To co się dzieje w naszym mieście odzwierciedla najlepiej dawny biurowiec OZMO na ul. Kilińskiego, proponuję popatrzeć - niezła ruina.
Aha, taksówkarze jak zwykle najbardziej pokrzywdzeni. A ja dziś stałam w pracy 10 godzin na nogach, od 8 rano do 13 to nawet do łazienki nie miałam czasu wyjść. Pół godziny na obiad i dalej prawie do 19. W drodze do domu zakupy zrobić, potem w domu lekcje dzieciakom posprawdzać, jeszcze obiad na jutro podgotować, ogarnąć chałupę a teraz jeszcze muszę faktury popłacić i to jest dopiero pora, że mogę sobie usiąść. Też mam własną działalność i haruję jak wół ale szlag mnie trafia jak czytam takie wypociny jak to wam wszystkim źle.
Nie jestem fryzjerką, nie trafiłaś Sherlocku. I nie narzekam na swój los, wręcz przeciwnie, cieszę się, że pracuję i zarabiam, bardzo lubię swoją pracę. Napisałam dla porównania jak wygląda mój dzień bo wkurzają mnie ci wiecznie jęczący jak to im źle. A mało to ciężko pracujących ludzi? Tylko my nie mamy czasu na jeżdżenie po mieście i psioczenie na wszystko.
Narzekają na to co widzą. Ale widzą bardzo wybiórczo. Bo na przykład nie widzą wielu ludzi, którzy po prostu normalnie pracują i są z tej pracy zadowoleni, coś mają, coś robią, nie są bierni nie narzekają. Tego nie widzą. Ja często robię zakupy na pasażu na Słonku i jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby mnie ktoś zaczepił o pieniądze. Bez przesady, że Ostrowiec jest pełen żebraków, no sorry...
straciłam prace z przyczyn ode mnie nie zależnych, dwoje się i troje w poszukiwaniu nowej i nic , 5 miesięcy tak sie bujam, aktywne poszukiwanie pracy to tak jakby etat, pochłania bardzo duzo czasu a i kasy też.Więc nie generalizuj , że narzekajacy są bierni.Każdy patrzy ze swojego punktu widzenia. jeszcze 5 miesięcy temu też byłam zadowolona ze wszsytkiego i nie dostrzegałm tej biedy, tego co sie dzieje w naszym grodzie.Mam wyższe wykształcenie, doświadczenie w dziedzinie finansów, pracowałam w miedzynarodowej korporacji o wysokich standardach i uwierz mi wyć mi się chciało gdy poszłam się rejestrowac do UP u z całym szacunkiem panienki która ma lat życia ile ja pracy, ktora robila łaskę ,że wogóle zezwoliła mi usiąść na krzesełku.Szlag mnie trafia , na te durne wyznaczane terminy odfajkowywania się w UP .Jestem wściekła, zfrustrowana, niezadowolona i zdegustowana.I jakoś nie widzę na naszych ulicach tych szczęśliwców co tu na forum tak manifetują swoje szczęście .
Każdy patrzy przez pryzmat swojej sytuacji. Ty też nie jesteś obiektywna menka64 bo teraz jest ci źle więc drażni cię że ktoś ma lepiej. I to naturalne że wszędzie widzisz biedę. Ale to nie jest powtarzam obiektywne spojrzenie.
do 23.02 wy PANIUSIU CZASU NIE MACIE BO KAWKE W BIURZE PIJECIE I CIĘŻKO PRACUJECIE, MOŻE PANIUSIA ZAPRZECZY??
Głupiś człowieku i tyle. Kobieta napisała wyraźnie, że 10 godzin na nogach zasuwa. I ja jej wierzę. Podobnie pracuję. Kawa? wolne żarty, czasem nawet do łazienki nie ma czasu wyjść. Tak się pracuje na własny rachunek. I wtedy coś się ma.Kawkę to sobie można pić jak się jest na etacie.
Lekarze to po 12 godzin zap****lają... dlatego też i mają, a w szpitalu to i dyżury 24 godzinnne ...... Jak lekarz nie chce przyjąć bo limit wyczerpał to problem.. jak pracuje po godzinach i z tego ma to też problem.. to problemem jest gdy się komuś powodzi.. Ci ludzie dużo pracują.. i fryzjerki i kosmetyczki i panie w sklepach.. nikt, kto ma własną działalność nie ma łatwo.. a Wy zamiast narzekać to załóżcie firmy, płaćcie pracownikom i narzekać nie będziecie, że nie macie. Zatrudnienie pracownika za najniższą krajową to ponad 2000 ze składkami na ZUS i US. Nie oczerniajcie innych, bo chciałbym zobaczyć Waszą uczciwość.
do 17/46
okrutna śmieszna trochę ale taka prawda ///Jak pisze się prawdę to prawda w oczy kole ///dobrze napisane to co się obecnie w Ostrowcu dzieje
ale śmiejcie się kto chce kiedyś zapłacze moze za póżno
Pozdrawiammm
To licz dalej ilu lekarzy , aptek , bezrobotnych , jest w tym grajdole ??? A wladzunia ma sie ok. http://www.regiopraca.pl/portal/rynek-pracy/zarobki-w-regionach/dyrektorzy-wzieli-najwiecej-pieniedzy
A co wam tak apteki przeszkadzają?I co apteki czy lekarze mają do bezrobocia?
Nikt nie wpuścił bo byli na pierszeństwie :)
Kiedyś "niebieskie ptaki" a teraz lenie lub po prostu "nieroby".