Jestem absolwentką "Ekonomika", uczył mnie religii ks. Czesław. Wtedy na lekcje chodziła prawie cała klasa, bo lekcja była rozmową na luzie o problemach młodych ludzi, wspólne szukanie rozwiązań, nieustanny dialog każdego z każdym. To dzięki religii nasza klasa bardzo szybko się zintegrowała. Potem przyszedł nowy ksiądz G... No i się zaczęło. Ktoś nie podzielał jego opinii - foch, jazda po uczniach i narzucanie własnego zdania. Ile było lekcji, że ks. Grzegorz siedział nadąsany.. Potem dziwota, że szanowny kapłan chodził i szukał naszej klasy ;d bo każdy zwiewał. Skończyło się na tym, że połowa klasy miała 3 z religii, były dwie osoby z dopuszczającymi, większość niż połowa nie zaliczyła kursu przedmałżeńskiego..
Cały szkopuł tkwi w tym, że albo na naszej drodze stanie fajny ksiądz-nauczyciel, który ma podejście do młodych, albo ksiądz, który będzie usiłował narzucać swoje poglądy. Tyle :)
wlasnie te rygory odpychaja, uczenie sie modlitw na pamiec, wpisy w ksiazeczki itp Ksiadz powinien byc taki jak ten Twoj Czesio :) powinien pytac mlodziezy o zwyczaje co lubia co chca robic , po prostu luzne rozmowy a nie zapomnisz jednego wersu w modlitwie i siadaj 3!! byc moze gdybym trafil na takiego Czesia to mialbym odrobine rispektu dla kiecek niestety ani katechetki ani kiecki nie byly do Czesia podobne zawsze tylko rygor rygor rygor :) az w pewnym momencie mroczni urzednicy obudza sie z reka w nocniku bo msze beda odprawiac dla samych siebie. Naprawde te wszystkie podpisy ..... . Jezeli dziecko bedzie mialo sie nauczyc modlitw to sie nauczy a jesli samo tego nie bedzie chcialo to wykuje na pamiec i po kilku dniach zapomni przymuszanie do religii odpycha. Kazdy kto chociaz liznal podstawy psychologii wie ze najbardziej smakuje zakazany owoc smakuje najbardziej im bardziej czegos zabraniamy tym wiekszy apetyt sie robi a im bardziej do czegos zmuszamy tym wieksza niechec sie rodzi. To sa tylko podstawy a jak wiele wyjasniaja :)
Przecież w szkole za nauczanie religii płacą , a gdyby była religia w salkach albo w kościele to nie było by płacone tak jak kiedyś.
Nie chcesz nie chodź, nie chcesz nie posyłaj dziecka na religię, ale też od ksieży nic nie chciej. Jakie to proste.
Kurczę, jak ja chodziłem do szkoły to religia odbywała się na plebanii raz w tygodniu. Tak powinno zostać.
Sami chcieliście tego to teraz macie. O co wam ludzie chodzi?
Dlaczego popieram Kościół Katolicki:
1. Jest świadkiem Jedynej Prawdziwej Religi objawionej prze Jedynego Prawdziwego Boga
2. Pomimo ataków dyżurnych klerofobów (na tym forum) ciągle żyje i ma się nienajgorzej
3. Nie dali mu rady Napoleon, Hitler, Stalin, Unia Europejska nie da również poseł Biedroń
4. Z Bogurodzicą na ustach Polacy wygrali z Niemcami bitwę pod Grunwaldem, bez niej nie są w
stanie wygrać
5. z nimi nawet w piłkę nożną, ba, nawet z Estonią przegrali.
6. Nie ma żadnego również doskonałego drogowskazu dla ludzkości jak 10 przykazań
uzupełnionych prze Chrystusową Ewangelię, jeżeli ktoś zna niech poda.
7. Nikt inny nie da nam zbawienia (pomyślcie o tym zanim zaczniecie na niego pluć)
8. Jest to jedyna normalna instytucja która Polsce pozostała, dlatego tak wściekle się ją atakuje,
9. Polsce ukradziono przemysł, kradnie się historię, demoralizuje młodzież, jedynie Kościół
się broni.
10. Wraz z upadkiem KK zniknie nasz kraj i cywilizacja łacińska
11. Wszyscy polskie słynne postacie byli ludźmi religijnymi: Jagiełło, Kopernik, Batory, Sobieski,
Traugutt, Skłodowska-Curie, Chopin, Domeyko, Rotmistrz Witold Pilecki, gen. Fildorf Nil, itp., a
ludzie spod znaku sierpa i młota przynieśli Polsce tylko ból. łzy i wstyd.
12. Europa zawdzięcza swoją kulturę KK (pierwsze szkoły na terenie Europy były szkołami
prowadzonymi przez KK, jedna z pierwszych jeżeli nie pierwsza książka to Biblia przepisywana
przez benedyktynów)
13. Wywiezieni na Syberię Polacy w Bogu szukali nadziei, nie w „liberalnych ideologiach”, dzieci miały
różaniec w rękach nie „Harrego Pottera” (i nie dlatego że go jeszcze nie było).
14. Wielcy tego świata ustawili sobie ten świat bez pytania się nas o zgodę. Jedynie KK jest jeszcze
przeszkodą której nie pokonali dlatego walą w niego przy każdej okazji. Gdyby KK padł (to się nie
stanie bo bramy piekielne go nie przemogą) wezmą się i za nas a raczej za Was bo ja jestem z
KK. W tej grze jesteśmy pionkami które się wykorzystuje jak może a potem wrzuca do ognia.
