Czyli pracowales nie na skladowisku a na sortowni odpadów opakowaniowych. U nas tez wszystko tak dziala. Segregujemy na 5 frakcji i wszystko przyjezdza praktycznie posortowane na sortownie. Osobno papier, osobno plastik, osobno szkło i osobno Bio. A niesegregowane albo do skladowania w ziemie albo do spalarni.
No chyba nie do końca działa. Z tego co widziałem ludziska wrzucają co popadnie gdzie popadnie. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest to, że firma "Pierdnąć" (aka fart po angielsku) nie raczyła wywozić śmieci regularnie, przez co wkurzeni ludzie wrzucali śmieci do pojemników w których było jeszcze trochę miejsca. I cały pic z ekologią na nic. Inną parą kaloszy są śmieci podrzucane z "ekslkuziwów", czyli domków na osiedlu. Zawsze mnie zastanawiało po co podrzucają, skoro i tak bulą za wywóz. I to nie mało. Ale jak już pisałem kiedyś - naszą narodową cechą jest "polackość".
Możesz nazywać to jak chcesz.Fakt faktem,że były tam wszystkiego rodzaju śmieci,które były posortowane w 3/4.My dokładniej jeszcze je sortowaliśmy,a reszta szła do spalarni.Odzysk było ponad 70%.Nam jeszcze bardzo daleko do tego,bo nauczyliśmy się wszystko składować na hałdy i niszczyć środowisko.
14:42. Muszę przyznać, że Twój wpis poruszył mnie do głębi i powinien przejść do kanonu nauczania psychologii w Polsce. Niezaprzeczalnie udowodniłeś wszystkim, że czymś, co może uszczęśliwić człowieka, jest fakt odbierania jego śmieci jedynie przez polskich wykonawców tej usługi i już wszyscy będziemy happy. Tuzy psychologii głowią się od wielu dekad, jaką znaleźć receptę na szczęście człowie ka, a Ty zrobiłeś to na pstryknięcie palcami. Pełen szacun. Myślę, że Nobel dla Ciebie jest bliżej, niż nam wszystkim się wydaje. Zdumienie budzi też, Twoja, wyjątkowo obszerna wiedza, która może imponować na temat firmy REMONDIS. Mało kogo byłoby stać na takie zaangażowanie, aby prześledzić historię jakiejś zupełnie przypadkowej firmy, która zajmuje się przecież marginalnymi tematem w naszym skomplikowanym życiu, pełnym rozterek i dylematów. Twój patriotyzm sytuacyjny może imponować. Idąc Twoim tokiem myślenia powinniśmy dożywotnio zrezygnować z wakacji za granicą, nie kupować już nigdy w życiu w jakichś zagranicznych marketach, przestać uczyć się języków obcych, bo po co, jak i tak się nie przydadzą, sprzedać nasze samochody obcego pochodzenia(myślę, że Ty SZCZĘŚLIWY PATRIOTO jeździsz polonezem lub syreną z czasów PRL odziedziczonym po swoim dziadku lub ojcu. A tak na poważnie; gościu, każda walka o kasę ma jednak swoje granice, bo potem to już jest śmieszność, a na tym ostrowieccy forumowicze znają się, jak nikt inny.
