Witam. Mój 7 tygodniowy synek ma straszne kolki aż serce się kraje jak płacze. Nie pomaga masowanie brzuszka, ciepła pieluszka i różnego rodzaju kropelki (nawet niemieckie sab simplex).Koperku włoskiego niechce pić pluje nim. Bedę wdzięczna za pomoc.
Moim zdaniem kolkę poprostu trzeba przetrwać skoro nie pomagają żadne środki. Moja córcia tak właśnie miała. nic jej nie pomagało. nieraz to po 3 godziny płakała a ja razem z nią i nie raz na pogotowie chciałam jechać ale niestety to coraz częstrzy problem niemowlaków. uzbrój się w cierpliwość zaciśnij zęby tul maluszka niech czuje twoja bliskośc.MOŻNA TEŻ SPRÓBOWAC ĆWICZEŃ TYPU NÓŻKI ZGIĄĆ I ROZPROSTOWAĆ I TAK PARĘ RAZY/pozdrawiam.
mądra mamusiu jak nic nie pomaga to sie jedzie z takim maleństwem na pogotowie a nie na necie siedzisz
Z kolką na pogotowie? Jeśli go karmisz piersią, uważaj co jesz, widocznie jest bardzo wrażliwy. Jeśli nie karmisz, może zmień mleko.
Nie ma na to sposobu. Wypróbowałam wszystko, co możliwe i nic nie pomogło. Dużo cierpliwości i siły. U nas była do 4 miesiąca. Nawet nie mogę myśleć, co wtedy przeżyłam. Dobrze,że ten etap już dawno za nami
w trakcie jedzenia za dużo powietrza dostaje się do brzuszka,po jedzeniu dobrze by było jak by mu się odbijało..życzę dużo cierpliwości:)
Pani Kasiu, czy to na pewno kolka? Wiele mam tak sądzi tylko dlatego, że dziecko w ich opinii płacze bez przyczyny. Kolka charakteryzuje się tym, że pojawia się w godzinach popołudniowych i trwa do trzech godzin. W czasie jej trwania dziecko zanosi się nieustającym płaczem i często towarzyszy mu przeraźliwy krzyk, dziecko nie uspokaja się na skutek zabawienia czy odwrócenia uwagi. Nie każde dziecko cierpi na kolkę. Jeśli to kolka jednak, pomocne będzie układanie maluszka brzuszkiem na Pani brzuszku, kontakt skóra do skóry oraz noszenie dziecka w chuście. Proszę też pamiętać, że Pani niepokój jest wyczuwalny dla synka i to może potęgować cały problem.
może troszke dziwny, ale napewno skutecznym jak matka karmi piersia wypicie codziennie piwa karmii tylko klasycznego, to piwo zawiera słód który pomaga zwalczac kolkę, mojej niuni pomogło, ważne też jest żeby dziecko jak najwiecej lezało na brzuszku. powodzenia
sa czopki viburcol, takiemu malemu na poczatek mozna pol czopka zaaplokowac, ale rzeczywiscie trzeba zastanowic ie czy to kolka a czy nie np zapalenie ucha
nie słuchaj ze kolkę trzeba przetrwać. Być moze to nietolerancja mleka. małe dziiecko za mało produkuje jakiegoś skąłdnika który przetwarza mleko w organizimie . Z wiekiem się to zmienia. Myśmy to przerabiali. Powiem ci czy się charakteryzowało. Małemu bardzo często się ulewało i to sporo, płakał, byl marudny i niespokojny. Słychać było jak mu się w brzuszku przelewa, taki dziwny charakterystyczny odgłos... coś jakby miał wzdęcia.. trudno opisać. dużo jadł ale właśnie potem ulewał. lekarka poleciła nam DELICOL. I to było szczęście niesamowite, bo nie od razu ale po tygodniu stosowania wszystko się uspokoiło. Stosowalismy przez 4 mieisące, i naprawdę jak ręką odjął. Spróbyuj. nie jest to tanie, bo pudełko kropli starcza na tydzień a kosztuje 45 zł. Ale na allegrio można kupic taniej, I w niektórych aptekach sa promocje. Mysmy kupowali na polnej. przez jakiś czas była promocja na 25 zł. Ale naprawdę pomogło. Trzeba dawać przed każdym karmieniem 5 kropel do buzi dziecka. i tak mniej wiecej po 5 dniach wszystko ustąpi. Często dzieci własnie cierpią na ta nietolerancje laktozy i rodzice myślą że to kolka. Co pewnie jest taką odmiana kolki. nie wiem nie znam sie. zapytaj lekarki. A jak nie to spróbuj na własną rękę. Dzieku nie zaszkodzi, jeżeli zrobisz to zgodnie z instrukcją. Bo nadmiar tego skąłdnik po protu zostanie wydalony z organizmu. poczytja sobie na necie. Ale naprawę ja jestem ogromnie wdzieczna mojej lekarce bo zaoszczedziło nam to nerwów przez pierwszy okres życia malucha!
Ja byłam u lekarza, miałam 2 razy zmieniane mleko bebilon pepti i nutramigen. nie pomogło nawet to. Idz kaśka do lekarza, niech sam wam powie,że to kolka, weżcie dla pewności skier na usg brzuszka i dopiero zacznijcie kupować wynalzki. Kolka występuje u dzieci, które mają słabo rozwinięty układ pokarmowy. Wszystko przechodzi tak szybko, jak się pojawiło. To jest strasznie męczące dla dziecka i dla rodziców. Ja płakałam z własnym dzieciątkiem, bo nie mogłam pomóc w żaden sposób.Będzie dobrze :)
zalezy jak karmisz czy mlekiem modyfikowanym czy piersia jezeli piersia to widoczne cos jesz takiego ze maluszkowi szkodzi lub zle przystawiasz do piersi dziecko i wtedy lapie powietrze a jezeli butelka to moze kup butelke antykolkowa i idz do lekarza moze zeby mleko inne zlecil
Moje dziecko miało kolkę ,dzięki poradom p.doktor zastosowałam:
nie wolno słodzić mleka cukrem!!trzeba kupić w aptece jakiś cukier prosty i nim dosładzać pokarm.
po jedzeniu poczekać aż się dziecku "odbije", później ponosić na ramieniu w taki sposób aby brzuszek przylegał do ramienia, chodzi oto by wytłoczyć nadmiar powietrza z żołądka, które powoduje kolkę. Powodzenia napisz czy pomogło.
Koper włoski to przeżytek to on powoduje wzdęcia- NIE STOSUJ GO!!!
ja przetrwałam dzieki suszarce do włosów.ogrzewałam nią brzuszek, a dźwięk uspokajał córkę, dodatkowo dawałam jej delicol i kropelki na gazy.w jej przypadku najlepszy był espumisan :) to ciężki czas, ale trzeba go po prostu przetrwać.
Ziółka koper włoski ,melisa pod kontrola lekarza.
