Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

              Odp.: Reaktor atomowy w Polsce i na Białorusi

              Nad tym co napisałeś niema co długo myśleć, piszesz jedno zaprzeczasz drugiemu i krytykujesz trzecie.

              Elektrownia atomowa nie jest skazana z góry na niepowodzenie i koniec świata, po co mamy kupować energię jak możemy sami wytwarzać ? Sama elektrownia atomowa nie promieniuje a stare elektrownie są zamykane ( jak np u zachodnich sąsiadów ).

              Piszesz o odnawialnych źródłach ale pomyśl trochę, myślisz że energia powstała z procesu turbin wiatrowych w 100% jest wykorzystana w sieci ? mylisz się jakiś procent na pewno ale ciężko ją "okiełznać" ze względu na zróżnicowanie mocy a o tym cisza. Jest to bolączka sieci WN ponieważ muszą kupować energię z odnawialnych źródeł chociaż nie jest wykorzystywana w taki sposób jak było by najlepiej. Kolejna sprawa to ich wydajność w porównaniu do el. at to potrzeba naprawdę dużo takich wiatrowych i jeszcze więcej słonecznych. Słoneczne odpadają ze względu na odpowiednie kryteria klimatyczne oraz obszar / na moc, wiatrowe odpadają a) cena wybudowania + cena utrzymania x 2-3 tyś b) położenie - nie wszędzie można c) wydajność - potrzeba naprawdę dużo ok 2-3 tyś wiatraków = 1 średnia el at. d) ludziom przeszkadza że coś tam gwizda buczy itp na ich polu - podwórku.

              PODSUMOWANIE

              Zapotrzebowanie jest ogromne na energię, Polska nie wybuduje setek tysięcy turbin wiatrowych z tego powodu że jest to nieopłacalne, wszak kiedy by się to wróciło ? Zarządcy energii tj PGE gdyby nie prawo kupna energii odnawialnej wcale by tego nie robili.

              Jest dużo wyjść ale jednym z nich i zarazem najszybszym jest budowa el. at. Wiem że ekocfaniaki zaraz się odezwą ale ich ekologiczne komputery na prąd sprzyjają zanieczyszczaniem środowiska CO2, więc może poszukają bardziej ekologicznego rozwiązania tak aby trollowali internetu.

              Pora na mądre decyzje a nie powrót do świeczki.

              Pora spać

              pono
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Reaktor atomowy w Polsce i na Białorusi

                Mnie przeszkadza Twój tok myślenia a nie,że mi coś buczy na ogródku.Na pewno rak bedzie przeszkadzał jeszcze bardziej i żadna najnowsza technologia nie jest mnie w stanie przekonac,że elektrownia atomowa może być przyjazna.Kto ma takie myślenie teoretyczne bardzo się myli a ludzie,którzy to preferują są ograniczeni wiedzą z ochrony środowiska.

                Tragedia Japonii przyczynia się do rozgrzania dyskusji na temat "ekologiczności" elektrowni atomowych pomiędzy "naukowymi" zwolennikami i "zielonymi" przeciwnikami.

                Gorącym zwolennikiem elektrowni jądrowych był Stanisław Lem.

                Czarnobyl, który tak przeraził świat, został przez niego i wielu innych ekspertów uznany za wyraz "gnicia" systemu komunistycznego, który nie potrafił stworzyć ani bezpiecznej technologii ani tym bardziej etosu i organizacji bezpiecznej pracy.

                Tymczasem 11 września 2001 uczuliło świat na zagrożenia terrorystyczne. Elektrownie jądrowe jawiły się jako atrakcyjny cel różnych "oszołomów". Jednak wykazano, że zagrożenie w postaci upadku samolotu byłoby dla reaktora niegroźne. Czy jednak opanowanie i "rozregulowanie" elektrowni nie byłoby możliwe? Sądzę, że różne zabezpiecznia uniemożliwiają takie działania osobom spoza grona najbardziej odpowiedzialnych i zaufanych pracowników elektrowni. Innym tego typu zagrożeniem może być wykradzenie materiału promieniotwórczego dla skonstruowania bomby np. tzw. "brudnej bomby", czyli nastawionej głównie na atak promieniotwórczością a nie wybuchem.

                Okazało się, że jednak pomimo wielu zabezpieczeń bardzo groźnie obecnie wygląda problem odporności elektrowni jądrowych na silne trzęśienia ziemi. Okazało się, że nie tylko groźne są same wstrząsy bezpośrednio na konstrukcję elektrowni, ale też odcięcie elektrowni jądrowej od dostaw prądu, który jest niezbędny by dokończyć proces wyłączania elektrowni.

                Ciekawe, że mniej postrzegane jest zagrożenie ze strony licznej floty okrętów o napędzie atomowym, zwłaszcza podwodnych. Wydaje się, że z tego świat powinien wycofywać się na równi z bronią nuklarną.

