O popadającym w ruinę budynku dworca PKP w Ostrowcu Świętokrzyskim pisaliśmy wielokrotnie. Nie jest najlepszą wizytówką dla odwiedzających miasto podróżnych, a szkoda, bo to właśnie na jego terenie urodzili się profesor Jan Samsonowicz i śpiewak operowy Janusz Popławski. Dziś zamiast przyciągać turystów, odstrasza swoim wyglądem. Czy podzieli smutny los domu Heinego i wkrótce zniknie z powierzchni miasta? O to czy, a jeśli tak – kiedy, Spółka PKP podejmie się prac remontowych budynku dworca zapytało Świętokrzyskie Stowarzyszenie Ludzi z Inicjatywą.
Dlaczego nie bylo remontu za rzadow Pisu? Slytac posla i snatora
Komu potrzebny teraz ten dworzec..jedynie po armagedonie znów ożyje..wrócimy do epoki pary i będzie ekologicznie..haha
10:28, bo tuskaszenko obiecał remont.
Lisz ruw