świeżości

          Kiedyś to były Krzemionki! Stara kawiarnia na górze, oj były czasy!

          Gość_Ewaaa
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Rezerwat Krzemionki - brakuje mi tam świeżości

            Czasy to były wtedy, kiedy moi dziadkowie i wujostwo mieszkali na terenach, które objął rezerwat. Dziadek był kimś w rodzaju stróża w muzeum. Wykradało się mu klucze i łaziło bez niczyjej wiedzy (i oczywiście za darmo :)) wszędzie, gdzie podpowiedziała wyobraźnia. Łącznie oczywiście z podziemnymi korytarzami, które wyglądały zupełnie inaczej niż teraz, po starym budynku muzeum, po okolicznych lasach i - wtedy jeszcze - rozległych ugorach . Prace wykopaliskowe prowadzone z archeologami, nauka jazy na wrotkach "na asfalcie" na terenie muzeum, zamykanie i otwieranie bramy wjazdowej na polecenie dziadka. To były czasy!!!

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 8

            Odp.: Rezerwat Krzemionki - brakuje mi tam świeżości

            Dobrze że RAZ do roku jest dzień otwarty, w sumie to już coś jak na początek

            Gość_NN
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Rezerwat Krzemionki - brakuje mi tam świeżości

              To jest rezerwat i nie wszystko mozna tam zrobic mimo szczerych checi i ciekawych pomyslow

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Rezerwat Krzemionki - brakuje mi tam świeżości

                Rezerwat kadr przede wszystkim. Obszar chroniony ;)

                Faktycznie czas zainwestować w jakąś formę wyrażenia szacunku wobec gości tego obiektu. Gdy potrzeby duchowe zostaną zaspokojone pojawiają się najzwyklejsze potrzeby pierwotne i czysto ludzkie jak przekąszenie czegoś czy wypicie kawy/herbaty/napoju w godnych warunkach. Tego brakuje bardzo. Tej godności.

                Na pochwałę zasługują sanitariaty i kasy. Nawet kilka porcelanowych gadżetów przy kasie. To krok w dobrą stronę ale czas uzupełnić o małą gastronomię i miejsce do krótkiego biwakowania/pikniku/odpoczynku w tych okolicznościach przyrody.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Rezerwat Krzemionki - brakuje mi tam świeżości

                  Dobrym pomysłem były by strefy grilla. Ławeczki,stoły zadaszenie i duży profesjonalny grill jak za starych prehistorycznych czasów :)

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Rezerwat Krzemionki - brakuje mi tam świeżości

                    Osobiście dodałbym jakiś kącik rekreacyjny dla dzieci. Np. stworzyć mini wioskę neolityczną i pomiędzy domkami miniaturowa kolejka coś jak w magicznych ogrodach. Nie zaszkodziłby też np model Mamuta w skali 1:1. A podstawą czegokolwiek jest jak już wyżej wspominali ludzie możliwość zjedzenia czegoś na miejscu i wypicia. Pomysłów jest wiele tylko chęci brak heh. Zmarnowany potencjał.

                    Gość_NN
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Rezerwat Krzemionki - brakuje mi tam świeżości

                      Super pomysł przedmówców z kolejką dla dzieci,mamutem,grillem,poszerzyła bym sprawę o kolejkę dla wszystkich,trasa co najmniej 2 km po lesie,w zasięgu wzroku repliki wiosek neolitycznych i ludności w nich żyjących w codziennych sytuacjach typu: polowanie,przyrządzanie posiłków, zastosowanie krzemienia w jaki sposób był wykorzystywany,zwierzęta,które wówczas ludziom towarzyszyły,jakąś uprawa roślin,o ile wtedy ludzie uprawiali( nie będę mądralińskiej udawać,gdyż naprawdę nie wiem,czy coś wtedy już uprawiali),to wszystko w skali 1:1, aby zobrazować jak ówcześnie​ ludzie żyli.A po chłodnych,podziemnych trasach przydałoby się ogrzać ciepłym posiłkiem,zależnie od miesiąca,co tam w lesie rośnie:pyszny sosik z maślaków z ziemniakami i mięsem, rydze na maśle z grzankami czosnkowymi, kozaki duszone w winie, mięsa z sosem z borowików, placki ziemniaczane z podgrzybkiem i śmietaną,do tego świeże surówki. Dla łasuchów desery i pierogi z jagodami,poziomkami,jeżynami. Oczywiście ciepłe napoje,no jest wybór,a potencjał niewykorzystany

                      Gość_Lena
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 14

                      Odp.: Rezerwat Krzemionki - brakuje mi tam świeżości

                      Właśnie kolejki byłyby uzasadnione,ze względu,iż to jest rezerwat,nikt niepotrzebnie po lesie by wtedy nie chodził. Fajnie by było,gdyby w nich był przewodnik, który by opowiadał co widzimy, co tam się dzieje i dlaczego,który umiałby zainteresować tematem zwiedzających.

                      Gość_Lena
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

                      Odp.: Rezerwat Krzemionki - brakuje mi tam świeżości

                      Fajne by były też w podziemiach hologramy(ale to już chyba za drogi projekt) w tych bocznych korytarzach,które są za barierkami, aby była widoczna praca przy wydobywaniu krzemienia, takie kilkuminutowe wyświetlenia, bo na klęczkach to robili,było trudno,ale fajnie by było na chwilę stanąć,mimo zimna i poobserwować jak to się odbywało. To taka już moja górnolotna refleksja, he he

                      Gość_Lena
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Rezerwat Krzemionki - brakuje mi tam świeżości

                        Kolejki owszem tym bardziej, że spora przecinka w drzewostanie została zrobiona, miejsca jest bardzo dużo. W końcu trzeba się pokazać przed monarchami brytyjskimi ;)

                        Gość_NN
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
KAMO usługi elektryczne
Branża: Elektryka
Dodaj firmę