Oj zdenerwowany strzeliłeś swoją wypowiedzią jak Hanka Mostowiak w kartony przy drodze . Nikt tutaj nie krytykuje tego , że ludzie mają pracę , że turyści przyjeżdżają itp , bo sam chylę czoła przed panem L . za to wszystko . Jest tutaj mowa o zupełnie czym innym . Jeśli nie ogarniasz tego to proste nie zabieraj głosu .
krajobraz bałtowa jest przaśny czyli wsiowy, jakby ktoś nie roumiał, a warszawiacy, którym bałtowianie włażą do d.. bez masła śmieją się z tego wieśniactwa
@Gość_warszawiak z lipska i rozwijając Twoją myśl... gonią 160 km żeby ten krajobraz zobaczyć. No cóż ciągnie ich widać do korzeni, bo większej wiochy jak nasza stolica nie uświadczyłem. A że to w większości wieśniacy w tej stolicy to i na wieś ich ciągnie bez obrazy.
pocieszaj się, pocieszaj gościu
Ten kto raz był w bałtowie (bo wszyscy jeżdżą) więcej nie chcą wracać:
drogo, gorąco, tłok, wścielki, że za wszystko trzeba drogo płacić, zostawiają majątek, wracają zazwyczaj niezadowoleni
jak ktoś lubi wiejskie odpusty to polecam
"drogo, gorąco, tłok" (z tym gorącem bym polemizował hehe). To są argumenty z którymi się zgadzam, podzielam je. Jest drogo, ceny wydaje się nie adekwatne do poziomu, jakości itd.
Dyskusja na takim poziomie jest do przyjęcia, ale wyśmiewanie od "wsiowych", czy "wieśniaków" razi mnie i z takim podejściem po prostu nie mogę się zgodzić. Jeśli ktoś myśli, że mieszkając w Warszawie czy innym mieście jest lepszy od kogoś mieszkającego w takim Bałtowie (skoro o nim tu mowa) to jest po prostu śmieszny.
A wracając jeszcze do cen i atrakcji Jura Parku w Bałtowie to takie postępowanie to równia pochyła w dół. Nikt nie będzie wracał do miejsca w którym za głupie frytki płaci się więcej niż w Krakowie.
Przyznaję całkowitą słuszność Ninie. Nie tak dawno pouczono mnie, że nic nie osiągnę jeśli się pod kogoś "nie podczepię". Bo nie o to chodzi czy jesteś zdolny, pracowity, kompetentny i w ogóle złoty, tylko kto za tobą stoi, kto cię popiera i kogo ty popierasz. Tu związki biznesu i władzy mocno się przenikają. Tu są targi o dyrektorów, prezesów, kierowników w spólkach samorządowych, na stanowiskach urzędniczych, w muzeach etc. Mało tego, jak nie będziesz popierany upadnie nawet Twój biznes. Wiele ludzi poprostu marnuje się w tym mieście, bo albo muszą siedzieć cicho i nie krytykować, albo wyjechać, co właściwie prowadzi do tego samego - utwierdzania się państwa w państwie i hegemonii jednej opcji, żeby nie powiedzieć jednego człowieka,pozostania ludzi myślących potulnie lub niemyślących. W skrócie: masz robotę to m... w kubeł.
Już wyjaśniam o co chodziło. Nie chodzi o promocję, o plusy i minusy, tylko o o czy taki twór powinien w ogóle istnieć. Dobrze, że ludzie mają pracę i niektórym wydaje się, że mogą wszystko i stoją ponad prawem. Przykład: czy to prawda,że przełom doliny Kamiennej leżący w gminie Bałtów jest wyłączony z Natury 2000? A największy pracodawca w gminie Bałtów ustanowił nowy kodeks pracy i dzień pracy wynosi 12 godz? To, że nie można krytykować, jeśli na to ktoś zasługuje - to chyba już despotyzm. A najbardziej chyba denerwuje, kiedy uważa się, że Pan L. ma jedyną i słuszną receptę na sukces i wie najlepiej czego komu potrzeba. Plastikowy Jura Park jest dla prawie wszystkich wzorem do naśladowania - patrz Krzemionki (nie tak dawno pojawiał się sprawa postawienia dinozaura w Krzemionkach, który przyciągnąłby większą liczbę turystów). Kiedyś horyzonty mieszkańców powiatu ostrowieckiego nie sięgały dalej niż kominy huty, teraz nie sięgają dalej niż Jura park. Do znudzenia co roku wszystkie dzieci jadą na dzień dziecka do Bałtowa, w przypadku protestu rodziców (no bo ileż można) pozostali patrzą ze zgrozą na tego, który ośmielił się w ogóle zaprotestować. To są sprawy przyziemne, codzienne, ale denerwujące laika. W politykę się nie wgłębiam, bo mało o niej wiem.
