Dlaczego w Ostrowcu nie my rodzice wraz z dziećmi możemy wybierać szkołę, bo w tym mieście pracujemy, żyjemy i płacimy podatki tylko powiat ustalając jakieś limity przyjęć do danej szkoły? Czy na siłę kierowanie dzieci do LO zamiast do technikum, gdzie chciałyby się uczyć jest na pewno dobrym pomysłem?
nauczyciele muszą mieć pracę i zysk z korepetycji a w technikum już tak nie mają dobrze
Co ty wypisujesz. Kto się teraz z nauczycielem liczy?
Rodzicu nie przesadzaj zawsze tak było. Sama liceum kończyłam bardzo bardzo dawno temu i też były ograniczenia. Poza tym w szkole średniej jest dużo godzin a budynek nie jest z gumy ma ograniczoną liczbę sal. Gdzie niby ma się młodzież uczyć a może na dwie zmiany. Widocznie dziecko uzyskało słabe wyniki skoro nie dostało się do jakiejś obleganej klasy. Czasem w życiu tak jest. To może ze studiami tak samo. Od dziś tylko medycyna i prawo i miejsc bez ograniczeń.
Przeciez na prawo łatwo sie dostac i nie ma limitow które ustala ministerwo zdrowia jak na studia lekarskie. To jeszcze myślnie z prlu ze prawo jest takie elitarne dużo osob po prawie ma problem ze znalezieniem pracy
Chyba twojego dziecka nie przyjęto tam gdzie byś chciała ... :p
Jeśli się nie dostał do THM to znaczy, że miał bardzo mało punktów. Jeśli miał mało punktów, to nawet jakby zwiększyli limity przyjęć, to i tak by się nie utrzymał, bo w tej szkole naprawdę trzeba się uczyć i słabi odpadają już w pierwszym roku. Nie warto na siłę wciskać dzieciaka do szkoły, w której sobie nie poradzi.
Syn miał iść do budowlankil ale dzisiaj dowiedział sie, źe moźe nie być klasy bo powiat nie pozwolił na jej utworzenie chociaź jest ok 30 chètnych. Nic z tego nie rozumie.
bo budowlankę mają likwidować i tak mówią
kolejna wielka plotka antyreklama konkurencji pfe nieladnie ludziom glupoty gadac nie bedzie zadnej likwidacji
eeee nieprawda to popularna i lubiana szkoła nie mozliwe
w budowlance sa zawody potrzebne po ktorych jest praca trzeba inwestowac i rozwijac szkole ktora ma takie dobre kierunki niech ludzie maja prace po szkole
moje dziecko chcialo na reklame i co nie otworzyli nawet pol klasy a mogli tylko powiat sie nie zgodzil a corka juz dwa lata mowila ze chce na reklame burzycie marzenia dzieci zle wielki minus dla tych co tak ustalaja
otwieraja jakies niepotrzebne kierunki po ktorych u nas w ostrowcu roboty nie ma ciekawe po co chyba po to zeby mlodzi ludzie po szkole za praca powyjezdzali z ostrowca no bo dla ilu logistykow spedytorow czy hotelarzy u nas jest robota no ludzie dla ilu? a potem dziwic sie ze odplyw mlodych z miasta
Jak zwykle liczy sie kasa. To ze b byla najlepsza w woj w wynikach matur technikow tez sie nie liczy.
i to jest reforma oświaty w wydaniu starostwa
a powiedz mi co robić po takiej reklamie? i bardzo dobrze, że skończyły się bezsensowne profile w szkołach, bo kim być po czymś takim? REKLAMOWCEM czy co? zachęcać do spróbowania sera w tesco? wytłumaczy mi ktoś? może chociaż bezrobocie się zmniejszy, jeżeli klasy będą takie, żeby móc po tym albo od razu pójść do pracy, typu kucharz, mechanik, murarz, albo takie po których można pójść na porządnie studia.
widac jak malo wiesz ludzie po reklamie po public relations tworza wielkie kampanie reklamowe spoty bilbordy zobacz ile kosztuje chocby drobna reklama w naszej gazecie lokalnej reklama jest droga i na nuej sie dobrze zarabia