Szanowny Gościu z 20:15. Mam nieodparte wrażenie, że czytasz teksty bez zrozumienia i piszesz później nie na temat złożonego wątku. Spróbuje Ci to ułatwić to zrozumienie. Wątek jest o rozstrzygnięciu przetargu na wywóz śmieci na korzyść firmy REMONDIS, a firma FART jest tą przegrana. Każdy może tu na forum wyrazić swoje zdanie na temat tego rozstrzygnięcia i właśnie to zostało przeze mnie zrobione. Jeśli masz inne zdanie i cokolwiek masz o tym pojęcie to napisz swoje racje a nie zajmuj się recenzowaniem czyich wpisów. Nie mam nic przeciwko firmie REMONDIS (tym bardziej, że ściśle współpracowałem z tą firmą przez kilka lat), nie mniej jestem za wyrównaniem szans startujących w przetargach różnych firm. Uważam, że firma FART znacznie by zwiększyła swoje szanse na wygranie przetargu, gdyby spróbowała połączyć siły z innymi firmami które mogły by zająć się utylizacją śmieci. Tak jak robi to firma REMONDIS wchodząc w bliską współpracę z cementowniami w całej Polsce. Ale cementownie te są oparte o właścicieli z Niemiec firma FART tam nie wejdzie jako , że jest firmą polską, natomiast REMONDIS ma z góry lepszą pozycje negocjacyjną, wiadomo właściciel Niemiec z Niemcem szybciej się dogada. Nie muszę tu jeszcze udowadniać , że różnica kapitału pomiędzy tym firmami jest ogromna. Co zaś się tyczy prześledzenia historii Remondisu to nie musiałem tego robić, ponieważ tkwiłem w tych układach przez parę ładnych lat znam niektóre fakty od podszewki. Pracownikom FARTA życzę w przyszłości wygrywali takie przetargi, chociaż będą startować w nich z dużo gorszej pozycji posiadanego kapitału. Ale tak jak w sporcie ludzie z boku zawsze kibicują tym słabszym.
Gościu 22:54 bla bla bla .... mów do mnie jeszcze .....
Ale naprawdę mieli nosa, żeby tak wycyrklować o te 30 tys. zł, mieć lepszą oferte od konkurencji no i też nie przepłacić.
będzie się taniej płacić z Remondisem niż z Fartem??? zobaczymy ...
ile się płaci za śmieci ?
Z tym fartem Remondisa,to ja do końca bym się nie zgodził.
Proponuję, abyś napisał kolejny anonim do Prokuratury. Masz w tym bogate doświadczenie, o czym wszyscy wiedzą.
22:54. Szanowny "ekologu" od początku manipulujesz, konfabulujesz i usiłujesz być mecenasem Farta, a mnie i innych mieszkańców miasta nie interesuje struktura organizacyjna firmy, która za odpłatnością wykonuje jakąś usługę na naszą rzecz, a rzetelność jej wykonania. Kombinujesz, jak koń pod górę, aby usprawiedliwić niską jakość usług, jaką firma Fart prezentowała w swojej działalności. Najpierw piszesz, że Fart jest "firmą nową, dopiero dorabiającą się", a na argumentację, że Fart działa na rynku od 17 lat, odpierasz atak stwierdzając, że "Rok założenia firmy nie świadczy, czy firma jest dorabiająca się czy nie". Gościu, kogo to obchodzi, że ktoś się nie dorobił prowadzać firmę od 17 lat? Może w takim razie powinien zdobyć się na refleksję, że coś robi nie tak i zmienić profil działalności, albo zamknąć firmę. To my - usługobiorcy mamy ponosić konsekwencje czyjeś nieudolności czy braku kreatywności? W swoich wypowiedziach stosujesz też tanie chwyty socjotechniczne, grając na nutach patriotyzmu. Facet, piszesz od rzeczy, bo mnie i innych głównie interesuje rzetelność wykonywania usługi, gdyż płacimy i mamy prawo wymagać, wszak Fart nie świadczył swoich usług na zasadach wolontariatu. Nie mam zamiaru wgłębiać się w wiedzę na temat funkcjonowania firm odbierających śmieci, bo mamy swoje problemy. Nie zaimponowałeś mi też w tym temacie swoja wiedzą, bo nie jest mi ona do niczego potrzebna. Ty nie masz wiedzy na tematy, na których ja się znam, ale nie robię Ci z tego powodu wyrzutów. Dalszą naszą dyskusję uważam za bezsensowną. Remondis jest znany w Ostrowcu z solidnej pracy, a Fart niestety nie może się tym pochwalić i co tu dalej bić pianę? Wygrał lepszy i musisz się z tym pogodzić. Nikt nie ma zamiaru płacić za bylejakość, mając do wyboru znaną już solidność, a pisząc "Remondis" ma z góry lepszą pozycję negocjacyjną, wiadomo właściciel Niemiec z Niemcem szybciej się dogada", udowodniłeś jakim jesteś arogantem. Nie chce mi się już z Tobą gadać. Płacę i wymagam. Koniec dyskusji.
Tyle pisania i psu w d.......