Czy ktoś w Ostrowcu zbiera podpisy w sprawie referendum odnośnie przyjęcia do Polski uchodźców? Czy może w jakimś miejscu w Ostrowcu można to podpisać?
Zbieramy w sprawie przyjęcia większej ilości ludzi potrzebujących pomocy niż zadeklarowano dotychczas.
Przyjmijcie ich sobie do własnych domów, nawet podpisy wam potrzebne nie będą... a to nawet lepiej, bo inaczej nie ubieracie wymaganej liczby.
Posłuchamy Papieża i przyjmiemy
Ja jestem na tak, uważam, że w Polsce jest zdecydowanie za mało zamachów, żyjemy jak w jakimś średniowieczu, wszystkie cywilizowane kraje mają swoje zamachy i swoich zamachowców tylko my jak zwykle zacofani... Tak nie może dłużej być, stanowcze TAK dla braci muzułmanów.
Kto poniesie koszty referendum? Jeśli autor wątku zasponsoruje koszty w/w referendum to ja jestem ZA.Już na terenie byłej cukrowni miał być zakład pracy i też domagali się referendum i co? i to ,że przedsiębiorca stworzy nowe miejsca pracy w innym mieście.Rozumu trochę trzeba mieć i wiedzieć jak i na co wydawać pieniądze.
najedz na mapke. powieksz i zobaczysz gdzie zbieraja podpisy w ostrowcu.
Angela Merkel Pozbawiona władzy
Były czasy, gdy kontakty niemieckiej kanclerz z Donaldem Tuskiem wyglądały tak: kiedy Angela Merkel wchodziła do sali konferencyjnej w gmachu Rady Europejskiej, Polak kłaniał się głęboko i składał na dłoni Merkel tak serdeczny pocałunek, że pani kanclerz, choć przyzwyczajona do wszelkiego rodzaju uniżonych gestów, patrzyła ze zmieszaniem na jego pochyloną głowę.
W ostatnią środę Merkel poznała jednak nową twarz Donalda Tuska. Przywitał ją tym razem nie pocałunkiem, lecz za pośrednictwem Twittera i podziękował krajom bałkańskim za to, że zamknęły swoje granice przed uchodźcami. Spełniły w ten sposób życzenie wszystkich 28 państw Unii Europejskiej.
Nie było to ze strony Tuska eleganckie posunięcie. Merkel od tygodni broniła się przeciwko zamknięciu trasy bałkańskiej, uważając, że Europa nie może pozostawić Grecji samej z tysiącami zdesperowanych ludzi uciekających przed wojną domową w Syrii. Gdy trzy tygodnie temu kanclerz Austrii Werner Faymann wprowadził dzienny limit przyjęć uchodźców i wywołało to lawinowe zamykanie granic, Angela Merkel z zatroskaniem pokręciła głową. To nie jest pomocne – stwierdziła. A teraz jeszcze Tusk. Człowiek, który jedynie dzięki jej pomocy awansował na przewodniczącego Rady Europejskiej, wbił jej nóż w plecy.
http://wiadomosci.onet.pl/prasa/pozbawiona-wladzy/nkr8rf