Zdarzyło Wam się wrócić do fryzjera po zwrot kasy, bądź niezapłacenie za usługę, ponieważ fryzura odbiegała od tego co sobie życzyliście? Jak reagują na to fryzjerzy?
Ja byłam dziś z reklamacją, mianowicie fryzjerka zrobiła zupełnie coś innego niż chciałam, ale to jej darowałam, jednak nie podocinała mi włosów i musiałam zaczesywać jak łysa w weekend. A dziś docięła, choć widzę, że dziewczyna nie ma pojęcia. I najlepsze, że zapytała właścicielki chyba, czy mam zapłacić. Więcej tam nie pójdę. A to bodajże salon Patrycja na Stawkach. Radzę wam omijać z daleka.
to daj fote - ocenimy czy tak faktycznie źle poszło
Kupić perukę.
Idź tam jutro a będziesz się miała czym pochwalić na forum. Takiego fachowca nie ma w całym w Ostrowcu na pewno. Założę konto i dodam tu zdjęcie? Jakoś nie widzę, żeby ktokolwiek dodawał.
Jakie Wy jesteście święte. Każdy człowiek popełnia błędy. Tez wykonujecie jakieś zawody,gdzieś pracujecie i zawsze Wasi klienci są zadowoleni? Pracujecie w sklepach,drogeriach,przychodniach...zawsze jesteście idealnym sprzedawca, czy usługodawca? ?? Zła karma wraca. Pewnie w innym wątku tez Wam du** obsmaruja. Chyba ze nie pracujecie bo nikt nie chce za pracownika takich osób jak Wy. IDEAŁY ☺
Fryzjer powinien wiedzieć po co ma nożyce w ręku a jak wie, że nic nie umie to niech się na moją kasęnie łakomi tylko powie, ze nie zrobi mi niczego dobrego na głowie. Kasjerka, pielęgniarka itd nie zrobią takiej krzywdę jak fryzjer, który
Ten jest nadrzędny? Jakoś pozytywnych opinii mało a negatywne się pojawiają i nie tylko od jednej osoby. Tak więc ja wolę te " podrzędne" wg was, drogie fryzjereczki. Jak klient nieważne aby kasa to nie ma się co dziwić, ze są takie opinie. Inny fryzjer poprawiłby po niedouczonej praktykantce a nie wziąć kasę i pozbyć się szybciutko, żeby wstydu przed inną klientką nie było. I paragonu niestety nie ma...Więc, który to ten podrzędny? Wg mnie na słoneczku u Marty jak już taki konkurs robicie na forum.
Ona uciekła po tym co zrobiła, więc zdaje sobie sprawę zapewne z tego, że nie jest fryzjerem a tępakiem do kwadratu. Zwiała na zaplecze a inna kasę wołała.