hahahahaha :D:D proszę pani, w Czw dostawa ciuchów w lumpie na alejii a w Pt na pułankach. Natomiast w Czw wszystko po złotowce na pułankach a w srode na alejii :D
ewentualnie moze pani skorzystac z kiermalów ciuchów z H&M gdzie za buty pani zaplaci do 25 zl ;) a koszulki 5, spodnie 10 :) a jezeli pani córka nie radzi sobie z ubiorem zawsze moze poprosic jakas kolezankę czy cos
mieszkam niedaleko tej szkoły i widuję uczniów. Szczerze powiem że nie zauważyłam żadnej rewii. To chyba normalne że młodzi ludzie interesują się modą i szukają własnego stylu.Widziałam ostatnio dziewczynę ślicznie ubraną w moim stylu i zapytałam gdzie kupiła ubiór. Odpowiedź: Galeria Echo Kielce i Radom. To żadna ekstrawagancja prawda???w ciucholandach też się ubierają, ale żeby dobrze się ubrać to kasa nie wystarczy. Proszę mi wierzyć.Potrzeba jeszcze gustu. Uczennice które widuję to oprócz wymalowanych i wytapirowanych lolitek także całe tabuny ubrane w najnowsze kreacje z sezonu jesień-zima 2012 z katalogu Bułgarów z targowicy albo zwykłe szare myszki, które nie mają gustu. Tak było, jest i będzie. Według mnie te najlepiej ubrane to te z własnym stylem, w oryginalnych (ale nie chodzi tu o metkę) ubraniach i nie koniecznie w stroju za 600zł tylko na przykład za 20zł bo można ubrać się i za tą cenę.
a możecie polecic jakiś fajny ciucholand żebym wyglądała jak z bogatego domu:)hehehe
u Walerka obok kościoła, na Sandomierskiej, na rosochach pod namiotem.
Nie ma chyba jednego konkretnego w którym się cała ubierzesz. Trzeba umieć zapolować. Sukienki fajne kupisz w Mexie na aleji. Bluzki i koszule damskie całkiem spoko są w Szwajcarskim przy małym Tesco. Spodnie w dużym ciucholandzie na Pułankach. Tak przynajmniej oceniam po tym jak się koleżanki ubierają. Właśnie w tych kupują te części garderoby. Sam spodnie kupiłem bardzo fajne w Szwajcarskim, bardzo uprzejma pani mi je pomogła dobrać. Jeszcze całkiem niezłe rzeczy są w takim dużym koło Wąsika przy rynku. Wprawdzie tych fajnych dużo tam nie ma ale łatwo wyszukać te co ładniejsze rzeczy. W Alteksie na Rosochach i MEGAciucholandzie na Sienkiewicza można czasami upolować bardzo fajne rzeczy, nawet nie trzeba bardzo się wysilać w tych miejsach. W Alteksie mają niemiecką odzież, może nie jest jakaś wybitnie piękna ale się dobrze dobierze do czegoś to nawet dobrze się prezentuje.
Rewia mody ? Hahaha niech sie Pani lepiej zastanowi co mówi. To chyba córka ma jakiś problem skoro nie potrafi odnaleźc się wśród rówieśników. THM najlepszy? Pod względem nauki na pewno nie.
kurde , lumpex , mexik jest superancki , albo kiermasz , bo te markowe ciuchy wiekszość zapewne z takich sklepow ;d
Nie wiem jak jest w Staszicu, ale u mnie w Chreptowiczu nie zauważyłem rewii mody ( przynajmniej u mnie w klasie, a wiem, że wiele osób ma rodzicow zarabiajacych duzo wiecej niz srednia krajowa ), nie słyszałem żeby były jakieś akcje z wyśmiewaniem za strój, nie ma też podziałów na bogatych i tych mniej - przynajmniej w mojej klasie, ale nie słyszałem, żeby się tak działo w innych klasach. Osólna zasada co do stroju jest taka, że jak ciuchy sa dobrane ze smakiem i naprawde pasuja to moga być z bazaru czy ciucholandu, ale ubrać też trzeba sie umieć, bo żałośnie wygląda osoba obklejona znakami towarowymi różnych znanych firm, na szczescie nie znam takich osób. Co do wytapetowanych czy plastików to jest tylko jedna taka dziewczyna w całej szkole, wiem, bo jestem chlopakiem i zwracam na to szczegolna uwage. Może córka autorki po prostu nie ma smaku/gustu, jak powiedziałem - ubrać też trzeba sie umieć i firma ciuchów nie ma nic do rzeczy.
Patrząc na wyniki matur 2012 to THM był chyba na 3-4 miejscu w powiecie ( ranking obejmowal liceum i technikum - jest chyba na stronie echa dnia ), także nie przesadzajmy z tą nauką w THMie, bo nawet z tak zachwalanej matematyki nie byli najlepsi.
ubrac się można bardzo tanio i bardzo ładnie kwestia gustu także warto popracować nad tym
Oczywiście, ze to bzdura! W każdej zkole sa lepiej i gorzej ubrani, ale to raczej kwestia gustu a nie kasy, więc pani córka wymysla. Problemy chyba tkwią gdzie indziej. Może nie daje sobie rady ?
chodzę do Staszica i ja tam jakoś dziuń wymalowanych wycyckanych nie widzę ;p
tu kazdy zajmuję sie nauką a nie strojeniem .
prawie nikt się nie maluje .
jestem maturzystką wchodząc do mojego liceum widzę tylko jakies małe skaczące pokemony.
są tu ludzie tacy którzy w jednej spódnicy/dzinsach chodzą 2 lata.
wystarczy tylko sie codziennie przebierac i myc to najważniejsze .
jesli córka chodz czysta myje włosy zmienia ubrania to co mogą do niej miec?
gorzej jak jest jakas dzika lub EMO bo tacy to uciekaja od ludzi
THM to był 20 lat wzwyż najlepszą szkołą a teraz to poziom sie bardzo obniżył
to że niektórzy mają "MARKOWE" ubrania nie znaczy że są z "bogatych domów"czy że mają droższe niż twoja córka z targowicy. Może Ci "bogaci" kupują w lumpeksach bo ich nie stać na nowe z targowicy? (a jak wiadomo w lumpeksach wiekszosc to markowe ciuchy) Jak kupują wszyscy w lumpeksach to później kozaczą że są modnie ubrani!
czyli, że jak ja tyram po 10 godzin w pracy 6 dni w tygodniu to nie mogę córce kupować markowych ciuchów ?? Co za idiotyczny tok rozumowania.
Staszic jest szkołą dla wszystkich. Jest to bardzo tolerancyjna szkoła i tego w stu procentach nie można jej zarzucić.
JA POLECAM CIUCHOLAND NA PULANKACH <3
Dziwne jakieś takie te dywagacje..
Po co przejmować się modą jak zginiemy w Grudniu..
Hipsterzy i tak rządzą. Nie i nie są oni modni.. Za to dzięki nim wiemy co bd modne za 2 lata.. : )
Na smutek córuchny polecam znalezienie jej jakiegoś ciekawego zajęcia poza szkolnego, szybko się problem skończy.