Hahaha. Dobra, spoko. Możemy sobie pomarzyć. Odebrać KK grunty, wszelkie budynki a plebanie przerobić na Kluby Krytyki Politycznej! Odebrać pensje płacone z budżetu księżom i katechetom i z tych pieniędzy sfinansować lekcje filozofii. I nie wyprowadzać łaciny ze szkół, bo to jest dopiero wstyd i odcinanie się tradycji i kultury. Naturalnie nieco ograniczonym jednostkom to nie przeszkadza, bo jedyna łacina jaką znają (i nieźle władają) to tak zwana podwórkowa. I opodatkować katolików. Niech każdy zadelkaruje ile procent swego dochodu odda na cześć i chwałę swego Kościoła! :))
Dzieci traktują ten przedmiot tak, jak ich rodzice. Bardzo mi przykro, że tak wielu z nich ma religię za nic. Mam prośbę. Nie posyłajcie tam swoich dzieci, przynajmniej moje więcej na tym skorzysta, bo dla nas religia jest ważna..
Ciekawa polemika nam się tu wywiązała.Szkoda ze nie doprowadzi do kompromisu.Ale jednak spać pójdę w przekonaniu że kościół polski jest nadal żywy a sprawy edukacji katolickiej dla społeczności sprawą ważną.Religia w szkole być powinna choć by tylko po to aby wywoływać takie dyskusje i aby ludzie potrafili dyskutować.
głupio gadasz, część mądrych duchownych jest za tym by powróciła do salek, a cześć wygodnych pierdzistołków co kase liczą a Chrystusa mają za nic woli brać kasę
Jakie macie odczucia na lekcji? Uczy was ksiądz czy katecheta?
Gosciu Nikomu nie ubliżaj.!!
"W ramach pięciu bezpłatnych godzin pobytu dziecka w przedszkolu rząd nie przewidział lekcji religii. Rodzice muszą więc za nie dodatkowo płacić - uznały władze Zakopanego." i slusznie
U nas się nie płaci za religię w przedszkolu, mimo, że jest ona poza tymi godzinami. Pismen wyczytałeś to w fakcie, czy w rzepie? ;)
Juz nieaktualne, burmistrz bedzie placil z kasy miasta http://www.tygodnikpodhalanski.pl/?mod=news&strona=2&kat=2&typ=w&id=14373
niektóre wypowiedzi powalają na kolana,jak jesteście tacy wierzący i Wasze dzieci też to nawet jak religii nie będzie w szkole to te wierzące dzieci i tak pójdą do salek katechetycznych ??czy właśnie jest problem w tym że nikt nie będzie chodził??i okaże się ilu to mamy wierzących ??religia w szkole czemu nie ale powinno być nauczanie o wszystkich religiach a nie o jednej słusznej ,mogłoby być jeszcze tak że religia będzie zawsze ostatnią godziną lekcyjną kto chce zostaje kto nie idzie do domu...poza tym jakich to mamy katolików np moi sąsiedzi co niedziela w kościele a awantury 6 dni w tygodniu i takich ludzi jest mnóstwo..wierzący na pokaz
Dzieci pójdą ale po co mają dodatkowo chodzić jak można to zrobić w czasie zajęć lekcyjnych. Tak jest wygodniej i już. Nie martw się gościu 14:48, salki katechetyczne też byłyby pełne. Dla mnie jako rodzica jest po prostu wygodniej gdy religia jest w szkole, myślę, że dla dziecka też. Później ma więcej czasu na inne zajęcia z zakresu swoich zainteresowań itp. Nie rozumiem po co zmieniać coś, co było wprowadzone dla wygody i sprawdziło się doskonale? Za moich czasów też miałem religię w salce katechetycznej, później w szkole i z autopsji wiem, że to drugie rozwiązanie jest całkiem dobre.
Mnie uczy siostra zakonna :)
rozwinalbym skrzydla ale kto mnie bedzie sluchal :D na stos mi nie spieszno :P
Religia ze szkół won,Nie wiem jak jest w szkołach waszych dzieci ale w tej ''naszej'' nie ma zajęc pozalekcyjnych oprócz sks-u,gdy ja chodziłam do szkoły nie było religii ale zajecia z fotografii,rysunku ,nauka gry na instrumentach i za to płaciło państwo ,teraz państwo ogranicza wydatki ale nie tam gdzie trzeba ...