A utrzyma się? Mięso niestety nadal jest chętnie jedzone. Sama bym poszła do takiej.
Zawsze można na łąkę iść i najeść się do syta.
Można też iść do zwykłej restauracji poprosić o sałatkę.
W zwykłych restauracjach sałatki są często doprawiane w sposób nieakceptowany przez wegan, bo w tytule chodzi o restaurację wegańska a nie wegetariańską.Chętnie sama bym chodziła, ale jednak do wegetariańskiej.
Poza tym gościu z 7:01 wykazałeś pewną nieznajomość temat.Nasze potrawy to nie tylko sałatki i łąka, jak to "dowcipnie" zauważył gość z 5:50. Świat roślinny jest o wiele bogatszy od mięsnego. Serdecznie polecam chociażby spróbować przez jakiś czas.
"Świat roślinny jest o wiele bogatszy od mięsnego."
Jest równie bogaty, bo " na bogato" Bóg swoją hojnością obdarował nas i florą i fauną. I co więcej....wszystko co stworzył było dobre.
Coś co jest dobre...człowiekowi nie powinno zaszkodzić. Czasami są jednak alergie...jak to wytłumaczyć ?
Może tym, że człowiek "ulepszając"/wzbogacając,/modyfikując/oszczędzając na hodowli, uprawie uczynił coś nieprzyswajalnym dla niektórych w stoniu szkodzącym ich zdrowiu.
Gorzej jednak jest, gdy do gustów żywieniowych dorabiana jest jeszcze ideologia, która wykracza swoim zasięgiem poza półmisek wegetariańskiego/ wegańskiego konkretnegp Kowalskiego i Kowalskiej.
Słowo Boże głosi:" A tego, który jest słaby w wierze, przygarniajcie życzliwie, bez spierania się o poglądy. Jeden jest zdania, że można jeść wszystko, drugi, słaby, jada tylko jarzyny. Ten, kto jada [wszystko], niech nie pogardza tym, który nie [wszystko] jada, a ten, który nie jada, niech nie potępia tego, który jada; bo Bóg go łaskawie przygarnął." (Rz 8, 1-3).
Ciekawa byłam kiedy wetkniesz swoje biblijne 3 grosze tutaj. No i pojawiła się się święta.
Korekta: oszczędzając na hodowli, uprawie uczynił coś nieprzyswajalnym przez niektórych w stoniu szkodzącym ich zdrowiu.
A w korekcie znowu błędy. Zacznij myśleć może co?
A najadł się ktoś samym słowem Bożym?
Kobito zrozum wreszcie. Gość pyta o restaurację wegańską a nie twoje słowo Boże. Gdyby chciał to pewnie by poszedł pozywić się do kosciola. Przestań nachalnie promować swojego Boga bo juz się chce wymiotować. Co za dużo to i świnia nie chce.
Znowu spierdoliłaś wątek. Dumna? No peeewnieeee.
Chore babsko się panoszy.
fela nie odp. na temat COP