Miałem II 2002 rok przez 8 lat, 1,6 benzyna. na początku bajka , później zaczął się koszmar finansowy. każda wizyta w servisie Renault w Lublinie mogla osłabić, dlatego płaciłem kartą, to mniej boli. W Ostrowcu obsługę zleciłem warsztatowi Pana Piotra Poznańskiego, to był dobry wybór - mniej bolało finansowo. Samochód nigdy nie zawiódł mnie w trasie, przejachałem nim 160 tys km. Niestety w późniejszym okresie każda wizyta bolała finansowo. Samochód bardzo wygodny i doposażony. polecam silniki benzynowe, diesel jest nieudanym silnikiem.
powiem tak . wiele zalezy od uzytkownika i uzytkowania. Ja sam kupilem lagune 1 i mial to byc koszmar . fakt na poczatku bylo ciezko skrzynia biegow padla ale to byl blad gdyz kupilem od handlarza ( pierwsze auto nie czuje zalu ucze sie na bledach ) skrzynia byla zrobiona na sztuke. wymienilem kopulke i przewody bo byla popekana a przewody sparciale. Reszta to czesci eksploatacyjne. Laguna 1 jak i 2 sa autami wygodnymi dla osob wysokich w sam raz. stare modele wiadomo jedziesz do mechanika i masz zrobione bez problemu jednal kicz sie z tym ze im wieksza cyferka przy roku produkcji tym wieksze koszty naprawy i niestety wcisne teorie spiskowa bo uwazam ze to fakt , samochody robione sa z data waznosci i w ten sposob zebys co jakis czas odwiedzil machaniora servis co bys troszke gospodarke napedzil :) zadaj sobie pytanie w jaki sposob bedziesz uzytkowal swoje auto :) wiesz nic sie samo z siebie nie psuje zeby cos popsuc musisz stworzyc okolicznosci. I zeby nie bylo ze burze moja teorie spiskowa tworcy przewidzieli w jakich okolicznosciach moga sie "same zepsuc" :)
a i jesli chodzi o opinie to sasiad ma i nie narzeka juz 3 rok , kumpel ma swoja ponad 4 i tez nie narzeka z tym ze obaj jezdza tylko p[o miescie raczej zadko w trasy.
W benzynie jak trafisz na zadbany egzemplarz to tanio pojeździsz. Ale strzec się 1.9DCI do roku 2006 czyli laguny poliftowej. W po liftowej już silnik poprawiony i jakoś to jeździ. Ogólnie nie jestem fanem lagun tanie komfortowe ale i psujące się auto. KICZ!
mam 2 lata, wymieniam tylko olej, filtry itp.
To bzdura że to awaryjne auto.
Przejedz sie po warsztatach i zobacz że w kazdym stoi audi, opel, passat, volvo
ta przewaznie u elektryków renaulty,pada elektronika,długiiiiiiiiiiiiiiiiie kolejki,kto to kupuje francuza???bardzo awaryjne auta,a co królowej lawet to taka nazwe ten model dostał przez ogromna awaryjność
wpisz w google królowa lawet to zobaczysz co ci wyskoczy- https://www.google.pl/search?client=opera&q=kr%C3%B3lowa+lawet&sourceid=opera&ie=utf-8&oe=utf-8&channel=suggest
nie zgadzam się, kupiłem Peugeota i następny też będzie Peugeot
Mam Lagunę II z silnikiem 1.9DCI wersja privilege przejechałem nią ok 90K km, wymieniałem w niej tylko turbinę, a to że awaryjne auto to mit mechaników którzy nie mogą sobie poradzić z usterkami bo znają się tylko na silnikach prostych jak budowa cepa czyli vw. Na forum laguny można znaleźć odpowiedzi jak radzić sobie z typowymi usterkami i wszystko można zrobić samemu, polecam wszystkim bo to super autko i wiadomo jak się dba tak się ma. Moim następnym samochodem tez będzie laguna.