                Czy jednak należy się wycofać z tego źródła energii i poddać dotychczasowemu zatruwaniu przez elektrownie węglowe? Co prawda jest wiele alternatywnych źródeł, ale ciągle koszty wytwarzania energii ze źródeł odnawialnych są wyższe niż z elektrowni tradycyjnych czy jądrowych. Być może potrzeba by tu jakiegoś odważnego projektu np. rozmieszczenia baterii słonecznych na pustyni czy wiatraków na pełnym morzu, albo odwrotnie na każdym budynku. W ogniwach słonecznych notowany jest stały postęp w wydajności i cenie.

                Na pewno ważnym elementem tej gry jest oszczędzanie energii. Zamiana źródeł światła na energooszczędne. Wady różnych odmian świetlówek dają się we znaki wielu użytkownikom jednak najnowsza tachnologia - żarówki LED wydają się być idealne.(Przyznam, że nad moim biurkiem świecą dwie takie lampki i to w wersji dającej "ciepłą" barwę światła. Jestem więc bardzo z nich zadowolony)

                Ludzkość od kilkudzięsięciu lat śni o elektrowniach działających na zasadzie dokładnie przeciwnej do elektrowni jądrowych. Zamiast rozbijać ciężkie jądra atomowe w te lżejsze proponuje się syntezowanie jąder lekkich w ciężkie. Że to jest możliwe pokazuje słońce i miliardy gwiazd, które syntezują wodór w hel. Zrobił to również człowiek w bombie wodorowej - termonuklearnej. Niestety w kontrolowany sposób na Ziemi jeszcze nam to się nie udało.

                A może takie idealne źródło energii elektrycznej jest gdzieś wokół nas, tylko jeszcze nie potrafimy wpaść na to że istnieje albo jak je wykorzystać?

                Na pewno "japońska lekcja" to kolejne doświadczenie, które każe się zastanowić. Myślę, że jednak bardziej nad tym jak i gdzie budowac elektrownie jądrowe, niż nad tym czy w ogóle budować. Dopóki nie znajdziemy lepszego rozwiązania.

                NIE WOLNO BUDOWAĆ.Wiele krajów popełniło już ten błąd!

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 18

      Odp.: Reaktor atomowy w Polsce i na Białorusi

      Miesiac 20-tego stopnia zasilania disc radykalnie zmieni punkt widzenia wielu oponentow.

      Gość_pismen
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Reaktor atomowy w Polsce i na Białorusi

        Nie będę nikogo przekonywał czy elektrowanie atomowe są bezpieczne czy nie bo to nie ma sensu. Fakty są jednoznaczne że to najczystrze i najwydajniejze źródło energii jakie znamy a tsunami nam nie grozi więc nie wiem skąd ten chory strach ale ...

        Pseudoekolodzy będą roztaczac katastrofalne wizje na temat szkodliwości atomu, nie mówiąc przy tym jak elektrownie węglowe trują środowiską emisją CO2. A co z efektem cieplarnianym ? Nie przeszkadza Wam ?

        Podczas gdy elektrownie atomowe wytwarzają tylko parę. Pozostają oczywiście odpady , ale istnieje technologia ich bezpiecznego składowania tak by nie groziły nikomu przez tysiące lat.

        A teraz praktycznie ... Na mocy protokołu z Kioto Polska jest zobowiązana do DRASTYCZNEGO ograniczenia emisji CO2. Jeśli tego nie zrobi będzie musiała kupować prawa do emisji na aukcjach. Co to oznacza dla Ciebie ? A to że już za 2 lata ogrzanie Twojego domu będzie 2x droższe niż dzisiaj a w dalszych latach koszty będą nadal drastycznie rosły.

        Przy okazji powiem że ludzie którzy podłączyli swoje domy prywatne do sieci MEC mogą bardzo szybko powrócić do ogrzewania swoich domów na własną rękę - juz za 2 lata będzie nieciekawie. Niestety mieszkańcy bloków nie będą mieli wyjścia i słono zapłaca za ciepło ...

        Gość_informer
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Reaktor atomowy w Polsce i na Białorusi

          Fukushima to największy zamach terrorystyczny w historii ludzkości, a nie żadna katastrofa.

          Dawno już o tym pisałem, że ze skutkami "katastrofy" w Fukushimie będziemy mieć do czynienia do końca naszego życia, a wcale nie wykluczone, że przez setki lat. Właśnie nastąpił kolejny wyciek paliwa uranowego, tym razem najgroźniejszy od czasu dwóch wybuchów izraelskich jądrowych, które zniszczyły osłony reaktora nr 3.