Idąc tropem założyciela wątku, że niektórzy mogą wszystko i stoją ponad prawem, należy się zastanowić nad kolejnymi sprawami dotyczącymi przestrzegania przepisów w ciągu ostatnich dziesięciu lat i obecnie. 1. Sprowadzanie dzikich zwierząt, 2.Wycinka drzew na terenie całego obszaru Parku Jurajskiego, 3.Płacenie podatków do gminy za grunty, na ktorych są parkingi i odbywa się działalność gospodarcza. Tak, państwo w państwie.
W takim razie niech przedsiębiorcy z gminy bałtów siedzą w bałtowie i nie wtrącają się do innych np. krzemionek
nudni jesteście i macie ograniczone horyzonty
Część mieszkańców gminy Bałtów uważa, że są ważniejsze potrzeby niż rewitalizacja!
Temat rewitalizacji Bałtowa powrócił podczas ostatniej Sesji Rady Gminy Bałtów, która odbyła się w piątek, 30 sierpnia. I chociaż partnerzy projektu rewitalizacji, których podczas sesji reprezentowali Katarzyna Borowska i Piotr Składanowski, twierdzą, że pieniądze na jej wykonanie znaleźli, to mieszkańcy gminy oponują, że mają pilniejsze potrzeby. – Jeśli chodzi o mieszkańców Maksymilianowa, to dla nas jest to żadna korzyść. W ogóle nie dotyczy mieszkańców. Jest to korzyść dla osób związanych z biznesem prowadzonym w Bałtowie – powiedziała nam w przerwie sesji Aneta Kudas, sołtys Maksymilianowa. Wątpilwości ma także Hubert Żądło, wójt gminy Bałtów, który zadeklarował, że odpowie na propozycję partnerów projektu po konsultacji z prawnikami.
Nic się nie zmieniło od tamtego czasu. No poza tym, że nareszcie mamy wójta z kręgosłupem uczciwego samorządowca, dbającego o całą gminę, a nie o pewien biznes jednego człowieka.
pamiętam bałtów przed biznesem- dziadostwo było jak ....
No, jak takie autorytety od prawa, a szczególnie od etyki, jak m.in. p. Piotr Składanowski, twierdzą, że kasę znaleźli, to trzeba szukać drugiego dna tego zaangażowania w interesie...bo właśnie, w czyim intetesie, skoro dla niektórych, jak pamiętamy z czasów starostwa piwiatowego w Ostrowcu z okresu p. P. Kałamagi/Składanowskiego, etyka to kwestia oceny. :))
TTV: „Kwestia etyki to kwestia oceny” - wg urzędnika starostwa w Ostrowcu
Sekretarz Powiatu Pan Składanowski w programie o przetargu na dokształcanie nauczycieli powiedział, że kwestia etyki jest kwestią oceny.
A JA MYŚLĘ, ŻE KWESTIA ETYKI JEST KWESTIĄ WYCHOWANIA, WYKSZTAŁCENIA i ŚRODOWISKA W JAKIM DOROSŁY CZŁOWIEK SIĘ OBRACA .
To tyle na temat urzędniczej arogancji, którą Ostrowczanie Ci, którzy oglądali materiał słyszeli i widzieli.
http://ttv.pl/aktualnosci,926,n/skandal-w-ostrowcu,117635.html