Rekonstrukcja rządu miała przynieść zmniejszenie liczby wiceministrów.
Tymczasem przyniosła kolejne awanse.
Pod względem zastępców ministrów pozostajemy niechlubnymi rekordzistami w Europie, w rządzie Morawieckiego mamy dzisiaj dokładnie 100 sekretarzy i podsekretarzy stanu.
Setka pękła wczoraj, gdy wiceministrem rozwoju została była polityk PSL Andżelika Możdżanowska (43 l.).
Bo zamiast mianować jednego wiceministra z IQ 120, to biorą czterech z IQ 30 :) PiSowska matematyka.
14:55 Hahahahahahahaha MISTRZ!!!
Ciekawe ilu będzie za miesiąc?
Ale ciemny lud pisowski wie swoje..nauczyli ich propagandy,,że tamci to ,tamci tamto Ciemny lud nic nie wie o Przekrętach pis ,bo oglada tvpis.. TO kaczynski wszystkiemu winien,, gdyby nie on Polska byłaby Lepsza, nie tak PODZIELONA
Koledzy Tuska brali po 1,8 mln odprawy. Ale spoko.
Ale nie brali ekstra premii co miesiąc.
A te odprawy to kto, Jasiński?
Bo towarzysze z pisu musieli odpowiednio uhonorowac towarzysza Jasieńskiego
Miała być dobra zmiana, a nie skubanie na potęgę.
Ha ha i tak Pis wygra bo ci co byli to ich nie ma a tamci to tak bardzo dbali o Polaków ze połowa miasta wyjechała.Teraz zostali tylko emeryci co siędza w domu sami i przy zgaszonym swietle ale tak też było wczęśniej no bo cóż emeryt był dobry jak pracował a teraz ledwo zipie z taka emeryturą .a wtym roku jabłek nie daja ,marchewki i ziemniaków to jak przeżyć no jak .Oni się wyżywią nawet z tej najmnieszej emerytury biorą podatek .i to każda opcja nigdy nie liczyła się biedą .
A jakie sobie premie poprzyznawali.Normalny człowiek przez trzy lata tyle nie zarobi.Pisowska jego mać.
Rząd Tuska przyznał sobie 122 mln złotych na premie dla siebie.
https://wiadomosci.wp.pl/rzad-tuska-wydal-122-mln-zl-na-swoje-premie-6037709149484161a