          Zob.: Fukushima zaatakowała! „Promieniowanie 100-krotnie przekroczyło śmiertelną dawkę”.

          http://reporters.pl/5250/fukushima-zaatakowala-promieniowanie-100-krotnie-przekroczylo-smiertelna-dawke-wideo/

          Przypomnę, że w Fukushimie doszło do izraelskiego sabotażu, w którym reaktor nr. 3 został wysadzony za pomocą bomb atomowych ukrytych w wielkich kamerach stereoskopowych BSP izraelskiej firmy Magna. Do zmylenia załogi elektrowni użyto izraelskiego wirusa Stuxnet. Reaktor w żaden sposób nie może samoistnie wybuchnąć, jedynie co to może ulec stopieniu. Natomiast wybuch wodoru w żaden sposób nie byłby w stanie dokonać takich zniszczeń.

          Izraelski sabotaż udowodnił bezsprzecznie na swojej stronie Jim Stone ( zob: http://jimstonefreelance.com/fukushima1.html ).

          Dowodem na to jest m.in. szczegółowe zdjęcie elektrowni w Fukushimie po katastrofie, które ukrywane jest przed opinią publiczną (link: http://www.jimstonefreelance.com/fukushimatoptext.jpg).

          Z kolei trzęsienie ziemi nie mogło mieć siły 9.0, o czym świadczą nagrania wideo stacji telewizyjnej w Sendai, odległej o niecały kilometr od stacji sejsmicznej, która rzekomo wskazała siłę trzęsienia 8.8 w skali Richtera. Jeśli trzęsienie było by faktycznie tak silne, to po stacji pozostałby jedynie pył (zob. nagranie: https://www.youtube.com/watch?v=Vx3ELotauVM#t=27 ). W Tokio to "apokaliptyczne" trzęsienie ziemi zostało wywołane inną bombą atomową w pobliżu stacji sejsmicznej IBR003 - tylko po to by ta mogła je zarejestrować jako "olbrzymie". Wg. Jima Stone trzęsienie ziemi i tsunami zostało dokonane przez podwodną eksplozję 6 bomb nuklearnych i naprawdę miało siłę 6,8 w skali Richtera.

          Publikując zdjęcia i analizę sabotażu w Fukushimie, już w 2011 roku Jim Stone ostrzegał, że podobna taktyka operacji fałszywej flagi i kłamstw medialnych może być użyta gdziekolwiek indziej. Dr Piotr Bein już w 2011 roku zwrócił uwagę na izraelską firmę ochroniarską Magna BSP, która "chroniła" elektrownię w Fukushimie i zainstalowała wielkie kamery Magna do obserwacji stereoskopowych i termicznych:

          https://piotrbein.wordpress.com/2011/03/20/izraelska-firma-ochroniarska-obslugiwala-japonskie-instalacje-nuklearne-przed-katastrofa/

          Wg. Stone'a przyczyną, dla której dokonano tego ludobójczego w skutkach dla prawdopodobnie miliardów ludzi zamachu, był opór Japonii wobec rabunku majątku narodowego poprzez tzw. bail-outy, czyli "wsparcie finansowe" bankrutujących przedsiębiorstw czy wręcz całych państw. Japonia w 2011 roku miała bardzo silną ekonomię i nie miała żadnych długów. Zaraz po "katastrofie" dokonano przelewów miliardów dolarów na konto Banku Światowego w celu "zakończenia biedy na świecie".

          Wielkie banki, w tym Goldman Sachs są jak wiadomo w rękach satanistycznych rodzin żydowskich bankierów pod wodzą Rotszyldów. Izrael jest prywatnym państwem Rotszyldów - "centralą" międzynarodowych akcji terrorystycznych na całym świecie. Każdy zdemaskowany zbrodniarz żydowski ma w Izraelu ochronę, co zresztą nieraz wykorzystano.

          Inną przyczyną zamachu mogła być współpraca Japonii z Iranem w zakresie wzbogacania materiału jądrowego, z którego Iran mógłby stworzyć bomby atomowe. Umowę podpisano właśnie na początku 2010 roku. Zaraz potem doszło do kontaktu izraelskiej firmy ochroniarskiej Magna BSP z elektrownią w Fukushimie i przetransportowania wielkich kamer. Tydzień przed "katastrofą", po zainstalowaniu kamer, dwunastu delegatów Magna BSP wróciło do Izraela. Po wybuchu kamery te zdalnie rejestrowały rdzenie reaktorów i przekazywały obraz przez nielegalne połączenia internetowe do Izraela. Jak dotąd nikt ich z tego nie rozliczył.

          Tak czy inaczej, w Japonii zrealizowano groźbę szantażu nuklearnego, być może obecny wyciek radioaktywny ma na celu przypomnienie Donaldowi Trumpowi kto tu rządzi i co może grozić USA jeśli oczyszczająca polityka nowego prezydenta będzie kontynuowana.

          Zob.:

          https://truthnewsinternational.wordpress.com/2014/01/11/fukushima-and-the-japan-earthquake-loud-and-clear/

          http://www.jimstonefreelance.com/fukushima1.html

          https://www.henrymakow.com/theargumentfukushimasabotage.html

          antyNwo
          Zgłoś
          Odpowiedz
4 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Biuro Rachunkowe "Complex"
Branża: Biura rachunkowe
Dodaj firmę