Każda rewolucja zjada swoje dzieci. Przypomnijcie sobie co robił Stalin nawet z bardzo
zasłużonymi dla niego komunistami?
15. Pedofile, narkomani i inni zboczeńcy są niestety wszędzie pewnie i są w KK nie chce udowadniać
że nie. Mogę tylko zapytać a czy nie ma ich w: Synagodze, Cerkwi, Meczecie itp. Pamiętacie
senatora Piesiewicza? Czy to na pewno ostatni kwiatek w polskim parlamencie ? Czy afera
rozporkowa tyczyła się tylko Clintona? Czy jedynie Jelcyn nadużywał alkoholu ? Kiedy
społeczeństwo polskie dowiedziało się o chorobie filipińskiej Aleksandra Kwaśniewskiego?
Dlaczego histeria Jedwabnego wybuchła 50 lat po wojnie ?. Historia ze domniemanymi lub nie
zboczeńcami w KK tez ma swoja „historię”. Nie chodzi w niej o to żebyśmy się cokolwiek
dowiedzieli tylko żeby zwalczyć naszymi rękami jedyną normalną jeszcze instytucję czyli KK.
Potem wezmą się za nas.
16. Kiedy ostatnio widzieliście w TV film o: św. Franciszku, o M. Kolbe itp. Filmy z publicznym sexem,
przemocą, wyuzdaniem są na porządku dziennym. Jak to wpływa na morale oglądających i kto jest
za to odpowiedzialny? Kto z tym walczy a kto popiera?
17. Dlaczego na niniejszym forum można był spotkać nick ksiądz_pedofil a rabin_pedofil był
zakazany?
18. Dlaczego w Polsce katolickiej nie można być antysemitą ( i słusznie ) ale można uprawiać
antypolonizm?
19. itp.
Podpisuję się pod tym obydwiema rękami!
Nie bronię tu nikogo, ale rabin może, a nawet powinien mieć żonę. Zwykle miewają dużo dzieci, to i nie są pedofilami, ew. b. rzadko. Trzymanie w ryzach faceta w wieku rozrodczym, to wbrew naturze. Zwłaszcza, że: "Biskup więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania, nieprzebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy na grosz, dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w uległości, z całą godnością. Jeśli ktoś bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży?" (1 Tm 3,1-5).
co do pkt. 6 - zgadzam się w pełni
co do antysemityzmu, to żydzi są największymi antysemitami, gdyż mordują swoich braci arabów- z plemion semickich.
Dlaczego kopiuje cudze i udaje, zee moje. Bo jestem ...
Nie napisałem, że to moje pismenie tylko, że podpisuję się pod tym. Widzisz różnicę? Widzę, że czytanie ze zrozumieniem nie jest Twoją najmocniejszą stroną, pewnie dlatego tak nie lubisz humanistów ;)
Ja też sie pod tym podpisuje. Niech sie nie martwią o Kościół - ich braknie, a Kościół przetrwa.
dla Twojego boga narodem wybranym jest izrael i to izrael dla twojego boga jest najwazniejszy. wiec wyznajac jego wiare jestes dla niego podczlowiekiem chyba ze jestes zydem. bog kocha zydow i izrael nikt wiecej sie dla niego nie liczy. a ten izrael codziennie morduje ludzi w imie swojego boga w ktorego ty wierzysz. twoj bog kieruje sie cierpieniem i zaplatami za wiare. pozatym nie potrzeba mi 10 przykazan aby godnie i madrze zyc. widocznie ty nie umiesz myslec i potrzebujesz bajeczek z bibli aby jakos sobie w zyciu radzic.
gość 23:10 marna prowokacja, dzieci bardzo lubią religię, jeden z bardziej lubianych przedmiotów i nikt nie chodzi tam za karę, nie wiem co chciałeś/aś osiągnąć tym wątkiem ale może zastanów się nad sobą
No ja nie wiem, co za problem. Za moich czasów religia była w salkach katechetycznych, później w szkole. Miałem w klasie koleżankę, która była świadkiem Jehowy, nie chodziła na religię, nikt z tego problemu nie robił - ani ona, ani rodzice, ani ksiądz, ani inni nauczyciele. Jak się komuś nie podoba, żeby dziecko chodziło na religię, to oświadczonko i tyle (chyba się nic nie zmieniło, prawda?). Ale, ale... wy nie chcecie, żeby chodziło na religię, ale potem jak nie bedzie miało komunii, bierzmowania itd, to bedzie problem, tak? ;)
Bo to niby większość taka anty Kościołowi, księżom, religii w szkole, ale jak ślub trzeba wziąć czy się pochować, to bez księdza ani rusz! Albo jak święta przyjdą, to z jajeczkiem do kościoła pędem i choineczka w pokoiku.
KSIĄDZ CZESŁAW Z OGRODÓW TO RZECZYWIŚCIE BYŁ KSIĄDZ-NAUCZYCIEL Z POWOŁANIA :))))))))))
gwoli scislosci choinka nic z religia nie ma wspolnego,to wrecz poganski zwyczaj,jajeczko pewnie tez
Gienek, święte słowa. W końcu ktoś mądrze napisał!!