tak zgadzam sie mój tata tez choruje na RZS i dne moczanowa od 27 roku życia i bardzo to lekceważył teraz ma 50 lat i dwa tygodnie temu miał zakładana protezę biodrową i chodzi o kulach jeżeli można to nazwać chodzeniem od kilku lat, ale co najlepsze lekarz w szpitalu powiedział że jest za młody na taką operację ale jak zobaczył zdjęcia to się za głowę złapał bo kości są w tragicznym stanie i za pół roku następna operacja. Więc i ty nie wierz w to że jesteś za młoda bo ta choroba jest strasznie paskudna, tata wyje momentami z bólu nawet skarpetek nie jest w stanie sobie założyć coś strasznego
Nie zwlekaj,jak najszybciej idź do lekarza,jeśli to RZS to bardzo ważne jest szybkie podjęcie leczenia.Wiele młodych osób na to choruje.Polecam dr.Gorlicką z przychodni ''LEKARZ'' na 11-Listopada.
Reumatoidalne, ale leczy lekarz Reumatolog.
Na reumatoidalne zapalenie stawów chorują nawet kilkuletnie dzieci. Mój syn zachorował w wieku 13 lat. Intensywne leczenie u reumatologa Pani doktor Osmali oraz w klinice reumatologii dziecięcej w Warszawie pozwoliło zatrzymać chorobę i cofnąć objawy. Tej chorobie towarzyszą czasami inne dolegliwości np. upośledzenie krążenia krwi, które objawia się sinieniem nawet całego ciała. Koniecznie zgłoś się do lekarza reumatologa aby zapobiec rozwojowi choroby, lub ją wykluczyć. Życzę powodzenia.
Wyklucz z diety: zboża, nabiał i rośliny z rodziny psiankowatych(ziemniak, pomidor, bakłażan, papryka).
Po miesiącu takiej diety powinnaś obserwować dużą poprawę. Po tym czasie możesz po kolei włączać produkty z danej grupy i obserwować reakcję organizmu. Jeżeli zauważysz, że organizm źle reaguje na daną grupę to możesz przemyśleć wykluczenie jej z jadłospisu na stałe.
reumatoidalne chyba :-)
jak chcesz być dobrze zdjagnozowana polecam panią profesor brigidę kwiatkowską przyjmuje w warszawie przychodnia prima
moja mama cierpi na rzs od 10-ciu lat, niestety, próbowaliśmy wszystkiego ale choroba dość późno została zdiagnozowana i nadal się rozwija, z kobiety pełnej życia zmieniła się w totalnego odludka, wstydzi się wyglądu rąk, tego że często kuleje, że każde schody to dla niej mount everest, chudnie, blednie, nie chce wychodzić do ludzi choć ma wielu przyjaciół, próbuję zaciągnąć ją do poradni psychologicznej ale to na nic, ponoć wiele osób z rzs z czasem zapada na depresję, boję się o mamę ale nie wiem już co robić, gdyby była taka możliwość to wzięłabym jej ból na siebie bo patrzeć nie mogę jak się szarpie
Jest możliwość pomocy twojej mamie napisz do mnie venita@onet.pl
do Ama:troszkę się zagalopowałaś chyba gdyż tej choroby już się nie da zatrzymać,tak się składa że moja córka także leczy się w klinice Reumatologi w Wawa u pani prof.Sternik od 8 lat..i są ciągłe nawroty a także przeżuty na inne stawy a co najgorsze nie ma lekarstwa które definitywnie zatrzymało by chorobę,połowicznie Metotrexat,Embral..
Owszem medycyną konwencjonalną nie da sie wyleczyć ale są inne metody które są skuteczne.Wystarczy trochę pomyśleć i chcieć.Nie ma chorób nie uleczalnych są tylko ludzie którym nie można pomóc ze względu na fałszywe kody(informacje) jakie posiadają w podświadomości!!!