Nie bardzo mi chce lecieć przez pół miasta. Wolę poznac Wasze zdanie.
Adres to ogrody 7F. Byliśmy w piątek ze znajomymi to było zamknięte :/ A dzień wcześniej właścicielka mówiła, że możemy przyjść. Więc nie wiem o co kaman.
Ja tam byłem i pisałem o tym na forum ale życzliwy adminek usunoł te posty. Naprawde warto się wybrać do tej restauracji bo mają bardzo dobre jedzenie i nie drogie a w dodatku fajny lokal, mi się tam podoba i jeszcze niejednokrotnie odwiedzę tą restaurację.
Ja wczoraj próbowałem tam pójść, ale było w środku ciemno i nikogo nie było. Jakaś pani, którą zauważyłem, bo drzwi były otwarte, powiedziała do kogoś żeby zapalić swiatło. Troche mnie to zszokowało i zawróciłem na schodach do wyjścia.
Nie bardzo rozumiem? O co chodzi? Na pewno już drugi raz sie tam nie wybiorę, a poszedłem specjalnie, omijając inne miejsca.
Jak komuś żal włączyć żarówkę, to.... życze powodzenia w prowadzeniu biznesu.
Usłyszałeś strzępek rozmowy nie znając sytuacji. Wnętrze jest delikatnie oświetlone a na stolikach stoją świece, które są zapalane gdy siadasz do stolika dzięki czemu masz bardzo fajny klimat ale gdy robi się ciemno to oświetlenie jest troszke za słabe i trzeba dodatkowo włączyć światła. Lokal polecam dla osób, kóre umią docenić dobrą kuchnie, mają ochote na kawe w spokojnym miejscu (rewelacyjne kapuczino) lub szukają przytulnego miejsca na romantyczny wieczór. Nie oceniajcie po pozorach bo one mylą, a lokal bije na głowę nie jedną restaurację w naszym mieście.
A gdzie jest ta fajna restauracja? Piszą, że w budynku Vectry ale ja wczoraj przechodząc obok nie widziałam żadnego szyldu restauracji, na pewno tam? Poszłabym chętnie z koleżanką na tą polecaną kawę.
Jest w tym miejscu a dokładnie pod budynkiem vectry. Od strony bramy obok budynku są schody i właśnie tamtędy schodzi sie na dół a jak pytałem o szyld to usłyszałem, że dopiero zaczynają ale myślą iż goście trafią narazie mimo tego. Pytałem również o sekret kapuczina i dowiedziałen się iż jest to orginalne włoskie kapuczino dlatego jego smak jest tak wyjątkowy.
No jak masz oryginalną dobrą włoską kawę , np. Lavazzę Piena Aroma albo Pellini , świeżo zmieloną zaparzysz ją w ekspresie ciśnieniowym , dodasz spienionego mleka i posypiesz cynamonem to masz "oryginalne włoskie cappuccino" . Ja mam takie w domu co rano :) Ot i cały sekret .
Ja nie lubie pić kawy ale lubie smakować a ta mi bardzo smakowała. Pomału poszerzam liste potraw, które tam jadłem i tym razem były gory. To co podają w zwykłych budkach nie można nazwać gorfami jeżeli chcecie sprubować jak naprawde smakują gofry to wybierzcie sie do tej restauracji mam nadzieję, że niedługo znów uda mi się tam wybrać. :-)
A to restauracja czy kawiarnia? Cały czas piszecie albo o kawie albo o dodatkach słodkich.