U którego lekarza można dostać receptę na tabletki antykoncepcjne bez umawiania się na wizytę ? Mój ginekolog wyjechał a recepta potrzebna jak najszybciej.
Jak kocha to poczeka. Nie warto aż tak się poświęcać dla seksu. W końcu i tak się trujesz, troszkę przerwy nie zaszkodzi.
Jak się nie ma pojęcia o działaniu tabletek to się nie zabiera głosu gościu z 14:55. Tabletki antykoncepcyjne nie służą do seksu, ale przede wszystkim to jest lek na nieregularność miesiączek, na oszczędzanie jajników np. przy zespole torbielowatych jajników, na poprawienie trądzikowej cery i wiele wiele innych schorzeń, które leczy się hormonami. Takich tabletek nie bierze się jak aspiryny czyli jak mi się zachce. Są określone dni cyklu w których trzeba je zacząć brać i systemem je brać, bo inaczej rozreguluje się cała gospodarka hormonalna. Tabletki antykoncepcyjne to nie jednorazówka! Trzeba być kompletnym laikiem, żeby sądzić w dzisiejszych czasach,ze tabletka antykoncepcyjna służy tylko do seksu. Gdzieś ty się człowieku uchował a taką nikłą wiedzą? XXI wiek a takie średniowiecze....
A do założycielki wątku- receptę dostaniesz w każdym prywatnym gabinecie.
Takie bzdury gościu 16:08 to możesz pisać dziewczynkom z podstawówki. Pewnie Ci uwierzą.
Ja dostałam bez problemu i na kasę chorych kiedy byłam w takiej samej sytuacji. U doktora Szatko, przyjmuje za starostwem bez umawiania wcześniejszego ale za to w kolejce trzeba swoje wyczekać.
dr szatko, przy starostwie
czy orientuje sie ktos czy dr szatko ma moze usg dopochwowe ewentualnie normlane? dzieki za info
A w jakie dni przyjmuje dr Szatko i ile kosztuje wizyta?
Wizyta jest na NFZ, nic nie kosztuje. Przejdź się tam, na drzwiach jest informacja kiedy przyjmuje. Ja byłam jakiś czas temu i nie pamiętam.
Ja z tym wywodem na temat wiedzy o antykoncepcji i średniowiecza bym uważała. Z wypowiedzi wynika, iż mam do czynienia z osobą młodą, która popadła w samozachwyt z powodu połykania antykoncepcji, w przekonaniu, że jest to panaceum na wiele dolegliwości. Oczywiście koncerny farmaceutyczne kochają takich bezkrytycznych klientów. Proponuję wszystkim przeczytać książkę byłego prezesa jednego z największych koncernów farmaceutycznych na świecie o tyt. "SKUTEK UBOCZNY ŚMIERĆ" - dostępna tylko przez internet.
Każdy lek wprowadzony do organizmu ma również skutki uboczne. Leki antykoncepcyjne nie są obojętne dla organizmu kobiety, najczęściej im tańszy tym gorszy. Z pewnością lepsze są dopochwowe
Nie podchodźmy bezkrytycznie do leków, które nam proponuje lekarz. PAMIĘTAJMY ŻE ZA NIM STOI PRZEDSTAWICIEL FIRMY FARMACEUTYCZNEJ -WCALE NIE BEZINTERESOWNIE.
Ma USG normalne na pewno a czy dopochwowe nie wiem bo mnie robi normalne
Kochaniutka nowy lekarz powinien przeprowadzić wywiad na temat stanu zdrowia pacjentki i zlecić badania krwi : morfologia, krzepliwość krwi , poziom hormonów . Nie do końca chodzi tu o dobór rodzaju tabletek ale bardziej o stwierdzenie faktu czy pacjentka w ogóle może stosować antykoncepcję hormonalną . Niestety wielu ginekologów pomija te badania . Wychodzą z założenia że jak zgłasza się młoda dziewczyna to na pewno jest zdrowa . Ryzyko bez badania . Kochaniutka na fundusz trzeba czekać , prywatnie płacic .
Znawczyni XXI wieku .Naiwna istota. Poczytaj trochę publikacji w internecie to się dowiesz co to znaczy wprowadzanie hormonów przez lata do organizmu .Chyba że nie zrozumiesz.Dlaczego lekarki nie stosują tego świństwa.Doskonale wiedzą o skutkach .Ale jak się ma faceta fajtłapę to trzeba się truć ,żeby mu dogodzić.Ja mam to szczęście że nie muszę się martwić, mój mężczyzna szanuje mnie i moje zdrowie jest dla niego ważne i za to Go kocham
recepte na antykoncepcje może Ci przepisać lekarz pierwszego kontaktu w przychodni. ja tak robiłam kiedy moja Pani ginekolog wyjechała.
To jest chore że w tym cholernym kraju nawet o recepte nA antykoncepcje trzeba się prosić;/ w anglii np idzie się do szpitala i dają nie dość ze za darmo to bez jakiś świstków. a co do Pani ,,umoralniającej" Panie zażywające antykoncepcje to żyjemy w wolnym kraju i jak ktoś chce się ,,truć" to się truje. informacje na temat tabletek są ogólnodostępne. swoją drogą znam niejeden przypadek osób wyjątkowo ,,zdrowo" żyjących (cokolwiek to znaczy) i chorowały wiecej od tych żyjących ,,niezdrowo".
,,Z wypowiedzi wynika, iż mam do czynienia z osobą młodą, która popadła w samozachwyt z powodu połykania antykoncepcji, w przekonaniu, że jest to panaceum na wiele dolegliwości."- ewidentny brak umiejętności czytania ze zrozumieniem :) samozachwyt? panaceum na wszystko? skąd takie stwierdzenia? chociaż nie wiem jakbym się starała nie da się z poprzedniej wypowiedzi tego wywnioskować.
Nie wiem o jakich świstkach Kako mówisz, ale kobieta musi się przebadać przed i lekarz powinien ocenić (dobry ginekolog oczywiście) jaki lek zastosować , a nie na zasadzie "róbta co chceta". No chyba, że dla kogoś jest to nieważne, bo "żyjemy w wolnym kraju" - tylko potem jak zacznie raczek toczyć macicę to: facet znajdzie sobie zastępstwo a chora kobieta pozostaje sama ze swoim problemem. Wszystko w życiu trzeba robić z rozwagą i mądrością, a jeśli się jest młodym korzystać lub wyciągać wnioski z doświadczeń innych. I nie traktuj tego jako umoralnianie, bo ostatecznie wcale nie muszę poświęcać tych kilku minut .... w końcu to Twoja ....
Mi w takiej sytuacji receptę wypisał lekarz rodzinny.
Antykoncepcja nie jest obojętna dla zdrowia dziewczyny-kobiety.Z czasem do takich wniosków dojdą same dziewczyny - kobiety biorące nawet nawet najlepsze leki antykoncepcyjne. Podkreślam po nawet wielu latach, a nawet kilkunastu.Nie zamierzam tu nikogo umoralniać.To tylko goła prawda czy się to komuś podoba czy nie.